Śmietnisko > Flamewar
[Flame] Chaos na południu - 25.07
Nitefish:
Kurczaki, ale mnie fajny flejmik przez wakacje ominął :)
Bunak - widzę, że jesteś w uber formie, krew atlasu na rękach - Kapitan Samo Zło. Zostawiłem kilka, mało używanych, par dresów w GB ze znaczkiem Bufu, co ja teraz zrobię, a czym pójdę na wieczorną gimnastykę...
SokoleOko:
--- Cytat: Nitefish w Wrzesień 01, 2010, 09:01:19 --- co ja teraz zrobię, a czym pójdę wieczorem wywalać radia z samochodów, a potem na dyskę, żeby zaimponować laskom tekstem "ale jesteś zajebista z ryja"
--- Koniec cytatu ---
Fixed for ya :)
Nitefish:
Wbrew pozorom nie jest łatwe być mistrzem chamskiego podrywu :)
Okropniak:
lol - true true...
nie zapomne jak brat kiedys sie spytal kumpla (co byl juz wstawiony) o jedna laske - z racji tego ze to autochton byl i mial obeznanie.
A ten jak tylko zogniskowal wzrok na rzeczonej to nadal na CALY glos -> "ruchasz ja, RUCHASZ!!"
Dodam ze laska stala jakies 3 metry od nas :)
Po raz pierwszy w zyciu bylem tez swiadkiem wiejskiej bijatyki - gdzie najpierw jedni gonili drugich - potem tamci chyba dostali posilki bo byl nawrot - tylko za cholere nie wiedzialem ktorzy sa "nasi" a ktorzy "obcy" :D nie mowiac o tym o co tak wlasciwie poszlo :)
Calix:
--- Cytat: Okropniak w Wrzesień 01, 2010, 11:18:34 ---Po raz pierwszy w zyciu bylem tez swiadkiem wiejskiej bijatyki - gdzie najpierw jedni gonili drugich - potem tamci chyba dostali posilki bo byl nawrot - tylko za cholere nie wiedzialem ktorzy sa "nasi" a ktorzy "obcy" :D nie mowiac o tym o co tak wlasciwie poszlo :)
--- Koniec cytatu ---
Ważne byś biegł we właściwym kierunku 8)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej