Eve Online > Dyskusje ogólne

Król beznadziejności - o statkach eve

<< < (8/10) > >>

Nitefish:
Gila jest spoko, nie wiem jak inne.

Goomich:

--- Cytat: ManganMan w Maj 02, 2011, 22:32:04 ---A wozy guristasów? wątpię by miały coś do powiedzenia w spr. PVP...

co do Eagla - ja aspiruję do bycia sniperem, mimo że to już wymarły gatunek.

--- Koniec cytatu ---

Aspiruj w Zealocie albo Muminku. Obydwa dadzą ci też dobre statki do różnych close range i preferowane logistyki.

garnoo:
cos tam bylo o deimosie....
uzywalem go jako raciarke przez kilka miesiecy (na guristach)calkiem nienajgorzej chodzil.... stosunkowo tanie 700+ dps..... fakt duzo sie tracilo na dolatywaniu, ale w tych czasach pasowal idelanie pod posiadane przezemnie skille (przy tankowaniu sanctuumow bylo sie trzeba pilnowac), dla onanistow cr ujdzie :)

SokoleOko:

--- Cytat: garnoo w Maj 09, 2011, 01:44:30 ---cos tam bylo o deimosie....
uzywalem go jako raciarke przez kilka miesiecy (na guristach)calkiem nienajgorzej chodzil.... stosunkowo tanie 700+ dps..... fakt duzo sie tracilo na dolatywaniu, ale w tych czasach pasowal idelanie pod posiadane przezemnie skille (przy tankowaniu sanctuumow bylo sie trzeba pilnowac), dla onanistow cr ujdzie :)

--- Koniec cytatu ---

Porównaj sobie z HAM Cerberusem.

HammerSnake:
Jak dla mnie idealnie pasuje do tego topicu Scythe Fleet Is.

Cruz z najmniejszą bazową sygnaturą  ze wszystkich istniejących i na tym chyba koniec jego zalet ( tylko, że stabber fleet ma raptem 5 metrów więcej).
No chyba, że ktoś tym latał i ma jakiś ciekawy ficik? :P To zmienie zdanie.

3 sztuki dostępne na kontraktach i marketach (sytuacja na wczoraj wieczór jak sprawdzałem z ciekawości) mówią same za siebie. 8)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej