To i tak zależy w głównej mierze od pracownika a nie firmy. Poza tym często się spotykam z tymi samymi kurierami jak gdzieś mieszkam, a to znacznie "podnosi jakość usług" bo gościu mnie zna i inaczej do mnie podchodzi. Tak było w poprzedniej firmie, gdzie paczka przychodziła przynajmniej 2 razy w tygodniu, to z gościem byłem na Ty i nigdy nie było problemu, bo jak trzeba to dzwonił się umówić i wiedział, że nam też zależy na sprzęcie to dzwonił jak wiedział że się nie wyrobi, żebyśmy się na mieście spotkali. To samo z naszym listonoszem, czasami zdarza się fuckup, że coś zawalą i idę zjebać tych na poczcie ale generalnie to sam nam listonosz powiedział, że lubi do nas przychodzić bo zawsze ktoś jest w domu (pracuję w domu), a paczki czasem przychodzą codziennie przez 2 tygodnie. Ostatnio mnie wkurzyli bo gościu wrzucił do skrzynki na raz 2 awizo, powtórne i to co powinno się znaleźć w skrzynce tydzień wcześniej.
Co do awizowania jest jeszcze jedna rzecz, o której pewnie ludzie nie wiedzą i się "denerwują". Paczki przychodzą kurierem PP, listonosz nosi listy. Problem w tym, że te listy są czasem wielkości paczki, bo ludzie chcą oszczędzić i pakują towar w wielką kopertę. Według przepisów listonosz nie ma obowiązku zabrania takiego "listu" ze względu na gabaryty. Dlatego często takie wielkie listy kończą jako awizo w skrzynce i po odbiór musisz się sam zgłosić na poczcie. Stąd też częste kurwowania że listonosz zostawił awizo pomimo że ktoś był w domu. Z drugiej strony, jeżeli taki wypasiony list przyniesie Wam listonosz do domu, to jest jego dobra wola i robi to chociaż nie musi.
A ja tak chciałem się spytać co to wszystko ma wspólnego z tematem topica?
Skończy się na ubijaniu kotletów