Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Przy dużej liczbie alliansów dochodzi problem z jednolitością floty. Jedni będą celować w strzelanie na 200km, drudzy na 140 i max damage a inni przylecą w czymś takim.
Ja pety rozumiem troche szerzej. Wliczam do nich również alliance, które same w sobie nie przedstawiają dużej warości bojowej i nie są w stanie same utrzymać swoich terenów.
. Jedyne alianse które jako tako są w stanie obronić się same to Razor i MM obecnie. Generalnie NC to sojusz słabych aliansów które żyjąc samodzielnie nie miałby większych szans na utrzymanie się w 0.0 ale trzymając się razem są w stanie odeprzeć praktycznie każde zagrożenie, taka jest prawda. W NC zasada wszyscy za jednego i jeden za wszystkich dość dobrze się sprawdza bo każdy wie ze jak nie będziemy się trzymać razem to dużo silnych aliansów z południa czyha na kerbirski i technetiumowy raj na połnocy 
. A że na południu obowiązują zasady w stylu bądź efektywny, silny na cta wystawiaj 20% składu itp to już jest problem południa a nie nasz. Jak widać oba sposoby pozwalają na zaistnienie w 0.0 i prosperity (szczególnie na północy) i ja nie ganię żadnego . Dzięki temu 0.0 jest bardziej otwarte zarówno dla tych elitarnych graczy jak i dla tych casualowych i nie koniecznie nastawionych na 100% pvp.
. Wy również nie powinniście narzekać bo posiadanie takich roaming grounds jak NC to marzenie niejednego sojuszu. W NC chyba 1/3 nie korzysta z intela albo nie potrafi korzystać więc szybki roam gdziekolwiek to niemal gwarancja wzbogacenia kb . Więc imho układ jest dobry dla obu stron.Po tym jak ostatnio spadły nasze SBU (+800 NC je bilo) pety NC poczuły się silne i postanowiły zaatakować szpile. Niestety bez 500 osób posiłków nie idzie im już tak dobrze
http://killboard.cryhavoc-eve.net/?a=kill_related&kll_id=95836
. No i po kb i twoich wiadomościach nasuwa się jeden wniosek: jak NC ma przewagę liczebna to jest be , jak my rzucamy na nich 2x wiecej to jest ok. Wyluzuj trochę Jest dokładnie tak jak mówię, Atlas oddaje tak łatwo wszystko bo kij wie gdzie jest Bobby a nie dlatego ze to kerbirski sojusz czy coś. Właśnie dlatego Sokół dostajemy bęcki, to w sumie nic dziwnego. Niestety to chyba właśnie czuły punkt sojuszu.
Jakbyś będą w Ushra nie miał od nie wiadomo jak długiego czasu leadershipa to pierwszy byś się stamtąd zawinął. Co się dziwić, że wyprowadzają się pety i pewnie część ludzi z korpów aliansowych.
Ja akurat wyjeżdżam na urlopik i po powrocie pewnie mapa Eve będzie zupełnie inna niż teraz. To będzie ciekawe.
? Poza tym te narzekania odnoście liczb to naprawdę śmieszne są. Śmiem twierdzić ze człowiek w raciarce tłuczony przez 30 waszych statków ma znacznie mniejsze szanse na wyg...eee raczej przeżycie niż wy na wygraną w d2. Czyli punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.?
perspektywy możesz mieć rację. CBC traktuje pvp jako jedną z możliwości jaką daje ta gra. Wystawialiśmy w sprzyjających warunkach kilkunastoosobową flotę do wspólnego robienia plexow np - 
, wspólnie inwestujemy w rozwój naszych systemów, wystawiamy nieraz najwięcej osób na cta i roamy spośród całego aliansu , itp co chyba jednak zalicza się do gry razem. . No ale skoro yarr wymieniłeś jako aktywny to nie rozumiem skąd takie zdanie o cbc.wystawia wlasne liczby(gangi)na poziomie 10% stanu charow w korpie.To jest przecietna na naprawde niskim poziomie nizej sie nie da zejsc chyba ze korp jest nieaktywny lub umierajacy
Alez aktywnosc korpa nie musi oznaczac zamordyzmu , hardcoru , i wymuszonej aktywnosci.Biorac przyklad CBC i PBN :CBC ma 200 memberow na papierze, PBN ma 110, u nas tez nie ma zamordyzmu i wymuszonej aktywnosci, zrzeszamy poprostu wiecej aktywnych graczy ktorzy wieczorkami spotykaja sie razem i chca polatac powalczyc a nie siedziec na stacji i afkowac.
Pisalem o aktywnych grupach nie spolecznosciach afkerow :p takze patrzac na kb (liczby i wyniki) moglbym sie sprzeczac o "przecietnym walczacym korpie nullsecowym".
Jesli zas macie jakies projekty i aktywnosci ktore potrzebuja wiekszej ilosci wspolpracujacych ze soba graczy i dzialajacych razem (nie afkujacych ) to przepraszam :p
. Co zresztą mamy wyraźnie zaznaczone w opisie corpa.
Jest prawdopodobnie fraps z tego więc mam nadzieje, że będzie video na którym sam na własne oczy będziesz mógł to zobaczyć...
EDIT NC chyba naprawde się nas boi, a ich pety bardzo głośno piszczą. W sumie to zabawne, że na nasza 100 osobową flotę NC ściagnelo 800 ludzi... (przy 200-300 osobach widać stwierdzili, że nie dadzą sobie rady więd dorzucili jeszcze 500
http://killboard.cryhavoc-eve.net/?a=kill_related&kll_id=95183
http://killboard.cryhavoc-eve.net/?a=kill_related&kll_id=95224
dodatkowo FA straciło jeszcze wyverne http://killboard.ev0ke.de/?a=kill_detail&kll_id=99534.
Żeby przebić efficiency na korzystne dla nich to tak jeszcze z 500 dodatkowtch pilotów muszą ściągnąć....
I na koniec cytat z SC Fucking hell, that must be a new record of how many alliances required against so few and the amount of BC's in one system at once
. Zabawne było to ze mieliśmy taką siłę ognia ze przestrzeliwaliśmy się przez shipy reppowane logistykami.Wygląda na to że mapa polityczna północy znacznie się zmieniła po dzisiejszym dt. Mianowicie Tau Ceti Federation utraciło większość sova a na jego miejsce wprowadziły się 2 sojusze - Goonswarm i Test Alliance. Może ktoś przybliżyć obecną sytuację polityczną w Deklein i przyczyny tak nagłych zmian?
Myślałem że już praktycznie wszystko do nas się zleciało co tylko mogło. No chyba ze podczas następnej inwazji Molle wyciągnie jeszcze misjonarzy i kopaczy z hi secu to powinno dodać dodatkowe kilkanaście k postaci celem realizacji jego ambitnych planów podbicia całego 0.0.A co tam bylo do orania?
Choc trzeba przyznac, ze nie maja zbyt duzego wyboru.
Imho powinny byc bloki
polnocy, poludniowy, wschodzi i zachodni. wtedy bylo by fajne :>
ciekawe czasy ida, na poczatku bylem pewien ze SC jednak zaora eso tak dla zasady ale teraz nie jestem juz taki przekonany, nie wiadomo w jakim charakterze skonczy SC po polnocnej krucjacie, jesli sie podzieli to moze NC sie znowu wybierze na poludnie
No własnie od początku ta kampania jest zrobiona na odpier... Niby bardzo dlugie przygotowania do niej, a działania wojenne pokazuja, że chyba żadnych wielkich nie było. Teren nierozpoznany, SC ładuje się w wojne oblężniczą w 1 systemie mimo, że sami piszecie o dwukrotnej przewadze NC w ilosci osób zamiast prowadzic szybkie działania na wielu frontach, aby rozbić mega bloba NC. No, a jak już decydujecie się na zabawe w 1 systemie to wysyłacie tylko kilka tytanów?? Przy tej ilości ally które sa po stronie SC i dany z oficjalnego forum o posiadanych tytanach tam powinno latac 5x tyle waszych tytków, żeby złamać morale NC i zniechęcić ich do wystawiania swoich. Bo w obecnym stanie rzeczy to im sie nie dziwie że robia sobie strzelnice tam z waszych capow i supercapow.
Swoją drogą ciekawe jak to się skoczy, czy SC odpuści i podkuli ogon i wycofa się do siebie (to by mogło niezły wiatr w żagle spowodować u NC i next delve war?), czy wreszcie zbierze porządne siły i przeprowadzi ta ofensywę tak, by nie dać NC prawa zmobilizowania się. No chyba, że tylko niewielka część SC popiera tą ofensywę i dlatego tak niewiele ludzi bierze w niej udział. Patrząc na floty w H-W, które maja w porywach 400 ludzi po stronie SC to chyba coś jest nie tak, bo takie floty powinien wystawić każdy ally wchodzący w skład SC.
. Zmiana taktyki i łączenie się w jednego duuuzego bloba ma swoje zalety ale z drugiej strony NC może takiego mega bloba zabić w jednym miejscu i nie musi się oganiać się za flotkami po 200-300osob po całej północy co było dosyć męczące .
Ponoć 5 supercarierów spadło w większości IT.
Straty NC minimalne.
Ale tu jest specjalny topic dla wtop atlasa. Czemu znow wpisano to do tego o IT?
http://atlas.eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=6441113
Ktoś był i może napisać BR?
. Potem zaczelo sie relogowanie, nc chyba sprawniej to robilo bo coraz wiecej IT spadało , zaczeło się oczyszczanie systemu z redów. IT stwierdzilo chyba ze nie dadza rady i sobie odlecieli(ci co mogli). Wynik:
LFA zostalo zresetowane juz jakies 2 tygodnie temu wiec to zaden nius
. Już się wyprowadziliśmy. Też z nadzieją, że będziemy mieli szansę odbicia naszych ukochanych stacji
Trochę się wysiłku włożyło w te stacje i tereny. Jesteśmy małym korpem i na pewno nie jesteśmy jacyś pro-pvp, ale uważam, że akurat Husaria zrobiła swoją część i dlatego rozgoryczenie jakieś jest, chociaż... bez dwóch piw się nie da opowiedzieć
