Eve Online > CR - Archiwum

Truposzki

<< < (5/6) > >>

NeX:
  Strugaccy - duże TAK! Ale Asimov kreowany na literackiego wieszcza...  ::)
Asimov miał dużą wizję socjohistoryczną do wykreowania. Wzbudza ciekawość co i jak rozwiązał i fajnie się czyta. Jest to niewątpliwie klasyka SF, ale jego warsztat literacki, to grafomania w najczystszej postaci i on tego nawet nie próbuje ukrywać. Dlatego lepiej już czytać tłumaczenia, bo zazwyczaj tłumacz pisać potrafi lepiej od Asimova :)

Ellaine:
Wśród wielkich fantastyki było kilku grafomanów z wizją i to jest wspaniałe. Młody gatunek bronił się treścią, co ani w głównym nurcie ani w fantastyce teraz nie jest już możliwe. Można było słabo składać zdania i być wieszczem, jak Assimov i Lovecraft. Można też było źle składać zdania i mieć wysokie nakłady jak mnóstwo zapomnianych grafomanów lat 60tych i 70tych.
Złote czasy się skończyły, teraz można być dobrym warsztatowo rzemieślnikiem z banalnymi historyjkami i bez przekazu i ludzie się cieszą.

Jasiu Wedrowycz:
Wojna trwa, nastepny rachunek do zaplacenia 28.X wiec pewnie bedzie trwala do tego czasu.
Narazie glupio stracony rifter + kilku stalych straznikow w systemie gdzie jestem, wiec jakby ktos chcial postrzelac w hi secu to bedzie okazja ;)

Blutbart:
chłopie, a może coś opisz?

Jasiu Wedrowycz:
Wszystko jest w pierwszym poscie.
Wczoraj zmienilo sie tylko to, ze jak sie zalogowalem to wsiadla mi na kark grupa poscigowa
Po DT dalem sie zlapac na wydoku i stracilem riftera.
Polecialem PODem do sasiedniego systemu zmienic statek, a za mna zaraz poleciala cala banda i do konca dnia w systemie i okolicach czatowalo z 10os ktore sie zmienialy w tym w ktorym bylem, tak ze caly czas na localu mialem 3-6 osob
Rusek co mnie ustrzelil najpierw mnie 'straszyl', ze jest maniakiem wojen i zbierania cial ofiar, potem zaczal bredzic zebym nie tracil czasu i zakonczyl wojne. Nastepnie zebym wydokowal i polecial do jita, a on mi nic nie zrobi bo nie jest agresorem i morderca.
Potem, ze jest mu smutno ze mu nie wierze, a w koncu zaczal mnie straszyc, ze jak natychmiast nie wydokuje to dalej bedzie kontynuowal wojne.
Jak powiedzialem, ze nie kumam czemu mam sie bac kontynowania wojny ktora sam zaczalem to odpowiedzial  ;)
Zostawilem postac zalogowana na noc Po DT (liczac ze lagi mi odpuszcza) sprobuje polatac stabbeem i moze bede miec wiecej szczescia, chociaz przy moich skillach i doswiadczeniu tez szybko padne. No ale nauka kosztuje  ;)

28.X (termin nastepnego rachunku) wojna sie zakonczy gdyz nie stac mnie na zaplacenie 100m za przedluzenie wopjny z sojuszem.
Zreszta nawet jakbym psim swedem zdobyl te 100m to i tak wojny nie bede przedluzac, bo nie mam na przedluzenie abonamentu
W kazdym razie obecnie wojna trwa, ruskich troche w hi secu tez jest wiec jak komus sie nudzi albo chce sobie postrzelac przez pare dni w hi secu do ruskich bez interwencji concordu zapraszam na chwile do mojego corpa. Nastepna taka okazja moze sie nie powtorzyc ;)
I to wszystko

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej