Śmietnisko > Off Topic

Druga ziemia - wielki krok w badaniach kosmosu

<< < (48/52) > >>

magni:
Gaarvin slusznie przywolal tu brzytwę Ockhama. Mialem sam o tym juz wczoesniej napisac ale nie chcialem sie rozdrabniac i jak juz zaczalem o predkosci swiatla tak to ciagnalem. Ale teraz moze wlasnie o brzytwie Ockhama czyli ekonomi myslenia :)
Uwazam ze zastosowanie wlasnie tej ekonomii myslenia calkowicie przeczy istnieniu ufo (w sensie ze nie sa to statki kosmiczne obcych).

Zalozmy przez chwile ze istnieje zaawansowana cywilizacja ktora jest w posiadamiu technologii lotow z predkosciami nadswietlnymi i moga dzieki temu tu do nas przyleciec. Owi Obcy maja do wyboru dwie sciezki postepowania:
1. nawiazac z nami kontakt
2. unikac kontaktu

chyba widac ze te dwie opcje wyczerpuja przestrzen mozliwosci? :)

Rozwazmy teraz jak powinni sie zachowywac w kazdej z tych opcji:
1. aby nawiazac kontakt powinni sie z nami w jakis sposob skomunikowac, zaczac wysylac sygnaly, najprosciej byloby wyladowac swoim ufo przed bialym domem albo na placu czerwonym i probowac nawiazac dialog... nic takiego nie zaobserwowalismy wiec jedyny sluszny wniosek to taki ze obcy jednak nie chca kontaktu z nami

2. jesli wiec nie chca kontaktu,  to po pierwsze po cholere w ogole tu przylatuja?  odpowiedz ufologow jest na to taka: chca nas obserwowac... ok, pytanie czy jesli chcesz obserowowac swojego sasiada to w tym celu wsiadasz w swoja wypasiona bryke i smigasz mu na pelnym gazie pod oknami?
nie sadze... jesli faktycznie obcy chcieliby nas tylko obserwowac to mogliby to robic tak obysmy ich nie zobaczyli (w koncu maja z definicji technologie o wiele bardziej rozwinieta od naszej a juz nasi naukowcy opracowuja materialy mogace uczynic obiekty niewidocznymi... )

stosujac wiec brzytwę Ockhama jedyny wniosek jest taki ze ufo to nie zadni obcy a rozne naturalne fenomeny (rowniez oszustwa)

Calix:
Obejrzałem zrobiło mi się smutno.
W części 4 koleś analizuje filmik. (7:26) i zaczyna się taniec na jednej nodze. Cytat:"...but also object is leaving earth gravity and that something impossible unless object has internal energy powerful enough to escape earth gravity... [ciach] ...and that simply cannot be natural object"
Dziwne że taki specjalista nie wie że istnieje coś co się nazywa prędkość ucieczki, i że obiekty w kosmosie porusza się z prędkościami większymi od prędkości ucieczki. Pewnie zapomniał. Jak spojrzeć na filmik i na to co narysował na tablicy to okazuje się że obiekt porusza się z jednostajną prędkością w jednym kierunku. Bzdura 1 która wyłapałem bez potrzeby szperania ale dalej jest lepiej
[8:37]Gdzie widać bardzo ładny przykład zderzenia meteorytu ze złomem na orbicie, łącznie z wytraceniem energii. Niestety nasz prezenter sugeruje że w tej sytuacji powinniśmy widzieć potężną eksplozję  >:D

Sorki dalej pisać mi się nie chce... Przypomina mi to seminarium literackie w Katowicach gdzie prelegent wyszedł z teorią że "Labirynt Fauna" jest manifestem feministycznym po czym spędził godzinę przekonując chichoczącą publikę że tak jest... :'(

Goomich:
http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html

Za dwie godziny Atlantis wystartuje po raz ostatni.

Melisanda Armida:
I polecieli:)

Trzmielu:
http://www.astronautilus.pl/
Coś dla miłośników astronautyki - czasopismo popularnonaukowe online. Wciąga jak cholera :] Numery archiwalne dostępne pod adresem http://www.astronautilus.pl/arx/an**.pdf W miejsce gwiazdek wystarczy wstawic numer (od 01 do 14)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej