Śmietnisko > Off Topic

O dzieleniu mazowieckiego

<< < (2/6) > >>

SokoleOko:
Profesor mówił o kosztach administracyjnych. IMHO bez sensu jest tworzenie "województwa Warszawskiego" (powiedzmy - Warszawa + okoliczne powiaty, czyli obszar działania KSP), dodatkowo z sejmikiem wojewódzkim, bo to dublowanie urzędów.

Wydzielić Warszawę + te powiaty, tworząc jakąś małą czapkę nad prezydentem miasta i tyle.

CATfrcomCheshire:
Problem w tym, ze pieniadze rozdawane lokalnie trudniej krasc - a jak ida w jedna wielka tube urzednicza jest ich wiecej, sa pod kontrola, pani Gronkiewicz juz tam potrafi nimi zarzadzic i sie zaopiekowac odpowiednio :)

[VIDE] Herezja:
Jak widzę temat się przyjął. Swoją drogą sam mieszkam w okolicach Warszawy (niecałe 70 km) i ciekawi mnie czy jeszcze bym się zaliczał do Mazowsza czy już tego Warszawskiego.

ps. Z pieniędzmi unijnymi były i są problemy bo zamiast je przyznawać to tworzą masę barier i wymogów a często pieniądze są przyznawane "kolerzeńsko"
ps1. Z własnego podwórka widzę, że pieniądze unijne są co do złotówki rozliczane dlatego wójtowie i burmistrzowie biorą pożyczki z banków na budowy miejskie aby mogli łatwo ukryć machlojki i kopertowe załatwianie spraw.

Mac Dercad:

--- Cytat: Herezja w Październik 27, 2010, 17:57:51 ---Jak widzę temat się przyjął. Swoją drogą sam mieszkam w okolicach Warszawy (niecałe 70 km) i ciekawi mnie czy jeszcze bym się zaliczał do Mazowsza czy już tego Warszawskiego.

ps. Z pieniędzmi unijnymi były i są problemy bo zamiast je przyznawać to tworzą masę barier i wymogów a często pieniądze są przyznawane "kolerzeńsko"
ps1. Z własnego podwórka widzę, że pieniądze unijne są co do złotówki rozliczane dlatego wójtowie i burmistrzowie biorą pożyczki z banków na budowy miejskie aby mogli łatwo ukryć machlojki i kopertowe załatwianie spraw.

--- Koniec cytatu ---

Wbrew pozorom rozdawanie pieniędzy to nie jest taka prosta sprawa:D Zwłaszcza, jeśli chce się je rozdać na coś konkretnego. Co do 'koleżeństwa', to cóż, wydaje mi się, że przynajmniej w dotacjach dla przedsiębiorstw jest w miarę uczciwie - małe pieniądze, to i kraść się nie chce.

[VIDE] Herezja:
Czemu sądzisz, że małe? Swoją drogą jak otwierasz firmę czy też chcesz ją doinwestować to każdy grosz się liczy a jeśli pośrednik sporą część z tych dotacji weźmie to raczej nie jesteś zadowolony czyż nie?
Inna sprawa jest trudność w zrozumieniu zasad przyznawania dotacji i tym samym nie możność uzyskania ich przeciętnemu człowiekowi bez szkoleń w tym kierunki (i tu powstają pośrednicy właśnie).
Poza dotacjami dla firm są jeszcze choćby dotacje dla rolników i zapewne tam także jest wiele przeszkód na drodze do uzyskania pieniędzy unijnych.
Mylę się?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej