Eve-Centrala
Forum Gry => World of Tanks => Wątek zaczęty przez: Starakopara w Grudzień 15, 2010, 14:07:26
-
mam pytanie do kierowców Jagdpanter-ek, mianowicie czy działo 88mm flak36/L ( chyba nie sknociłem nazwy ) po " zbadaniu " podczas jeżdżenia JagdPanz IV przechodzi na JagdPanterke?, tzn czy nie trzeba od nowa grindować ekspa celem zamontowania rzeczonej armaty?? :)
-
sprawdz sobie w info o dane armacie na jakich wozach jest dostepna, jesli jest dla jagdpantery to nie musisz jej od nowa robic
-
sprawdz sobie w info o dane armacie na jakich wozach jest dostepna, jesli jest dla jagdpantery to nie musisz jej od nowa robic
jest dostępna, ale kiedyś, chyba w przypadku Stuga, musiałem od nowa " odkrywać " haubicę 105mm, stąd moje pytanie
-
W wypadku StuGa musiałeś odkrywać haubicę 105mm, a wcześniej miałeś ją pewnie "odkryta" na PZ IV? Jeżeli odkryłeś jakies działo dla czołgu tylko to niestety nie masz jego wersji dla TD (przynajmniej w niemieckich - nie wiem jak w rosyjskich) i odwrotnie. Ale w tej samej klasie pojazdów nie ma problemu, jak dla JgdPZ IV odkryłes 88m to masz ją i na JagdPanther.
-
W opisie dziala masz na jakich pojazdach sa dostepne. Jak cie stac na ammo to polecam najlepsze dzialo z tym malenstwem juz mozna sie porywac na tygryski 2 jak slaby kierowca tygryska to sa spore szanse ze skonczy jako kupa zlomu. ISy z numerkami to juz niestety nie ta liga.
-
w sobotę zainstalowałem armatę pak43 ( ta lepsza 88mm ), różnica doskonale odczuwalna, zarówno w komforcie gry jak i w expie/creditsach ;), teraz tylko muszę założyć nowe gąski i zamontuję armatę 105mm :)
-
105 wcale nie jest taka fajna, gdyż w większości gier będziesz tracił kasę.
Długa 88 jest najlepszym rozwiązaniem dla tego czołgu (ja w to nie wierzyłem, dopóki sam się nie przekonałem)
-
105 wcale nie jest taka fajna, gdyż w większości gier będziesz tracił kasę.
Długa 88 jest najlepszym rozwiązaniem dla tego czołgu (ja w to nie wierzyłem, dopóki sam się nie przekonałem)
tzn że ta 105 to kolejna wersja tej haubicy ze Stuga?, jeśli tak to faktycznie ta długa 88-mka będzie lepsiejszym wyborem ;)
-
Nie z tego co się orientuję to dlugolufowa ewolucja 88, tyle ze wedle zgodnej opini posiadaczy tej kici taniej wychodzi zlota amunicja do 88mm niż zwykła do 105 :P
-
nie używam ammo za gold :P, podejrzewam, że trzeba będzie troszkę inaczej grać z tą armatą 105mm, długa 88 znakomicie nadaje się do snajpienia z krzaków, 105 imo bardziej się sprawdzi w walce na krótszym dystansie.
opiszę wrażenia jak naexpie na tę armatę 105 mm ;)
-
A co tam creditsy jak brakuje na ammo dwie rundki na grillu i jest na reload. Roznica w obrazeniach i penetracji jest bardzo odczowalna.
-
Rabbit, nie tykam artylerii, no chyba ze mam takową w celowniku :D
-
W walce na krótki dystans to sie haubice sprawdzają :P Ta rura powinna Cie zrobić niebezpiecznym z dystansu właśnie
-
W walce na krótki dystans to sie haubice sprawdzają :P Ta rura powinna Cie zrobić niebezpiecznym z dystansu właśnie
masz na myśli armatę 105 mm ??
-
Na JagdPanther raczej polecam długą 88 - bardzo dobra penetracja, wysoki rof, prawie idealna celność. 105mm ma wyraźnie większy dmg, ale za to o wiele gorszy rof i zauważalnie gorszą celność, plus mam wrażenie gorszą penetrację niż 88 (ale to może wynikać też z gorszej celności i nie zawsze trafia tam gdzie celujemy). Przy odpowiednim ograniu i dobrym celowaniu (plus znajomość kogo w co strzelać oraz najlepiej jakiś med do detrackowania) panterka z długą 88 może naprawdę nabroić na polu i dość dobrze sprawdza się zarówno jako snajper z drugiej połowy mapy jak i w pierwszej linii z innymi czołgami.
-
do sto piątki zostało mi 8k expa, czyli dziś wieczorkiem, najpóźniej jutro będę miał okazję na " własnej skórze " się przekonać o jej zadach i waletach :D
-
ja zdecydowanie wolałem 105tke... ta różnice damageu czuje sie bardzo po ograniu, 88 trafia i punktuje ale zadać nim dużo krytycznych obrażeń sie nei da.. ot działo dla kolekcjonerów expa i dobrego samopoczucia, dla mnie 105tka potrafi przeważyć bitwę, trafiając i szybko (szybko jest tutaj kluczem) eliminując IS3 czy Tigery II.
Są ludziki, którzy dla oszczędności kasy nawet na Fredku jeżdzą z 88.. dla mnie powinno sie takich od razy grupowo roztrzeliwac ;) . Dla teamu - useless.
-
Scarry nie przesadzaj, zawsze taki weźmie w pysk troche pocisków od arty które inaczej spadłyby na wartościowe jednostki :P
-
biorę stronę Scarry`ego :), ja równiez jestem zwolennikiem lepszego pierdyknięcia niż szczypania po kawałku :D
od jutra będę miał premkę, więc i na naprawę i reload powinnio mi starczyć :)
-
A co czołgi juz działają?
-
A co czołgi juz działają?
bobrowałem na forum WoT, kolo 19 naszego czasu mają ruszyć ;)
-
obiecałem opisać wrażenia z bitew rozegranych Jagdkicią z armatą 105mm
po pierwsze primo: deka mniej celna niż długa 88mm, ale da się to przełknąć
po drugie primo: moc, moc, moc ;)
po trzecie primo ultimo: nie ma to jak one-shotować sporą część medów i mieć Tigera na góra 3 strzały od frontu :)
podsumowując: Jagdkicia z armatą 105mm to jest to co misie Kubusie lubią najbardziej ;D
-
Szybkie pytanie, jest szybka iz wrotna tak jak ja widuje po drugiej stronie gdy do mnie strzela? wlasnie przebijam sie przez stugIII w kierunku jgpzIV a pozniej jgpanther i chcialbym wiedziec czy da sie tym pojezdzic czy tylko schowac w krzaczorach i czekac na cud ?
-
Szybkie pytanie, jest szybka iz wrotna tak jak ja widuje po drugiej stronie gdy do mnie strzela? wlasnie przebijam sie przez stugIII w kierunku jgpzIV a pozniej jgpanther i chcialbym wiedziec czy da sie tym pojezdzic czy tylko schowac w krzaczorach i czekac na cud ?
da się, Jagdkicia łączy w sobie mobilność meda z wygarem heavy ;D, co prawda nie porashujesz ale spokojnie dotrzymasz kroku HT Twojego teamu jako dps dealer zza pleców :), a i zza krzaka można sobie powalczyc. Jak kto lubi
-
Wystarczy mi zeby miala conajm niej mobilnosc hummela i juz bedzie mozna posmigac :P
Kt zaczyna powoli nudzic, nic tylko niekonczaca sie farma na minimaus + pewnie drugie tyle expa bedzie trzeba zeby minimaus jakos pojechal, siedzac w artce z nudow umrzec mozna , medem ostantio nie chce mi sie jezdzic. Zostaje tylko TD do jazdy
-
Wystarczy mi zeby miala conajm niej mobilnosc hummela i juz bedzie mozna posmigac :P
Kt zaczyna powoli nudzic, nic tylko niekonczaca sie farma na minimaus + pewnie drugie tyle expa bedzie trzeba zeby minimaus jakos pojechal, siedzac w artce z nudow umrzec mozna , medem ostantio nie chce mi sie jezdzic. Zostaje tylko TD do jazdy
ja tam tylko TD uznaje do zabawy ;) , ale mój styl gry to krzaki i inne ustronne miejsca gdzie mogę czynić zło z ukrycia :P
-
Wiesz ja plulem ze musze meczyc sie z vk3001 P do momentu w którym zobaczylem że jego top silnik odrazu bedzie dostepny jako rozwinięcie na minimousie :p (przy okazji jak sie go rozwinie na max to P wersja moze sie okazac naprawde wredna bestią)
-
3001p nie jest zly imo, czesto mi go rzuca do low tier bitew , top speed ma naprawde imponujaca , calkien niezla armatka. W polaczeniuz niskimi kosztami utrzymania wydaje mi sie ze przy max upgradach mzoe byc calkiem przyjemna maszynka do robienia kasiory i xp do transferu.
-
Mam go juz na max i uzywam z top 88mm bijac exp w kierunku DB (o którym ludzie mówia ze wkurza jeszcze bardziej niz P więc jestem dobrj mysli >:D ) exp.... przy moim zerlingowym trybie gry zadko dostaję więcej niż 700 (pomijam pierwsze bitki) a kasa zazwyczaj jest nienajgorsza (zdecydowanie lepiej w kazdym razie niz tiger)
-
VK3002DB to świetna maszyna - działo to samo co i w poprzedniku, ale szybkość, nachylenie pancerza, zwrotność, moc silnika... jak przesiadlem sie z tego na panterę to poczulem się jakbym w cos gorszego wsiadal. Dopiero panterka po upgrejdach jest od tego lepsza.
-
jak zrobię Jagdkicię na elite ( jeszcze jakies 35k expa ) to zacznę kisić owego expa na kicię 2, widziałem ją wczoraj w akcji, całkiem przyjemny zabójca ;)
-
Panther II to zajebisty czolg niestety t-54 wpieprza go na sniadanie :(.
-
[refleksja mode on] w zasadzie nie wiem po co sa tu topiki, jak w kazdym i tak rozmwaia sie o wszystkiom :P [/refleksja]
A jakies opinie o pershingu?
-
[refleksja mode on] w zasadzie nie wiem po co sa tu topiki, jak w kazdym i tak rozmwaia sie o wszystkiom :P [/refleksja]
A jakies opinie o pershingu?
Papierowy czolg z dobrym dzialem.
edit: Zeby nie bylo ze t54 jest hiper uber etc. Jak wiesz gdzie celowac to kazdy czolg jest do zabicia. Walczac na odleglosc z t54 problemem jest jego pancerz pochyly wiezyczki. Ma swietny tak zwany "slope" i jest to irytujace jak cholera. Pantera II ma swietna 105 jako dzialo z duzym RoF'em :).
-
Wlasnie kupilem jgpzIV i stwierdzam ze tak dobrze nie bawilem sie od czasow bt-2 przed soft wipe. Normalnie zal dupe sciska ze sie mordowalem w tygrysie i KT do tej pory, o hummelu juz nie wspomne ;D
-
wiedziony entuzjastycznymi postami wsiadłem w hetzera, żeby nabić expa (po miesięcznej przerwie od WoT w ogóle) - kurde, jak on wymiata przeciw noobom w low tierowych bitwach :)
-
Tylko nie laduj mu ciężkiego działa bo wtedy zagoscisz w bitwach z rożutem tier 3 - 8 9a nawet do 10) (no i uwazaj na matyldy i valentainy - oboma czołgami wciągalem to MUG* nosem>:D )
*) Male Upierdliwe Gówno
-
Ja sie strasznie mordowalem z hetzerem, do tego stopnia ze przskoczylem go za free exp. Byl dla mnie za wolny i malo zwrotny, za to stugIII to juz byla inna bajka
-
tia, jezdzilem nim juz od soft wipe'a raz na jakis czas. Juz go ze trzy razy sprzedawalem i kupowalem :) stad mile zaskoczenie tym razem po paru walkach.
-
Jest jeden element w ktorym moze sie kryć to pozytywne wrazenie (w sumie dwa):
- w pachu zmieniono bodajże model znikania (maskowania) i TD dostały kopa skuteczności w tym kierunku
- zmieniono silnik losuś jący przydział do bitew i zdecydowanie żadziej 9w moim odczuciu) trafia się teraz czołgiem w bitwę w której nic się nie da zrobć poza ewentualnym zablokowaniem swoim wrakiem jakiejś drogi swoim wrakiem
-
akurat ja sie za bardzo jak na razie nei maskuje, w jgpzIV kontynuuje bardoz udana taktyke ze stuga czyli krotka 105mm z HE ammo, gaz do dechy i wjazd w srodek najwiekszej zadymy polaczony z zaladowaniem pierwszemu lepszemu gosciowi z tieru 7+ pocisku w tyl i bylskawiczna ucieczka za jakis budynek/kamieni/pagorek zeby nie dac im czasu do zastanowienia sie co to przejechalo (i oczywisci epowtarzac w kolko az do zniszczenai wszystkich albo siebie)
Nie wiedziec z jakich przyczyn ale taka taktyka zdecydowanie lepiej mi wychodzi na TD niz chocby smigajac medem
-
@kara - wlasnie, ja kazda klasa tak gram :D (no, poza arty)
nie mam nerwow do czajenia sie zbyt dlugiego :)
-
Artka tez czesto smigam "ofensywnie" jadac ~500m za grupa odwaznych ktorzy maja ochote pokampic pozniej troche dalej od glownej bazy , lepsze to niz czekac w bazie az wpadnie jakis odwazny med/light wroga jadac prosto w oczywiste miejsca gdzie stoi artyleria :P .
Gorzej ze heavy dzialaja jak magnes na pociski i juz jest trudniej o takie zabawy , no i mobilnosc nie ta :-\
Zeby jeszcze zlikwidowali autoaima od razu by "nano" w czolgach odzylo i medfy mialy by duzo latwiej, a tak jak med daleko heavy odpala autoaima i sie nie przejmuje dokladnym celowaniem :(
-
Wlasnie kupilem jgpzIV i stwierdzam ze tak dobrze nie bawilem sie od czasow bt-2 przed soft wipe. Normalnie zal dupe sciska ze sie mordowalem w tygrysie i KT do tej pory, o hummelu juz nie wspomne ;D
Kara, mówiłem Ci wczoraj na centralowym czacie w WoT ( występuję tam jako Zenon_Bombalina ), że JGpanz IV można się fajnie bawić, nie wspominając już o Jagdkici, z jazdy którą co jakiś czas wrzucałem staty z bitwy ;)
-
Odnosze wrazenie ze ludzie dizwnie reaguja widzac TD. Widzac meda/lighta reakcja jest "rozwal, pozniej sprawdz co to bylo", widzac heavy "strzel, sprawdz czy to nie is-7 , jesli nie to strzelaj dalej jesli tak to zwiewaj" , a widzac TD "schowaj sie , sprawdz czy to nie ferdynand, jesli nie poczekaj jeszcze troche moze go ktos rozwlai za ciebie"
Jakie rigi na TD ? siatka, rammer i co jeszcze ? Ja myslalem nad gasienicami
-
Nie wiem ja tam nie boje sie td... tak długo jak właśnie nie jest to bydle tier 8-9, z pozostałymi idzie walczyć, tym co obecnie mam chociaz starcie z panterą czy su-100 może być bolesne
-
(...)
Jakie rigi na TD ? siatka, rammer i co jeszcze ? Ja myslalem nad gasienicami
moja Jagdkicia ma:
-siatkę ( coby dupcia z krzaków nie wystawała )
-rammera ( coby pestkami szybciej pluła )
-spall liner ( coby postrzały z HE ammo tak nie bolały )
8)
-
Po statnim patchu jagd panterka to juz nie to samo. Nie wiem ale mam wrazenie ze dostala jakims stealth nerfem. Gasienice sie naprawiaja wieki, glupi sherman mi przebija pancerz a pociski z najlepszego dziala nagle zaczely sie odbijac od zwyklych isow. Acc dziala tez jakies dzikie normalnie na zasiegu gdzie strzelalem zazwyczaj trafialem gdzie chcialem praktycznie teraz z polowy tego dystansu nie moge trafic wogule w sylwetke czolgu.
-
Ze stealthem cos spaprali bankowo, przyklad. Siedze w krzakach wjgpzIV , zalozona siatka i max skil zalogi do maskowania i strzela do mnie IS w biegu w szczerym polu, ja go nie widze on mnie tak :(
-
Nie wiem ja tam nie boje sie td... tak długo jak właśnie nie jest to bydle tier 8-9, z pozostałymi idzie walczyć, tym co obecnie mam chociaz starcie z panterą czy su-100 może być bolesne
SU-100 nawet z armatą 122mm nie jest nawet w połowie tak groźny jak Jagdkicia ( wiem bo mam takie SU-100 ). Fakt ma niezły wygar, ale czas ładowania sprawia, że jeśłi przeciwnik nie puffnął po pierwszym strzale to kierowca tego SU jest już raczej martwym kierowcą, poza tym SU-100 ma 250 HP mniej od kici, co czyni go jeszcze bardziej podatnym na " przekłucia " :P
-
Ja wlasnie z bolem serca sprzedalem moja kicie. Wiedzialem ze z kicia jest cos nie tak ale teraz po przekopaniu sie przez fora to chyba najbardziej zbugowany czolg w grze jak sie okazuje.
W skrocie tragiczna zeczywista widocznosc, "zbugowany" kamuflarz, autoaim mierzacy w najgorzej opancerzony punkt pojazdu w przypadku kici. Tak jak by sie ktos pytal to niemieckie top tiery maja najgorszy kamuflarz w grze biorac pod uwage ich "role" to tak jak by snajpera ubrac w pomaranczowa kurtke i postawic w szczerym polu.