Eve Online > Dyskusje ogólne
Niespodziewane DT
Szakal:
http://www.foxnews.com/scitech/2011/06/16/hacker-group-labeled-schoolboys/?test=latestnews
Pynio:
"
W samych Stanach Zjednoczonych Ameryki, Citigroup ma przeszło 21 milionów klientów i okazało się, że tak wielka korporacja ma system zabezpieczeń, nad którym nic tylko pęknąć ze śmiechu. Hakerzy uzyskali dostęp do danych osobowych, numerów klienckich, numerów kont, adresów e-mail oraz historii transakcji korzystając z... paska adresu przeglądarki internetowej.
Nieznani jeszcze hakerzy zalogowali się na wcześniej stworzone konto obsługujące kartę kredytową i stąd już była prosta droga do innych kont. Wystarczyło w pasku adresu zmienić widoczny numer klienta, aby system dał dostęp do konta innej osoby. Powtarzając ten trik, najpewniej korzystając z prostych skryptów, hakerzy zdobyli dane ponad 360 000 klientów Citigroup.
Posiadacze kont, z których skradziono dane, są informowani o zdarzeniu, a Citigroup rozsyła do nich nowe karty kredytowe z oświadczeniem o tym, że nie będą ponosić odpowiedzialności za nieautoryzowane użytkowanie starych.
"
Za PC LAB....
Ręce opadają. Powinni wykraść wszystkie dane a w tym pierd... Citi group powinny posypać się głowy od zarządu po kasjerkę.... Citi Bank Handlowy? Z jednej strony bić hakera ale z drugiej strony aż ciary przechodzą jeśli czyta się takie newsy...
Kara Mon:
Kiedys dawno temu jak jeszcze zyly dinozaury to bylo eleganckie rozgraniczenie hakera od crackera . Dla niewtajemiczonych cracker to taki dres pod blokiem ktory bardzo martwi sie o to czy napotkani ludzie nie maja jakichs problemow :D .
LUlzsec daleko jeszcze do hakerow.
silvia:
Niet.
Haker to osoba, ktora lamie zabezpieczenia w celu nauki, lecz nie powoduje nikomu strat. Nic nie zmienia, itp. - "dobry hacker". Zly hacker to osoba ktora wykrada informacje na temat kart kredytowych itp. I to wlasnie jest cracker.
Haker trzyma sie zasad etyki, gdzie krakerzy interesuja sie tylko i wylacznie lamaniem prawa. Krakerzy najczesciej wykorzystuja programy wykonane przez hakerow bez posiadania wiedzy na temat ich dzialania [nie byli by w stanie napisac ich samemu].
Hacker to batman, a cracker to joker ;]
NeX:
Ja tam daje rękę pod topór za to, że jak żyły dinozaury, to cracking oznaczał łamanie zabezpieczeń oprogramowania komputerowego, a hacking łamanie zabezpieczeń sieci internetowej i do dzisiaj tak zostało ;)
Moralność ma tu niewiele do rzeczy, chyba że się wierzy, że crack do gry, lub innego programu to zło, a obrobienie komuś skrzynki pocztowej to dobro. Wtedy crackerzy to ci źli, a gość który walnie Cię na kartę kredytową jest OK :D
Atak DDoS jako polegający na zbudowaniu sieciowego botnetu i wykorzystaniu go do masowego spamowania zapytań jest zdecydowanie hackingiem pomimo prymitywizmu samej formy ataku. Prymitywizm polega tu jednak jedynie na braku możliwości wykazania się talentem hackerskim i w niczym nie ujmuje skuteczności metody jeśli celem jest wyłączenie serwera.
Moja moralność jest wybiórcza i hackerów wyłączających mi EVE bardzo nie lubię, a takich pracujących w stylu WikiLeaks, to nawet i owszem 8)
Ch... anarchista ze mnie wychodzi ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej