Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

AAA pod ostrzałem

<< < (26/32) > >>

Rabbitofdoom:
Male podsumowanie wczorajszego dnia.

Rano korzystajac z tego ze bloob spi podrzucilismy sbu do ge- i hed. Initiative jakos kolo dt dopiero uzbieralo 20 bsow i zdaje sie 4 matki, zniszczyli sbu w ge-. W tym czasie nasza flota nudzacych sie bomberow urosla do jakis 40 szt i radosnie reinfocowala stacje liczac ze chlopaki sister bitch sie do nas tez pofatyguja. Po DT zorganizowalismy black opowy portal do hed wrzucajac jeszcze wiecej bomberow. (duzo torped pozniej) Stacja zamiast wejsc w reinforce wchodzi na armor. Zostaje ogloszone CTA i przesiadamy sie w nasze dzielne wierzchowce. (duzo hvy missiles later) Stacja wchodzi na strukture, po przeciwniku ani widu ani slychu. Cos kolo 18-19 naszego czasu stacja jest w rekach AAA i zaczynamy reinforcowac ihuba. Ihub jest na 65% kiedy przeciwnik wkoncu sie pojawia. Do systemu wlatuje 300 osobowy bloob zlewozmywakow. Jednoczesnie z 55+ dead terrorist czeka na tytanie w zasiegu zeby dolaczyc w razie cos bitki. Mamy tez info o gangu pandemikow i WN. Razem jakies pol tysiaca osob. Ewakujemy sie na posa i robimy godzinna przerwe na cos do jedzenia itp. W miedzyczasie zlewozmywaki niszcza sbu i przy uzyciu superkapitali odbijaja stacje ktora przejmuje IM posiadajace sova w systemie resetujac reinf timer. W tym samym czasie mniejsza liczebnie flota ROLkow walczy z DT/CO2/ED ktorzy zostaja wzmocnieni przez gang PL, stojac w obliczu blooba Rolki musza oddac pole. IT opuszcza system wiec wracamy do LGK. Robimy regroup i bio w tym czasie przylatuje do nas gang armor hacy WN. Odpoczywamy sobie na stacji, nagle jest "we got a situation everyone undock". Lecimy na posa gdzie WN chyba probowalo zaczepiac naszego tytana. Peirwsze primary zostaja zdmuchniete momentalnie przez alphe drejkow i ostrzal posa. Systematycznie odpychamy WN od posa i po chwili sa zmuszeni odwarpowac. Przegrupowuja sie na jednym z paskow. Flota robi warpin na 20, jakis idiota skacze na 0 i decloakuje FC. Mamy chwilowe zamieszanie ale szybko zostaje opanowane. Chwile pozniej FC wraca na pole bitwy dostajemy rozkaz zblirzenia sie do przeciwnika i zniszczenia primary bez wzgledu na straty w dejkach. Jestesmy jakos ponizej 10 km od wrogiego bloba hacy. Na pole bitwy warpuja machariele genos i spolki. WN tracac kilka kolejnych statkow podaj tyly. Proboja jeszcze walczyc na 0 na bramie do MB4 ale ich resztki guaridanow nie sa w stanie niczego juz wypompowac  i uciekaja w strone catch. Na deser ubilismy machariela genosow ktory lootowal pole bitwy. Genos opuszczaja system a my urzadzamy wielkie lootowanie.

http://www.a-kills.com/?a=kill_related&kll_id=405242
http://kb.wn-alliance.z4.ru/?a=kill_related&kll_id=110499

Nitefish:
Najs!

Doom:
Z tą stacją to bug czy ktoś zapomniał poklikać co trzeba?

Striker:
-A- ładnie sobie poczyna, bez kitu :)

Wydaje mi się, że blob i spółka są troche zdziwieni takim obrotem spraw. Na początku kampanii wydawało się, ze AAA poskłada się jak domek z kart, tak jak Atlas. Wyszło na to, że -A-/ROL/Stainwagon są w stanie efektywnie się odgryzać, mimo tego, że przeciwnicy mają ogromną przewagę w liczbach, capsach, supercapsach (ergo mamy IT/PL/IM/INIT/Co2/DT/WN/XDEATHX/RA). Zobaczymy jak walki sie potocza kiedy Pandemic Legion (o ile) odleci z okolicy.

Nitefish:
Spójrz na to inaczej Striker - po co atakującym sojuszom tereny AAA, na dobrą sprawę są zbędne. Wychodzi na to, że po prostu wszyscy wykorzystali okazję do postrzelania się. Kij wie co mają w planach leadershipy wielkich sojuszy ale nic nie wskazuje, żeby była to bitka o teren. Coś się dzieje i jest zabawa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej