Śmietnisko > Off Topic
Kilka ciekawych wiadomości z dziś poza Egiptem oczywiście
HammerSnake:
no niby tak ,ale spójrz na to tak .
Jakiś prokurator jest skorumpowany ,nie da się tego udowodnić . Zamknął załóżmy osobę x prowadzącą firmę w areszcie bez dowodów na parę miesięcy etc,albo gorzej sam je fabrykował ,mataczył o czym mówi wprost sędzie uniewinniając x itp.
Koniec końców x bankrutuje,coś mu dodatkowo zdrowie szwankuje, pozywa państwo o jakieś gorsze ,a prokurator dalej pracuje .
Przypadek samorządowej prokuratury :
Prokurator -osoba zaufania publicznego już na takie machloje(nieprawidłowości ) nie może sobie pozwolić,bo albo szef prokuratury go wypierdoli na zbity pysk, albo przegra następne wybory o kadencje i następca zrobi czystkę ,a jaka inna prokuratora przyjmie takiego wywalonego pracownika z taką opinią do pracy?
Siewca Titum:
--- Cytat: Scaryman w Luty 16, 2011, 12:40:11 ---http://wiadomosci.onet.pl/raporty/rewolucja-w-swiecie-muzulmanskim/starcia-na-bliskim-wschodzie-wymykaja-sie-spod-kon,1,4185913,wiadomosc.html
@Dormio
dlaczego dać w mordę? Pensje i wydatki polskich senatorów i posłów sa najniższe w całym regionie Europy, przykładowo polski prezydent zarabia 3 razy mniej niż czeski (a jaki tam jest kryzys to głowa mała). Przcież tak naprawdę 10 000 na utrzymanie biura poselskiego to nie są żadne pieniądze.
--- Koniec cytatu ---
Niezgodze się. Prezydent RP zarabia 19tysięcy netto. To 10krotność średniej polskiej pensji neetto. Parlamentarzyści od 14-11tys zależności od funkcji z tym, że bez tego co dostają na biura i mogą dostawać pieniądze z praw autorskich, działalność dydaktyczną itp. ( i tutaj znani są politycy którzy "na boku" zarabiają ok 100tys rocznie). I nie jest prawdą, że parlamentarzyści w europie zarabiają więcej od naszych. Bzdura, Bzdura i jeszcze raz Bzdura. Parlamentarzyści Hiszpanii dla przykładu zarabiają ok 500zł więcej z tym, że średnia pensja na złotówki to 6tys złotych netto.
I jeszcze jedno. W Europie zarobki ustalane są na podstawie średniego wynagrodzenia. Adekwantnie w Polsce pensja polityka jest 7razy wyższa niż średnie wynagrodzenie(najwyżej w Unii Europejskiej!!) gdzie we Francji, Angli, Niemczech czy Danii nie przekracza 2-2,5. Co ciekawe, nawet w krajach dzikich typu Egipt czy Mozambik zachowana jest norma 2xśrednia pensja. (mubarak teoretycznie zarabiał 800dolarów)
Moim zdaniem recepta jest prosta. Politycy, którzy mają duże majątki i czerpią korzyści finansowe z innych źródeł powinni pełnić funkcję za przywileje, darmowe przeloty, benzyna, telefony itp. Z kolei Ci, którzy zrezygnują z innych działalności do przywilejów powinni dostawać maksymalnie 2-2,5 średnią pensję.
Dormio:
--- Cytat: HammerSnake w Luty 16, 2011, 13:35:41 ---no niby tak ,ale spójrz na to tak .
Jakiś prokurator jest skorumpowany ,nie da się tego udowodnić . Zamknął załóżmy osobę x prowadzącą firmę w areszcie bez dowodów na parę miesięcy etc,albo gorzej sam je fabrykował ,mataczył o czym mówi wprost sędzie uniewinniając x itp.
Koniec końców x bankrutuje,coś mu dodatkowo zdrowie szwankuje, pozywa państwo o jakieś gorsze ,a prokurator dalej pracuje .
Przypadek samorządowej prokuratury :
Prokurator -osoba zaufania publicznego już na takie machloje(nieprawidłowości ) nie może sobie pozwolić,bo albo szef prokuratury go wypierdoli na zbity pysk, albo przegra następne wybory o kadencje i następca zrobi czystkę ,a jaka inna prokuratora przyjmie takiego wywalonego pracownika z taką opinią do pracy?
--- Koniec cytatu ---
Nie ma idealnych systemów. W przypadku samorządowej zakładasz, że kandydujący ma odpowiednie uprawnienia, wiedzę i doświadczenie. Co w sytuacji kiedy kandydat jest pokroju Kononowicza ? Problem polega nie na tym, że masz kumpla, który jest kumplem, tylko na tym, że nie jesteś pociągany do odpowiedzialności, bo ktoś się zwyczajnie boi podjąć działania (nie ma znaczenia powód winy, bo często jest wyssany z palca, a dodatkowo oderwany od rzeczywistości).
Największym problemem prawa nie jest jego surowość, lecz nieuchronność. Jeśli prawo (nawet takie zupełnie niesurowe) jest przestrzegane przez WSZYSTKICH, a zawiadomienia do prokuratury NIE traktuje się jako donosu (złośliwego, czy nie to kwestia na inną dyskusję) to wówczas ludzie odpowiadają za swoje postępowanie. Jeśli jednak piętnuje się osoby zawiadamiające policję o zauważonym pijanym kierowcy... to chyba coś jest nie tak, prawda ?
Kolejną rzeczą uznaniowość stanowisk. Jak to możliwe, że w państwie praworządnym w administracji otrzymują stanowiska osoby bez przygotowania. Jak to możliwe, że na najwyższym stanowisku w państwowej spółce zasiadają osoby, o których Gazeta napisze: Z zamiłowania muzyk grający na gitarze elektrycznej w rockowym zespole Chemia, wcześniej pracował m.in. w bankowości. (żeby była jasność - facet ewidentnie się marnował w bankowości) ???
Wiesz jaka jest odpowiedź ? Rozmyta odpowiedzialność (przez polityków), niejasne i szerokie kryteria wyboru na stanowiska. Prawo pozwalające na wielokrotne i sprzeczne interpretacje, a w końcu buble prawne wypuszczane przez polityków.
Uff... agitacja mi wychodzi, a przecież nie o tym chciałem napisać.
Nie ma systemów idealnych, ale jeśli każdy będzie pilnować samego siebie i swojej odpowiedzialności prawnej (żeby nie dopuszczał myśli, że można mieć zainstalowany Win'7, który "spadł z ciężarówki"), to wówczas będziemy mieli państwo SAMORZĄDNE.
--- Cytat: Siewca Titum w Luty 16, 2011, 13:48:51 ---Moim zdaniem recepta jest prosta. Politycy, którzy mają duże majątki i czerpią korzyści finansowe z innych źródeł powinni pełnić funkcję za przywileje, darmowe przeloty, benzyna, telefony itp. Z kolei Ci, którzy zrezygnują z innych działalności do przywilejów powinni dostawać maksymalnie 2-2,5 średnią pensję.
--- Koniec cytatu ---
Daj spokój - znasz kogoś kto mówi, że zarabia wystarczająco, albo wręcz mówi, że za dużo zarabia ?
SokoleOko:
Akurat ten muzyk rockowy postawił na nogi PKP Cargo, więc "to nie był najlepszy przykład" :)
Yogos:
--- Cytat: Siewca Titum w Luty 16, 2011, 13:48:51 ---I jeszcze jedno. W Europie zarobki ustalane są na podstawie średniego wynagrodzenia. Adekwantnie w Polsce pensja polityka jest 7razy wyższa niż średnie wynagrodzenie(najwyżej w Unii Europejskiej!!) gdzie we Francji, Angli, Niemczech czy Danii nie przekracza 2-2,5. Co ciekawe, nawet w krajach dzikich typu Egipt czy Mozambik zachowana jest norma 2xśrednia pensja. (mubarak teoretycznie zarabiał 800dolarów)
--- Koniec cytatu ---
Popełniasz błąd logiczny. Patrzysz przez pryzmat pensji ludzi na naszej ulicy a nie przez pryzmat kasy którą mogą zaoferować ludzie z zagranicy. Lub może żeby być dokładniejszym przez pryzmat kasy o której często nasze urzędasy decydują a do której zagranica chciałaby się przyssać.
19 tyś. PLN na miech to brzmi dla kogoś z pensją 2k na rękę kosmicznie, ale z drugiej strony te 19k to tylko 5k euro a tyle to sorry ale dobry specjalista na zachodzie zarabia.
Żadna rewelacja. Zresztą patrząc nawet na rodzime podwórko to nie jest rewelacja.
Publiczną tajemnicą jest, że w niektórych branżach handlowcy mają wolną rękę do 5% w kosztach reprezentacyjnych byleby oferta przeszła. A ofertki często idą w setki tyś PLN.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej