Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

[VU-DU] Polscy Piraci - Dyskusje / voodoo_rekrutacja

<< < (2/24) > >>

Gregorius:
No to super ^_^.

Dlaczego siedzicie w dziurach ? Myślałem, że nadal będziecie low-secowymi mordulcami a teraz ? 0.0 wam się zachciało czy jak ?  >:D

Colonel:

--- Cytat: Gregorius w Kwiecień 29, 2011, 10:26:28 ---No to super ^_^.

Dlaczego siedzicie w dziurach ? Myślałem, że nadal będziecie low-secowymi mordulcami a teraz ? 0.0 wam się zachciało czy jak ?  >:D

--- Koniec cytatu ---

Nie siedzimy w dziurach tylko tam bazujemy.
Te dziury zawsze maja bezposrednie wyjscia do lowsekow, wiec wypadamy z nich ciagle w innymi miejscu...
Mamy tez przejscia do innych WH i 0.0...wiec jest gdzie grasowac.
Nasz system jest jak chodzący zamek Hauru  ;)

Egnos:

--- Cytat: Colonel w Kwiecień 29, 2011, 10:32:01 ---Nasz system jest jak chodzący zamek Hauru  ;)

--- Koniec cytatu ---

LoLed! pomyslalem to samo xD forteca na kolach

CATfrcomCheshire:
Pamietam jak jeszcze w unseen academy postanowilismy zaraz po wejsciu Wormholi jeden z nich zasiedlic, i wszyscy sie pukali w glowe :P Znalezlismy ladne wejscie z highseka, ktore zamknelo sie jak tylko wskoczyly wszystkie indyki z posem i paliwem, cala ochrona oprocz mnie w hurku zostala na zewnatrz :) do tego sie okazalo ze WH bylo zbugowane i wywalalo od tej pory wyjscia tylko w nullseku, mieszkalem tam potem dobry miesiac wyskakujac okazjonalnie na jakichs zadupiach, a chlopaki organizowali konwoje z paliwem, wspaniale czasy... czulem sie jak bym mial swoja wlasna latajaca wyspe  ;D Opracowalem sobie bajeczke, ze to jest WH do Jita, i sprzedawalem ja w kazdym nullseku w ktorym mi sie zdarzylo wysunac glowe, ludzie wtedy tak malo wiedzieli o WH ze czasem wierzyli, organizowali transporty dobr wszelakich, i wtedy warpowalem ich na uzbrojona szpilke  8)

Colonel:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Kwiecień 29, 2011, 12:25:29 ---Pamietam jak jeszcze w unseen academy postanowilismy zaraz po wejsciu Wormholi jeden z nich zasiedlic, i wszyscy sie pukali w glowe :P Znalezlismy ladne wejscie z highseka, ktore zamknelo sie jak tylko wskoczyly wszystkie indyki z posem i paliwem, cala ochrona oprocz mnie w hurku zostala na zewnatrz :) do tego sie okazalo ze WH bylo zbugowane i wywalalo od tej pory wyjscia tylko w nullseku, mieszkalem tam potem dobry miesiac wyskakujac okazjonalnie na jakichs zadupiach, a chlopaki organizowali konwoje z paliwem, wspaniale czasy... czulem sie jak bym mial swoja wlasna latajaca wyspe  ;D Opracowalem sobie bajeczke, ze to jest WH do Jita, i sprzedawalem ja w kazdym nullseku w ktorym mi sie zdarzylo wysunac glowe, ludzie wtedy tak malo wiedzieli o WH ze czasem wierzyli, organizowali transporty dobr wszelakich, i wtedy warpowalem ich na uzbrojona szpilke  8)

--- Koniec cytatu ---

WH ma swój urok  
O przygody nie trudno.
Zdarzało nam się w ferworze walki na samym przejściu zarwac je odcinając się od reszty w jakimś zadupiu pełnym miejscowych ludozercow

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej