Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

[DWISH] Death Wish. - dyskusja

<< < (7/41) > >>

Yogos:
Powodzenia

Chupacabra:

--- Cytat: Dark Flonoe w Sierpień 11, 2011, 11:20:45 ---Chodzilo mi o reaktywacje idei z zeszlej jesieni PBN+Bu-fu :]

Screenshot or it didn't happen :P

--- Koniec cytatu ---

Dark Idei też nie trzeba reaktywować :P

Orion1:
Pomysł nie jest głupi , ale trzeba sobie uświadomić co kto chce od tej gry i jakie dzielą nas różnice i animozje .
Przeglądając forum i KB paru korpów/sojuszy widze to samo prawie wszędzie jest 5-10% [bliżej do 5]graczy aktywnych którzy grają dla PVP .Pewnie loguje sie większy odsetek ludzi w korpach ale nie ma ich prawie nigdy na kb w kilach - czasami sie zobaczy jakiegos w losach]
Ja sie ciągle zastanawiam po co oni doszli do korpów typowo pvp i dlaczego reszta ich toleruje w takich korpach - rozumiem że niektórzy mają alty ale 80% altów w korpie?
to chyba przesada a takie wnioski się nasuwaja jak przegladam KB i myśle że tłumaczenia wakacjami potem szkołą , zima latem czy gradobiciem niewiele tłumaczy bo to się utrzymuje caly rok .
 Wydaje mi się że jest wielu dobrych i ambitnych graczy porozrzucanych po wielu korpach ale pewnie za ambitnych zeby latać pod dowódctwem innego  bo każdy ma swój najlepszy styl , taktykę  czy fiting .
Myślę że brakuje tu gościa ktorego każdy darzy szacunkiem i zaufaniem który byłby w stanie wziaść wszystkich za morde i poprowadzić do prawdziwych bitek i gry
Na poczatku mojej przygody z EVE dużo słyszałem o Covenie i sam myślałem tam iść bo z rodakami niby raźniej ale jak popatrze na ich KB teraz i policze czasami na palcach ilu bierze udział w roamach to mi sie odechciewa bo zakładam ze znowu będzie to samo co wszędzie .Na przykładowe 100 kont w korpie loguje sie dziennie 20 ale udział w pvp już jest tylko 5-10 .Myślę że biznes zabija ducha tej gry ,ludzie nie zarabiają na ewentualne straty ale ze zwykłej chciwosci kerbirzą wiecej i wiecej . Ida do korpa w null bo sie nasłuchali ile tam można zarobić i tylko po to , jak jest CTA to relog na alta i dalej kerbirka .Wydaje mi sie ze najpierw trzeba określić wymagania od goscia a potem je egzekwować konsekwentnie .
Korp jaki chcecie założyć bez terenów i stacji nie napędzi wam kerbirów ale bez wybitnego lidera tez nie przyjda starzy wyjadacze bo nikt nie bedzie słuchał "głupszego od siebie" dlatego myślę że kazdy musi się zastanowić co mu daje obecny korp ,
 co mu obiecywał i na co ja liczyłem tam wchodzac .Wszelkie emo że z tym sie kłóciłem ten mnie zwyzwał tamten ustrzelił muszą iśc na bok .Gadanie o lojalności i przywiazaniu do korpa to fake uwierz w moc Luke [ sorry to na forum star wars]
jeśli przyjmował cie Ceo i pieprzył głupoty ze tu sie wymaga latania PVP a po miesiacu widzisz ze latasz z 5-10 tymi samymi osobami tylko to kto tu kogo oszukuje?
 Podsumowując ja jestem ostrożny i najpierw sie przyjrzę - na PVp lubie latać , nie znam sie nic na FC-owaniu
i chętnie posłucham kogoś mądrzejszego , biznes minerka racenie - od tego mam alta i nigdy w czasie roamu , nie lubie  Sokoła za jego ego ale chyba nie ma ludzi doskonałych i gdyby tylko dobrze prowadził flote to nie musiałbym z nim gadac a  juz na pewno starałbym sie powstrzymać od dawania mu moich zajebistych starategii czy pomysłów bo lepszy jeden marny generał jak dwóch dobrych
Musi być jeden Ceo którego trzeba słuchac , to samo z FC - ale oni też bedą rozliczani z akcji i polityki korpa bo jak nie to znowu cichcem cichcem ktoś nam naopowiada ze u niego jest lepiej i znowu bedziemy poszukiwać tego prawdziwego PVP...
A wystarczyłoby byc konsekwentnym w przestrzeganiu swoich korpowych zasad....

Dormio:
A możesz przetłumaczyć na nasze ?

Ja z oferty SokoleOko rozumiem, że chce zebrać ludzi zainteresowanych small skirmish, gotowych do bitki o każdej porze i w każdych warunkach, dla których utrzymanie konta nie jest problemem i koniecznością codziennego farmienia.
W sumie nieważne, ale tak naprawdę to nie wiem gdzie Ty tam wyczytałeś o zabijaniu ducha, przerośniętym ego i inszych rzeczach do jakich się odnosisz... ale z mojego wieloletniego CEOwania korpowi wynika, że średnia aktywność osób w korpie (OSÓB nie charów) oscyluje w okolicach 30% aktualnej liczebności. W okresach wakacyjnych i świątecznych ta ilość odpowiednio maleje/rośnie, ale mniej więcej jest na tym poziomie. Co ciekawsze 90% newbies wykrusza się po 1-2 max 3 miesiącach gry. Po około 2 latach odchodzą pierwsi znudzeni grą, niezależnie od tego czym się zajmują. W korpie NIE mam aktualnie aktywnego żadnego gracza ze stażem większym niż 4 lata (a i sam się rzadko ostatnio loguję). Co jakiś czas dinusie aktywują konta, zazwyczaj po tym jak Ci wciąż grający chwalą najnowszy dodatek, ale rzadko na dłużej niż kilka miesięcy.
Po prostu im dłużej grasz tym mniej jest rzeczy których jeszcze nie próbowałeś, a granie dla samych statystyk nie ma sensu.

Na powyższe nakłada się jeszcze problem zgrania stref czasowych. Przy czym nie ma znaczenia, że z grubsza w moim korpie wszyscy mieszkamy w europejskiej strefie czasowej. Po prostu jedni mają dzieci, które co wieczór trzeba wykąpać i przytulić przed spaniem, gdy inni farmią. Drudzy zaś o tej porze zbierają się do pracy, albo wyciągają łapska po kolejnego browsa. O ile po 1 pyfku w EVE się fajnie lata, po 3 zaczyna być niebezpiecznie, o tyle siedzenie w EVE gdy Twoja kobieta czeka na Ciebie w bieliźnie jest po prostu śmiertelnie głupie. Każdy ma coś co go od EVE w ten czy inny sposób odciąga, a spinać się codziennie żeby być w EVE naprawdę nie ma sensu, bo to przestaje być rozrywka, a zaczyna być nudny obowiązek.

sneer:

--- Cytat: Dormio w Sierpień 11, 2011, 14:50:10 ---

Ja z oferty SokoleOko rozumiem, że chce zebrać ludzi zainteresowanych small skirmish, gotowych do bitki o każdej porze i w każdych warunkach, dla których utrzymanie konta nie jest problemem i koniecznością codziennego farmienia.
 

--- Koniec cytatu ---

mimo wszystko jest trochę konkurencji
właśnie powstaje jeszcze jedna grupka
tak czy siak
powodzenia
i dużo killi na killboardzie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej