Śmietnisko > Off Topic

O poprawności pogladów in game i tolerancji ogólnie

<< < (29/36) > >>

Ranshe:
A to nie jest tak, że w teorii masz takie prawo, tylko w praktyce nie ma kto tego uczyć i dziecko ląduje na tzw. "etyce"?

[NF] Masa Huku:
religia o ile się nie mylę nie jest obowiązkowa, jeden kwitek i dzieciak śmiga do domciu zamiast na kazanie. Większość z tego nie korzysta bo potem robią "problemy"  :P

Stary Pierdola:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Maj 23, 2011, 18:05:34 ---ciekawi mnie, czy np takie filozofie jak Buddyzm czy Taoizm rowniez uwazalbys za "religie", i pod jakim wzgledem szkodliwe sa one dla swoich "wyznawcow". Pozatym dziwi mnie, ze podkreslasz w swoich poprzednich postach ze wolalbys sie nie urodzic i nie istniec, a teraz zaznaczasz, ze mozna zyc szczesliwie ograniczajac sie do materialistycznego, ograniczonego tylko do tego co mozna zobaczyc i dotknac, spojrzenia na swiat. Widze tu pewna sprzecznosc, bo z tego co piszesz i jak sie zachowujesz nie wynika, zebys byl jakos specjalnie wyluzowany i pogodzony z soba  ;)

--- Koniec cytatu ---

Wczesny Buddyzm nie byl religia , nie mial prawd objawionych , kultu , liturgi , pisma swietego itp rzeczy ktore wiazemy z religia.Nie uznawal boga kreatora , chociaz Sakjamuni powiedzial , ze bogowie moga istniec , nie mialo to jednak żadnego znaczenia dla kondycji ludzkiej ani dla wysilku czlowieka aby sie z niej wyzwolic.
Praktykuje od ponad trzydziestu lat stany koncentracji jhana , technike uzywana przez samego Oświeconego.
Celem jest wyzwolenie z cyklu istnien i koniec agzystencji.


Nie znamy sie , dzieli nas wiele lat zyciowego doswiadczenia , tysiace kasiazek , kilka jezykow.
Nie mysl , ze z kilkudziesieciu postow na tym forum mozesz zrozumiec osobowosc i zachowanie kogokolwiek.

Khobba:
nie, chodziło mi o co innego:

Mamy szkoły publiczne/państwowe i wyznaniowe. W szkołach publicznych uczy się o ewolucji, w szkołach wyznaniowych o kreacjonizmie (abstrahując od tego, o czym rzeczywiście się uczy, dla uproszczenia.)

1. Wierzący uznają, że wszkołach panstwowych ogranicza się ich wolność wyznaniową, uczy się szatańskich herezji i musza posyłać dzieci do szkoły wyznaniowej

2. Pozostała częśc społeczeństwa uważa, że w szkołach wyznaniowych kształci się ograniczonych fanatyków. Uważa też, że młodym, przyszłym współobywatelom dzieje się krzywda i ograniczone jest ich prawo do zdobywania wiedzy.

Jak to wypośrodkować nie alienując żadnej grupy?

PS. Jestem racjonalistą i ateistą, ale upór i arogancja jednego z przedmówców deklarującego się jako ateista i osoba szanująca poglądy innych zwyczajnie mnie obrzydzają, mimo, że w sporej części poglądów się zgadzamy.

SokoleOko:

--- Cytat: Khobba w Maj 23, 2011, 19:36:43 ---Jak to wypośrodkować nie alienując żadnej grupy?

--- Koniec cytatu ---

OK. W takim razie ja chcę, żeby mój syn bzykał się z kozami. Czy powinienem mieć do tego prawo?

Religia z definicji opiera się na indoktrynacji młodych umysłów, które nie potrafią myśleć krytycznie. Dlatego właśnie należy chronić dzieci przed religią.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej