Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
CartelDOT - co to właściwie było?
Gaavrin:
Ludzie grupują się zawsze wokół jakiegoś stylu gry. Zawsze die znajdą ludzie dla których PvP bez strategicznego celu jest stylem który im odpowiada. Tak samo jak zawsze będą zapaleni górnicy. Cartelu nie ma , ale taką rolę spełniają teraz Minionki.
Z moich obserwacji wynika, że długowieczna organizacja musi: Mieć aktywnych przywódców, któzy potrafią zarządzać sytuacjami konfliktowymi. Rolą CEO jest też aktywizowanie członków korpa. Jak najwięcej zadań musi być delegowanych na jak największą grupę ludzi. Jak wszystko robi jedna osoba to szybko się wypala i nie ma jak jej zastąpić. Najlepiej jeszcze jak każde zadanie ma conajmniej dwie osoby które mogą je wykonać. Nic tak nie wypala jak konieczność zrobienia czegoś w eve jak nie masz na to czasu/ochoty. Czujesz wtedy że to praca a nie gra. Kluczowy moment dla każdej korporacji/sojuszu to też przekazanie władzy. Mądry CEO zanim kompletnie przestanie grać znajdzie swojego następcę. Najgorsze co można zrobić, to próbować zarządzać nie grając.
[WILD5] Gagat:
Nie chodziło mi wcześniej o całkowite odcięcie od zarabiania, bo przez to np nie da się w therze zrobić większej organizacji. Ludziom trzeba dać zarobic. Chodzi o łączenie grup które tylko zarabiają i glownie strzelają. Pokaż mi gdzie to współgra. Bo takkie pandemiki oczywiście raca i kopia, ale nie znajdziesz tam raczej turbo kerbirow które nie robią PvP.
Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka
Xeyo:
Obojetnie czy horde, goony, nc. iteedee.
Kazdy alians to mieszanka roznych ludzi i korpow.
Tylko zyjac w symbiozie maja dlugotrwaly sukces.
Sukcesy te nie sa moze widoczne w top rankingach zkillboarda, ale ilosc ludzi, zajete tereny i zadowoleni membersi maja wedlug mnie wieksza wage.
Byc moze jakie male naloty l33t pvperow ich denerwuja, ale zazwyczaj intruzi sa szybko wywalani z systemu.
Nie mowie ze np. cartel./minionki to cos zlego. Ale myslac na wieksza skale, trzeba sie trzymac razem w kupie i zadbac o to, aby kazdy mogl robic to co lubi, wspomagajac sie przy tym.
[WILD5] Gagat:
To temat cartelu i mówimy chyba a o ally stricte pvp, dla ludzi którzy grają dla pvp, a nie o goonach, testach itp.
Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka
Xeyo:
Pisales "Niestety połączyć takich różnych ludzi w jedno ally jest raczej mało prawdopodobne."
Odpowiedzialem ze wlasnie tak to prawie wszystkie dobre aliansy robia i maja przy tym duze sukcesy.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej