Eve Online > Wsparcie techniczne
Ban po uzyciu VPNa
Dexx:
@NeX Myślę, że wyjaśnienie jakie im złożyłem było poprostu wystarczające.
Po drugie jak już wcześniej wspomniałem napisałem tylko czy istnieje taka możliwość, bo uważam, ze straciłem to SP niesłusznie.
Skoro jakoś się nie palą, żeby dać SP to nalegać nie będę.
A co do analogii z kradzionym samochodem to myślę, że jest nie słuszna.
Bardzie by pasowało, że zamieszkałem pod adresem gdzie wcześniej, lub nawet w danej chwil mieszkał też złodziej, a to chyba nie czyni mnie też złodziejem ?
Dormio:
Pewnie nie (zależy od opinii sąsiadów ;) ), ale zapewne częstych odwiedzin policji byś się w takiej sytuacji spodziewał. :P
NeX:
@Dexx Straciłeś "czas", a nie SP. Oddano ci go w standardowej dla wszystkich formie.
To co napisałem o samochodzie, to nie była analogia bezpośrednia, tylko przykład, że sam fakt iż nie popełniłeś przestępstwa nie chroni ciebie od konsekwencji jeśli jesteś jego przypadkowym elemementem.
Ściślej zamieszkałeś razem ze złodziejem, a nie tylko w miejscu po nim i stąd grube podejrzenia. Zdajesz sobie sprawę, że w niektórych krajach już sam fakt, że zadajesz się z przestępcą obniża twój status prawny. W USA jeżeli jeżeli podajesz mafiozowi rękę i odwiedzasz go na święta, bo np cię zaprosił, albo znasz go ze szkoły, to razem z nim podlegasz ustawom o ściganiu zorganizowanej przestępczości ułatwiającym aresztowania i podsłuchy. Jeszcze gorzej jest w przypadku ustawy antyterrorystycznej, bo dosłownie mogą cię zgodnie z prawem zgarnąć z ulicy i zamknąć bez stawiania zarzutów na czas nieokreślony.
Wiara w jakąś abstrakcyjną sprawiedliwość to ułuda. Trzeba wyważyć co gdzie masz do osiągnięcia. Tak jak napisałem rób ile uważasz, bo nikt od ciebie lepiej sytuacji nie oceni. Tyle że po prostu zdawaj sobie sprawę że jedziesz po bandzie i możesz wypaść.
Powodzenia
Dexx:
--- Cytat: NeX w Styczeń 27, 2011, 12:33:55 ---
Wiara w jakąś abstrakcyjną sprawiedliwość to ułuda. Trzeba wyważyć co gdzie masz do osiągnięcia. Tak jak napisałem rób ile uważasz, bo nikt od ciebie lepiej sytuacji nie oceni. Tyle że po prostu zdawaj sobie sprawę że jedziesz po bandzie i możesz wypaść.
Powodzenia
--- Koniec cytatu ---
Już się nie powiodło ;). Zadałem pytanie uzyskałem odpowiedz i mi starczy. Nie miałem zamiaru się przy tym upierać, uważałem tylko, że zapytać nie zaszkodzi.
Podziękowałem za przywrócenie kont i zamknąłem petycje.
Największy problem z tą cała sytuacją polega na tym, że często jeżdżę na delegacje i korzystam z internetu w hotelach, a teraz to już raczej do eve na delegacji nie będę się logował.
NeX:
Ja się loguję przez VPN na własnym routerze, albo przez America Online
Nawigacja
Idź do wersji pełnej