Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

AAA pod ostrzałem

<< < (31/32) > >>

Orli1983:
hmm tak sobie patrze na AAA citizens i wygląda na to ze prawie polowa corpow przeszła na strone INItiative :D Nie sadzilem ze to będzie aż na taka skale- ale w sumie my tylko rentiersi ;]   Jestem Ciekaw jak to wpłynie na poziom nafaszerowania szpiegami AAA w INIT i co z tego wyniknie w przyszłości

Alrekus:
Szpiedzy byli, są i będą także tym się raczej nie ma co strofować, jakby się tym przejmowali to pewnie odcięli by was od wszelkiego rodzaju informacji alliansowych i tylko na was kasę hodowali  ;)

Rabbitofdoom:

--- Cytat: Orli1983 w Październik 18, 2010, 09:20:54 ---hmm tak sobie patrze na AAA citizens i wygląda na to ze prawie polowa corpow przeszła na strone INItiative :D Nie sadzilem ze to będzie aż na taka skale- ale w sumie my tylko rentiersi ;]   Jestem Ciekaw jak to wpłynie na poziom nafaszerowania szpiegami AAA w INIT i co z tego wyniknie w przyszłości

--- Koniec cytatu ---

Martwe kerbiry napewno. Jak narazie -1 carrier rentierow ini. Niestety niemiluch poszedl w triage i zrobil kaboom poswiecajac alta zeby rozwalic wrak.  :(

Kolejny carrier poszedl do piachu. INI oglosilo cta jak tylko byli za daleko zeby wrocic hot dropnelismy im chimere w GE-.
http://www.a-kills.com/?a=kill_detail&kll_id=412502

yalien:
Siemka,

Rabitt , nie chcialbym byc zlosliwy :D ale wyglada na to ze przyjeliscie taktyke partyzancka. Nie wytrzymaliscie w walnej bitce (AAA) to mscicie sie na rentierach :)

SokoleOko:
Spłycasz.

"Space denial" może rzucić na kolana najpotężniejszych, a jednocześnie "guerilla" mają z tego najwięcej funu. Po co walczyć w lagu, skoro można dzień po dniu podkopywać przeciwnika, zniechęcając kolejnych kerbirów i powodując emo-rage w szeregach wrogów, którzy będą się wzajemnie trollować na tle nieuniknionych strat.

Zapytaj dawnych holdersów CVA jak się im sympatycznie mieszkało, gdy w każdym systemie wisiał gość z Ushra'Khan :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej