Eve Online > Dyskusje ogólne

Przyszłość Eve

<< < (23/25) > >>

SokoleOko:
Sokół lata Hulkiem, alt Hulkiem na maksa (i Orką), kolejny alt Retrieverem ;)

Ellaine:
Odcięcie transportowe 0.0 byłoby super ale to już przepadło, ludzie od lat przyzwyczaili się do wygodnego wożenia. W tym 2005 małe sojusze w głębokim 0.0 też siedziały, codzienne potrzeby opylało się indykami, od świeta skakał carrier albo leciały frachty z eskortą 50 ludzi. No, ale to se ne vrati.
Ostatnio wtopiliśmy (jako corp) frachta na wożeniu upgradów do systemów (straty odrobione) a i tak uważam że to dobra mechanika ;)

Wracając do 2.0 - tak, owszem, uważam że prędzej czy później WoW padnie i wejdzie nowa gra na jego miejsce. Takoż Eve. Każda stara gra MMO musi wozić się z konsekwencjami starych decyzji projektowych i technicznych. W pewnym momencie upgrade technologiczny lub uwspółcześnienie contentu staje się coraz trudniejsze, droższe. Firmy których MMO odniosły sukces zapewne nie położą ich z marszu i nie każą ludziom przechodzić na nowe, zamiast tego zainwestują w inne, nowocześniejsze MMO a stare powoli położą do snu. A Eve gruby redesign dobrze by zrobił. Może przy współczesnej technologii dałoby się już zrobić kosmicznę grę z ręcznym pilotażem w średnich starciach? Można by od nowa przemyśleć ekonomię, komunikację itd.

NeX:
Ke?

  Przecież semistrategiczny system pilotażu i walki, to świadomy wybór projektantów gry, zresztą ku zadowoleniu większości graczy, a nie jakiś wydumany problem technologiczny.

  Ręczne sterowanie to, to samo co zrobienie innego tytułu i określenie innego targetu odbiorców. Szansa na pokrycie klientów przekraczające 30% jest znikoma przy zerowej konkurencji, a przecież taka konkurencja może egzystować vide "Jumpgate", choć rynek jest na dziś niszowy i poza próbującym nie zdechnąć Star Trekiem wielkich inwestycji nie widać. Sama zaś EVE nie potrzebuje uśmiercania aby zmienić coś w ekonomi, czy nawet zasadach komunikacji. EVE Online w sposób niemożliwy do wykorzenienia opiera się na wieloletnim skillplanie, a tym samym wiernych abonentach. Zabicie kilkuletnich kont w tej grze jest równoznaczne z ekonomicznym unicestwieniem CCP jako firmy.

Ellaine:
Dlatego robia WoD online. Sukces WoD Online jest warynkiem robienia jakichkolwiek drastycznych przelomow w Eve.

Taktyczna walka to wynik ograniczen technicznych. 'dajcie nam walke na joysticku' powtarza sie jako pomysl/prosba graczy od poczatku bety eve do dzis. Latanie reczne to standard gier z ktorych eve sie duchowo wywodzi, (a co nie pamietam jak sie nazywalo ale mialo gigantyczny swiat i grafike z trojkatow) i wing commander - privateer i elite itd itp. Tak samo praktycznie wszystkie mmo fantasy chcialyby miec plynna zrecznosciowa walke jak diablo, ale zwazajac na technicznie ograniczenia wybieraja walke typu 'zaznacz wroga i odpalaj czary'.

Idealem byloby miec mozliwosc latania recznie lub taktycznie w zaleznosci od laga, wielkosci statku i/lub wlasnego widzimisie.

Fajnie byloby miec statki na kilku pilotow i uzbrojenie poza i ponad standard 8/8/8. I rozbudowany standard miejsca montazu modulow (co innego na dziobie co inego na rufie itp). I tarcze oraz pancerz czesciowo kierunkowe a nie sferyczne. I tarcze dzialajace w sposb znaczaco rozny od pancerza.
I sposob powstawania statkow stanowiacy spojna, plynna calosc a nie 3 zupelnie odrebne drzewka technologiczne. I zalogi. I dzialajacy system bounty huntingu. I prawdziwe eldorado w systemach lowsec i w przemysle. I wormhole vs 0.0 jako spojna calosc a nie dwie odrebne mechaniki. I brak locala lub jego znaczace ograniczenie. Itd itp.
Tysiac dosc oczywistych rzeczy ktore juz raczej nie wejda do eve bo przyjete standardy sa od lat zakorzenione i w technologii serwera i swiadomosci graczy.

Jrkan:

--- Cytat: Albi ---Dlatego robia WoD online. Sukces WoD Online jest warynkiem robienia jakichkolwiek drastycznych przelomow w Eve.

--- Koniec cytatu ---

Lepiej, żeby to nie było powiązane, bo jeżeli sukces WoDa oznaczał będzie drastyczne przełomy w EVE to niech WoD zdechnie zanim się pojawi, bo szkoda EVE.

Takie rewolucje jak proponujesz Albi to kompletna zmiana EVE w coś co nie jest już EVE i jedyny efekt jaki by to przyniosło to eksodus starych graczy i wysłanie wiadomości do nowych, że EVE jest martwa i nie warto w to wchodzić. Dokładnie to samo co stało się ze Star Wars Galaxies.

BTW. Walka na joysticki to coś co niemal na 100% by mnie z eve wygoniło. Nigdy nie lubiłem gier w których głównym czynnikiem decydującym o wygranej jest refleks.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej