Eve Online > Dyskusje ogólne
Bounty Hunting - Zajmuje się ktoś tym ?
[BCPM] Moon Rabit:
Pytam tak bo jak latam po low-sec to często widzę wanted :)
np. W systemie Avaux VIII jest Gingerella 13mln. ISK nagrody.(17:50- UTC)
Doom:
Znaczy to tyle że jeśli uda Ci sie spodować (zniszczyć statek a następnie kapsułę) kolesia to dostaniesz tą kasę. Ale bounty nie znaczy że możesz podować w high secu (poza wardeckiem), ponadto samo wyjęcie kolesia ze statku może być problematyczne oględnie mówiąc ;)
Colonel:
--- Cytat: Rabit w Styczeń 21, 2011, 18:31:21 ---Pytam tak bo jak latam po low-sec to często widzę wanted :)
np. W systemie Avaux VIII jest Gingerella 13mln. ISK nagrody.(17:50- UTC)
--- Koniec cytatu ---
dawno dawno temu, w odleglym regionie Solitude stacjonowala korporacja polskich bounty hunterow...Guns'n'Roses
Korpem dowodzil Gorakh... za hibernowany dzis w vu-du
kiedy zaczynalem gre to z podobnej pasji przystalem wlasnie do nich...
to byl fajny czas walki nobkow z piratami, trudnej walki bo zwykle byla to szarza z szablami na czolgi...
Piraci dysponowali wiekszym doswiadczeniem i skilami...
najwiecej sukcesow w łowieniu piratow mielismy pod dowodztwem nie grajacego juz dzis Rhovany.
Latalismy wtedy w regionach Metropolis / Heimatar...gdzie piratow sporo po dzis dzien...
korporacja ewoluowala. Z lowcow piratow coraz czesciej stawalismy sie oprawcami...
Przepoczwarzylismy sie w korporacje STALKERS...i wszystkich obcych uznalismy za mutanty do zwalczenia...
potem sami mutowalismy w VUDU i stalismy sie Piratami i w tej roli chyba czuje sie najlepiej :)
Niestety ciemna strona mocy rozdzielila Nasze drogi i jesli jeszcze graja moi ex kompani to zasilaja szeregi innych polskich korporacji.
Jakis czas po GNR powstala korporacja Husaria, ktora miala podobne tło ideologiczne jesli chodzi o bounty hunting...
ale nie mi sie o Nich wypowiadac, nie znam Ich.
I chyba nieco Cie rozczaruje ale realia sa takie ze to polowanie tylko na piratow z czasem wychodzi na masochizm bo zbyt wielu okazjom muisz pozwolic odleciec...
to tak jakby sobie wmowic "bede strzelal tylko do statkow T3" i z maniakalnym uporem tylko na takie polujesz...
Sam pirat z duzym bounty...no coz...w wielu przypadkach to zwykli lanserzy ktorzy sami na siebie wplacaja bounty zeby czuc sie grozniej z napisam WANTED na awatarze...
Sa tez i tacy ktorych duze bounty to wyzwanie ktoremu nie wielu jest w stanie sprostac...dosc czesto sa to pozorne okazje, slaby statek w dobrym miejscu do zestrzelenia...
wtedy zwykle okazuje sie ze tuz zza rogu pojawiaja sie jego kumple a potem niedoszly napastnik / ofiara sam dorzuca sie do tego bounty bo az tak emanuje z niego wkurwienie...
najwyzsze bounty jakie udalo mi sie zestrzelic to 500.000.000 ISK jednak nie wiedziec czemu nigdy nie zostalo przelane na moje konto, nawet petycja nie pomogla
Najwyzsze bounty jakie udalo mi sie wypracowac na swoja glowe to 80.000.000
ale to juz dluga historia z offtopem w tle :p
CATfrcomCheshire:
Bounty system w eve jest martwy, bo jak tylko za czyjas glowe uzbiera sie fajna nagroda, to ten ktos wskakuje sobie w klona bez impow, i poduje sie altem, zgarniajac cala kase dla siebie. Jezeli ktos ma bounty, to albo nieduze (jak 13kk), albo sam wplacil nagrode za siebie, zeby miec taki fajny czerwony napsi WANTED, modny wsrod wannabie piratow.
edit: col byles pierwszy, ale moja wersja jest krotsza :)
Doom:
Jest pare osób ktorych nie posądzalbym o takie dokarmianie ego :P Np Verone szef Veto (sprawdziłem kolesia bo byłem ciekawy kto komentuje turniej :P ) bounty chyba ze 2kkk
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej