Śmietnisko > Off Topic

Zakup F-16 do polskiej armii

<< < (2/29) > >>

Straszny:
a propo Grippen vs F16
słyszeliście o katapultowaniach ?

Grippen, jako samolot kompletnie nie przetestowany w żadnym realnym konflikcie okazało się ze miał całą serie wad ukrytych, choćby tą z katapultowaniem - chyba najśmieszniejszą dla czytających

otóż piloci w Grippenie nie mogą wykonywać zbyt szybkich ruchów (lol), manetka wyzwalająca katapultowanie jest źle zamontowana a cały system jest bardzo czuły - przy nadętym kombinezonie bardzo łatwo o wypadek... Czesi i Węgrzy uziemili na ponad pól roku wszystkei maszyny po tym jak Szwed wystrzelił się z Grippena niechcący w powietrze  :)

wyobrażacie sobie coś takiego z F16 , albo z czymkolwiek innym W REALNEJ WOJNIE?  dobra dobra... TO POŁ ROKU przerwy Panowie bo nam piloci wyskakują z maszyn :P


do tego fatalny stosunek mocy silnika do masy i wynikający z tego słabiutki udźwig ... samolot nie odnosi żadnych dużych sukcesów komercyjnych bo na starcie przegrywa przez to przetargi



rozpowszechnionym mitem było: "ale Grippeny C/D sa nowe a F-16 używane", otóż sprytni Szwedzi tak naprawdę ani Węgrom ani Czechom nie sprzedali nowych maszyn - wzieli nowe kadłuby z elektroniką do których przypieli stare używane skrzydła i stare stateczniki z najstarszych wersji samolotu, i takie coś oferowali w leasing lub sprzedaż jako nowe samoloty. Takie cwaniaki z tych wikingów  ;)

gregor40:

--- Cytat: Scaryman w Listopad 10, 2010, 12:30:39 ---
rozpowszechnionym mitem było: "ale Grippeny C/D sa nowe a F-16 używane",

--- Koniec cytatu ---

F-16 przecież były fabrycznie nowe... stąd problemy wieku dziecięgo (te demonizowane awarie...)

Straszny:
ale nie myśle o Polsce tylko o Czechach/Węgrach - im USA zaproponowało leasing używanych maszyn a tam podniósł się raban że w można mieć nowe Grippeny zamiast uzywanych amerykańskich F-16.

Dormio:

--- Cytat: Scaryman w Listopad 10, 2010, 12:30:39 ---Grippen, jako samolot kompletnie nie przetestowany w żadnym realnym konflikcie okazało się ze miał całą serie wad ukrytych, choćby tą z katapultowaniem - chyba najśmieszniejszą dla czytających

--- Koniec cytatu ---
Katapultowanie to 1 wada, a pozostałe ?


--- Cytat: Scaryman w Listopad 10, 2010, 12:30:39 ---otóż piloci w Grippenie nie mogą wykonywać zbyt szybkich ruchów (lol), manetka wyzwalająca katapultowanie jest źle zamontowana a cały system jest bardzo czuły - przy nadętym kombinezonie bardzo łatwo o wypadek... Czesi i Węgrzy uziemili na ponad pól roku wszystkei maszyny po tym jak Szwed wystrzelił się z Grippena niechcący w powietrze  :)

wyobrażacie sobie coś takiego z F16 , albo z czymkolwiek innym W REALNEJ WOJNIE?  dobra dobra... TO POŁ ROKU przerwy Panowie bo nam piloci wyskakują z maszyn :P

--- Koniec cytatu ---
Aaaaa... i tej jednej konkretnej wady projektowej w żaden sposób nie da się naprawić... demagogia ?
Nawet jeśli zajęłoby to 6 miesięcy, to czy od czasu rozstrzygnięcia przetargu nasze F16 brały udział w walce ? Czy jeślibyśmy mieli podobny przetarg dzisiaj, to w przeciągu następnych kilkunastu miesięcy (powiedzmy max 24) przewidujesz jakąś walkę z udziałem samolotów z namalowanymi biało-czerwonymi szachownicami ?


--- Cytat: Scaryman w Listopad 10, 2010, 12:30:39 ---do tego fatalny stosunek mocy silnika do masy i wynikający z tego słabiutki udźwig ... samolot nie odnosi żadnych dużych sukcesów komercyjnych bo na starcie przegrywa przez to przetargi

--- Koniec cytatu ---
A jaki stosunek mocy miały początkowe wersje F16 ?


--- Cytat: Scaryman w Listopad 10, 2010, 12:30:39 ---rozpowszechnionym mitem było: "ale Grippeny C/D sa nowe a F-16 używane", otóż sprytni Szwedzi tak naprawdę ani Węgrom ani Czechom nie sprzedali nowych maszyn - wzieli nowe kadłuby z elektroniką do których przypieli stare używane skrzydła i stare stateczniki z najstarszych wersji samolotu, i takie coś oferowali w leasing lub sprzedaż jako nowe samoloty. Takie cwaniaki z tych wikingów  ;)

--- Koniec cytatu ---
Demagogia. Awionika to jedno, mechanika to drugie, a płatowiec trzecie. Jeślibyśmy mieli wybierać samoloty jedynie pod względem płatowca to tu bezkonkurencyjne są te produkcji rosyjskiej, a przy okazji dobrze znane naszym pilotom. Płatowiec F16 to konstrukcja starsza ode mnie (oblot w 1974), Gripen znacznie młodszy (oblot w 1988) w dodatku w innym układzie (kaczka).

Parametry nie różnią się zbytnio... Gripen 54kN masa startowa 14k kg, F16 64,9/76,3kN (nie wiem które silniki mają nasze F16) przy masie startowej 16,8k kg. Co oznacza, że na każdy kg masy startowej przypada 3,85kN w Gripenie oraz 3,86kN lub 4,54kN w F16.

Obie konstrukcje mają swoje zalety i wady. Część można zniwelować doktryną, część dalszym rozwojem konstrukcji (jak to miało miejsce w przypadku F16). Nie chcę tu twierdzić, że F16 jest u kresu swoich możliwości rozwojowych, a Gripen ma jeszcze zapas. Dla mnie jednak wybór był polityczny, a nie potwierdzony faktyczną wyższością jednej konstrukcji nad drugą.

Edit:
Poproszę przenieść i ten.
[gmod=Khobba]ju.[/gmod]

Khobba:
Ja nie patrzę na wartości bojowe (bo się po prostu nie znam i nie zamierzam udawać, że się znam czarując informacjami z wikipedii), ale zdaje mi się, że obie oferty europejskie miały o wiele lepsze warunki offsetu niż amerykańska. W szczególności mocny udział polskich inżynierów w dalszych projektach/modernizacjach itp. wydawał mi się całkiem rozsądną propozycją.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej