Śmietnisko > Off Topic

O fejsbooku

<< < (9/12) > >>

Hastrabull:
no to i ja sie pochwale: http://www.facebook.com/tomasz.rydz
tylko pisac ktośty ;]

SokoleOko:

--- Cytat: Gaunt w Marzec 15, 2011, 21:41:59 ---A skoro tak o nim rozmawiacie nie mając go to dziwne troche :D

--- Koniec cytatu ---

Mnie martwi tylko jeden aspekt - kiedy fakt, że nie mam konta na tym czy innym portalu (i przez to nie sposób mnie "zweryfikować") spowoduje, że nie dostanę jakiejś pracy. Pytania o konta na FB już mi się zdarzały, na razie odpowiadam z wyższością "czy Pan/Pani wpisywała moje nazwisko w Google?" i to załatwia sprawę. Ale do czasu.

Dormio:
Ja nie obnoszę się brakiem konta na FB (jak niektórzy posiadacze lubią robić), bo lubię jak inni szanują moją prywatność i lubię szanować innych prywatność. Chwała Wam za to, że chcecie i umiecie korzystać z narzędzia jakim jest FB, ale póki co na FB się świat nie kończy i istnieją inne serwisy społecznościowe, IMHO znacznie lepiej dopasowane do potrzeb (np. sieci znajomych biznesowych).
Mnie odstrasza od FB nawet nie kwestia spamu (po to są możliwości konfiguracyjne), a raczej kwestia tego, że teraz FB trzeba mieć by zaistnieć. Moim skromnym zdaniem nie trzeba mieć konta na FB i tak jak Sokole napisał - czasem wystarczy wpisać nazwisko w google by mieć szereg informacji o jakiejś osobie, bez potrzeby zaglądania i przeszukiwania FB.


--- Cytat: Pol Kent w Marzec 15, 2011, 18:33:49 ---Nauka mająca znacznie solidniejsze podstawy niż rzekomo "kształtujące" obecnie postawy, i poglądy teorie już dawno (tylko przykład) ustaliła, choć to akurat nie najszczęśliwsze słowo, że człowiek może ogarnąć ca. 150 znajomych/kumpli/zjomali, jak zwął tak zwał. w takim sensie, żeby ich kojarzyć, pamiętać, coś o nich wiedzieć.

--- Koniec cytatu ---
To chyba jestem wyjątkiem, bo na jednym z serwisów mam ponad 200 kontaktów i wszystkich i z imienia i nazwiska kojarzę i potrafię przypisać im odpowiednią twarz w pamięci, a na drugim ponad 300 (aczkolwiek tu już mi się zdarzają osoby, które twierdzą, że mnie bardzo dobrze znają, a ja nie umiem ich skojarzyć - co ważniejsze mają na to argumenty nie do odrzucenia).

Rabbitofdoom:
Ktos tam przytaczal informacje o 150 osobach tylko tak sie sklada ze te 150 osob sie dzieli na kilka grup. Nie chce mi sie teraz szukac dokladnego podzialu ale spora czesc to ludzie z ktorymi sie utrzymuje znajomosc na zasadzie dania raz w roku znaku ze zyjesz czy tam raz na pol roku. Do tego FB czy inny tego typu portal jest idealny. Tak samo do utrzymywania kontaktu z ludzmi ktorych sie nie znosi ale sa nam potrzebni. Sam mam paru znajomych co do ktorych wzajemna tolerancja jest odwrotnie proporcjonalna do odleglosci miedzy nami i trzymam kontakt tylko dlatego ze moga mi sie kiedys przydac.

Pol Kent:

--- Cytat: Rabbitofdoom w Marzec 16, 2011, 16:41:36 ---Ktos tam przytaczal informacje o 150 osobach tylko tak sie sklada ze te 150 osob sie dzieli na kilka grup. Nie chce mi sie teraz szukac dokladnego podzialu ale spora czesc to ludzie z ktorymi sie utrzymuje znajomosc na zasadzie dania raz w roku znaku ze zyjesz czy tam raz na pol roku.

--- Koniec cytatu ---

Owszem "ktoś tam przytaczał"  :P http://en.wikipedia.org/wiki/Dunbar%27s_number i nie zupełnie chodzi o to czy dajesz znać że żyjesz raz na tydzień, miesiąc czy rok. Chodzi o to , że z grubsza biorąc pamiętasz tych znajomych a nei na widok fotki czy nazwiska jedyne skojarzenie jakie masz to - kto to do licha jest ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej