Eve Online > Incursions
Nowe avatary
[VIDE] Herezja:
Najlepiej jak by były statki abordażowe i odpowiednie grupy ludzi grające w DUST-a. Lecisz sobie na taką sobie małą bitkę, wylatuje chmara statków i kilka to transportery wojsk a później się w klonowni budzisz bo ktoś Cię z jajka wyłuskał a statkiem już ktoś inny lata (kto np pilotował ten statek abordażowy). ];)
Gaavrin:
--- Cytat: SokoleOko w Styczeń 21, 2011, 12:16:41 ---Możliwość fizycznego przenoszenia się między stacjami jest poza dyskusją ;)
Ale CCP musiałoby dla tej grupy znaleźć niszę a nie robić konkurencję podpilotom. Spróbuj konkurować w handlu z gościem, który nic innego nie robi... GL w sprzedaniu czegokolwiek_co_tam_sobie_produkujesz. To byliby po prostu nasi wyzyskiwacze, w dodatku jeszcze pozbawieni kosztów :P
--- Koniec cytatu ---
Myslałem o tej grupie raczej jako o takiej, która zastąpi alty handlowe w empire + da ludziom, którzy nie chcą robić nic innego nowe formy rozrywki.
--- Cytuj ---No, ale tego nie ma nawet w planach, choć wydaje mi się, że to miałoby większe szanse na powodzenie niż DUST, który jest z definicji skazany na porażkę.
--- Koniec cytatu ---
Jak dla mnie DUST jest strasznie enigmatycznym przedsięwzięciem, obarczonym ogromnym ryzykiem. Ciężko nawet powiedzieć w jakiej fazie przygotowania, bo nie ma choćby swojej strony internetowej. Choć miłoby było kiedyś zobaczyć ludzi z DUSTa chodzących po stacjach i wynajmować ich do zajęcia jakiejś planety, choćbym miał to zrobić tylko raz ( w przeciwieństwie do wielu osób na tym forum mam podejście do eve, takie, że im więcej opcji tym lepiej, nawet jak z wielu możliwości nie korzystam, to dobrze że są ).
--- Cytat: Doom w Styczeń 21, 2011, 12:18:42 ---które mogłyby tych "cywili" i dustowców wozić (i które można by było zestrzelić) między stacjami i byłoby ciekawie.
--- Koniec cytatu ---
Jasne, że z taką możliwością, jak we wszystkim w eve musi być związane z tym ryzyko. Już widze te ogłoszenia podpilotów: "Transport Jita - Amarr (omijamy Njarnia)"
SokoleOko:
Problem DUST leży zupełnie gdzie indziej - w warstwie koncepcyjnej. Chodzi o "mutual dependance", czyli powiązanie z Eve.
Są możliwe dwa scenariusze:
1) Powiązanie będzie tak silne, że porażka DUST pociągnie za sobą Eve.
2) Powiązanie będzie tak słabe, że nie będzie warto w to grać (DUST zginie wśród konkurencji).
Żaden z nich nie wygląda zachęcająco, niezależnie od tego jaką grą DUST się okaże.
Kara Mon:
Dust tylko na konsole samo w sobie jest problemem, bo wersja na PC mogla by spowodowac ze czekajac na posie az cos sie zacznie dziac albo cel w lagu sie zalockuje by zaczeli w to grac , tak jak ludzie w czolgi tlukli w podobnych sytacjach wczesniej.
Zycie gry na konsoli to kilka miesiecy po ktorych maniacy odkryli wszystko cos ie dalo, zatlukli co sie dalo i leca do sklepu kupic nowa gre bo tamta juz sie znudzila.
Dust tylko a konsole jest skazany na porazke , co najwyzej przyniesie jakis krotki dochod zara zpo wyjsciu a pozniej i tak padnie bez wersji PC ktora go podtrzyma. Do teog PC latwiej by bylo updatowac , poprawiac grafike, dodawac/odejmowac rozne cuda jak w kazdej innej grze. Konsola zdecydowanie to utrudnia. Kompletnie nie rozumiem tutaj polityki CCP.
[VIDE] Herezja:
Kara a co na te i podobne pomysły piszą ludzie na oficjalnym forum?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej