Eve Online > Patche i dodatki

DevBlog: learning skills are going away

<< < (11/50) > >>

silvia:
@solo - byly implanty +6 i +7 i zostaly usuniete z gry.
statki sie topia bo blobami latacie. polec solo na bc vs bc i walka zajmie 10 minut :d

ja proponuje pousuwac inne skille - hull upgrades i shield operation. niech mlodzi zajma sie skillowaniem statkow a bonus ze skilli sie dolozy do bazowych statku.

drone durbality, drone navigation, drone.... niech statki skilluja, a bonus ze skilla dolozy sie do bazowych statkow.

(mijaja dwa lata)

zwiekszmy urobek z kopania, gdyz nowi gracze nie maja kasy na kupienie tytana w miesiac.


i to jest branie pod uwage punkt myslenia wiekszosci graczy - "useless skill, they didn't bring or improve anything". jesli wam sie nie podobaly, to po chuja skillowaliscie?

Kareem:
Właśnie jestem po skillowaniu alta. z 4,8m sp po jakiś 3 miesiącach 1,8 mam w learningach. Zamiast skillować cos sensownego dużą część czasu poświęciłem na skillowanie lernów, które w zasadzie można olać bo do samej gry nie są potrzebne. Myślę, że sporo osób się zrażało, jak zamiast skillować swoje pierwsze fretki czy cruzy na trialu skillowało learningi. Początkowo byłem oburzony, ale po namyśle stwierdzam, że zmiana dobra. No i 2m sp na mainie też się przyda.

Platfusek:

--- Cytat: solo w Listopad 25, 2010, 19:25:37 ---prędkość skilowania powinna od początku zależeć - nie od jakiejś bzdurnej cierpliwości gracza - zwłaszcza młodego
--- Koniec cytatu ---

idąc takim poronionym tokiem myślenia to każdy pierwszego dnia powinien móc latać golemem, a na paskach w hi seku powinny latać estamele bo skilowanie pół roku od podstaw za statkiem aby robic anomalki za 40m/h to bzdurna cierpliwość.


--- Cytat: solo w Listopad 25, 2010, 19:25:37 --- tylko od tego czy masz iski i jaja latać w implantach czy też nie i jak często je zdejmujesz zmieniając klona.
--- Koniec cytatu ---

bardziej od tego czy masz bogatego tatusia który da ci dolary na pleksy, bo wszystko wkrótce będzie zależeć nie od człowieka, jego umiejętności czy cierpliwości a od kasy.

Xarthias:
Dla mnie, poza tym o czym mówią Dormio i Nex, jest to kolejna rzecz zabijająca wyjątkowość i elitarność Eve.
Od kiedy gram Eve robi się coraz łatwiejsza, coraz bardziej dostępna dla nastolatków z wowa i l2 itp.
No i odbiera kupe funu z przezwyciężania trudności, moznolnego wspinania się po szczeblach "kariery", odkrywania gry i wszystkich jej aspektów.
Może to dla Was dziwne, ale ja wolałem Eve z 2005 roku. Eve, gdzie zarobienie na kilka bsów nie było kwestią kilkugodzinnego racenia (wyjąwszy plexy 10/10, ale one też wymagały sposobu i teamplaya). Eve, która była dużo trudniejsza i w której osiągnięcie czegokolwiek przychodziło z trudem. I jednocześnie przynosiło nieziemską satysfakcję.
A teraz? Eve nadal jest trudniejsza od większości mmo na rynku, ale... nie jest trudna. I staje się coraz prostsza.
Ech... Muszę chyba opierniczyć parę osób w CCP. Niech mi oddadzą moją grę :P

[VIDE] Herezja:
Do BOJU Xar do BOJU !!!!!!! ];)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej