Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

CartelDOT - co to właściwie było?

<< < (29/39) > >>

[FNA] Chce Racic:
więc weź tych swoich rzeźników, pokaż im większy świat  ;), a złego dyra powieś niech dynda ku uciesze gawiedzi i twojej.
jakieś setupy specjalne co by się rzucili.. co to jest  ;D, to jest właśnie bezcontencie... normalnie to nie trzeba takich tricków stosować, content chętny do bitki sam przylatuje-gdy jest po co- i gnoi jakiegoś rorquala/cariera albo inny wynalazek jakiegoś kerbira. Zasówać do goonsowa na rekonwalescencje.

[WILD5] Gagat:

--- Cytat: Mikker w Kwiecień 25, 2017, 20:30:45 ---Nigdzie nie napisalem ze nie chcial oddac władzy :)  (nawet jak by nie chcial to by nie mial wyboru).Napisalem ze sie wypalilem , a potem sil mi wystarczylo na tylko pogadanie z ludzmi.
Korpy allianse zyja poki dziala leadership /  i kiedy sa ludzie ktorzy moga zastapic starych.

--- Koniec cytatu ---

zawsze korpy i ally ciągną fc i zarząd. "Szarzy" memberzy nie rozumieją jak to wypala ludzi, gdy jedna osoba musi zadbać o zrobienie setupów, wymyślenie kontentu, prowadzenie flot, dbanie o różne pierdoły i rozwiązywanie dram. Najlepiej to tylko zalogować, wejść do floty i lecieć, a jak coś nie tak to ponarzekać, że nikt mu nie zorganizował takiego kontentu jak chciał, ale sam ma dwie lewe ręce i bez pomocy nie wydokuje ze stacji ;]

sneer:
mysle ze szarzy memberzy czesto jednak wiedza
ale stan taki jest po prostu wygodniejszy
logujac sie do gry wiesz ile chcesz wlozyc a ile chcesz wyjac
nie oznacza to jakiegos czystego opportunizmu i podejscia "tylko biore"
natomiast zaangazowanie jest raczej do jakiegos arbitralnie ustawionego punktu
na zasadzie " do tego punktu jest rozrywka a dalej zaczyna sie praca "

[FNA] Chce Racic:
ktoś ma wybujałe ambicje i ciągnie za sobą ludzie po 30+j romy zamiast zadać sobie pytanie - zaraz zaraz... jak ja strasznie nie szanuję ich czasu. Ludzie muszą czuć że są czegoś częścią i bronią swojego, trzeba też umieć dać im odczuć co się stanie jak nie będą bronili, to co niestety duża część fc robi to zarzyna ludzi, zamiast szanować ich czas. Na dobrą sprawę nawet grając w grupie powiedzmy 100 osób nie trzeba nawet latać na romy - ludzie rozwiną się trochę, zaczną coś tam qć - zaraz znajdą się ekipy które będą przeszkadzać, rozwalą komuś cariera/posa albo co. Skąd się wzieło naprawdę, że trzeba "latać i polować" - to jest tak głupie denne i monotonne na dłuższą metę - można czasem ale niektórzy tylko tak postrzegają tą grę. To jest prymitywne, tak się nie buduje niczego, jeno sforę wygłodniałych psów która jak już zerzy wszystko to sama zdycha i to właśnie spotkało tutaj pana Sokoła. Jeśli nie umie się zbudować niczego innego niż to to należy porzucić plany o budowaniu aliansu i doczepić się do czegoś co tworzy content i mieć pełną michę dla swoich psów każdego dnia i uznać za fakt że można być doskonałym FC ale szefem aliansu się nigdy nie będzie. A jeśli nie to wypalona zapałka game over, emerytura, fajka i zimna dupa starej baby

sneer:
z dyskusji na temat cartelu przechodzimy na kanal propagandowy Chce racic
w grze MMO gdzie pvp ma co by nie mówic głowna role a temat dotyczy korporacji która tylko własciwie tym sie zajmowala.
Kiedys w tej części forum żeby pisać trzeba było jesli pamietam przynalezec gdzies poza npc korpem
własnie po to żeby trzymać pewien poziom dyskusji
mozemy moderatorze cos z tym zrobic ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej