Eve Online > Tyrannis
Nowe ubezpieczenia vs rynek minerałów
silvia:
Jesli chodzi o wozenie minsow to mozna by zrobic cos typu "compressed arkonor", z np. odzyskiem 99%.
Sheratos:
--- Cytat: silvia w Marzec 15, 2010, 20:20:25 ---2x wiecej urobku podczas kopania? :)
@budowa supercarrierow - nie przesadzaj. fracht we wte, i fracht w tamta to nie problem.
a capitale i tak sie buduje z "czesci" a nie z minsow...
--- Koniec cytatu ---
Jezeli nie masz pojecia o budowie supercapsow to prosze nie pisz. Kazdy szanujacy sie producent kopresuje minsy w empire i reprocesuje na miejscu. Bez sensu budowac componenty w empire i przezucac gotowe do 0.0 bo to sie nie oplaca isk wise.
Jezeli supercarriera mozna spokojnie na 2-3 JF zapakowac a tytana na chyba cos kolo 9 JF (1 lub 3 frachty zwykle) to nikt rozumny i budujacy Supercapsy nie bedzie targal minsow a tym bardziej componentow.
Tak wiem ze sa ludzie co kupuja component package ale wiecej z tym problemu niz pozytku. Problemem sa tez zyski ktore mizernie wygladaja wtedy
Offtop rox ;)
TTesla:
--- Cytuj ---Roidy nie pompują isków
--- Koniec cytatu ---
Ależ pompują.
Wypuszczasz hulka na pasek w hi secu i kopiesz. Powiedz mi jakie koszta ponosisz z tego procederu? Paliwo? nie, Amunicja? nie, pozwolenie, opłaty gospodarcze, podatek? nie.
Możesz doić doić doić krowę i nawet nie musisz jej karmić, a przy aktualnym wykorzystaniu botów, nawet czasu nie musisz na to tracić - to jest przykład tworzenia isków z niczego.
Misje - wypuszczasz ravena/domka na misje, zdajesz i bierzesz następną, zdajesz i bierzesz następną i tworzysz iski z powietrza.
Dobrym przykładem są moony - minerały zeń wydobyte też się nie kończą, ale posa trzeba postawić, trzeba go karmić i wywozić urobek, a do tego jest ograniczenie ilości na cykl i co najważniejsze JEDEN harvest na JEDEN minerał. Dolicz do tego jeszcze dużą ilość księżycy, których urobek nie pokrywa nawet 1/5 kosztów paliwa.
Na nerf zasługują botminerzy i fermerzy l4, nie zaś normalni gracze, którzy chcą godzinke dziennie pokopać i zrobić jedną misję, a zarobione pieniążki wydać na bcka i w ramach relaksu postrzelać się gdzieś w low secu.
Wilk:
Nie rozumiesz. Mam na myśli iski same w sobie, a nie zysk.
Kopiesz skałkę. Co masz? Minsy. Musisz je sprzedać, by mieć z tego kasę. Ktoś tą kasę musi Ci dać. Ilość isków w grze nie zmienia się.
Robisz misję. Co masz? Iski. Całkiem nowe i "pachnące drukarnią" iski, które zwiększają pulę isków w grze.
Dlatego ilebyś nie nakopał to nie spowoduje to inflacji a raczej deflację. Za to klepanie misji jeśli coś spowoduje to właśnie inflację.
TTesla:
Wiem co masz na myśli, ale powiedz mi, czym się różni veld od iska? Jeżeli zniknęły by iski jako forma pośrednicząca, to mielibyśmy handel wymienny ot i tyle.
Veld jest taką samą walutą jak isk, tylko że cieższą.
Jeszcze jedno pytanie. Jeżeli jakiś statek drożeje, to czy naprawdę statek drożeje? czy może waluta traci na wartości?
Wychodząc z oftopa:
Proponowane zmiany ubezpieczenia to bardzo kiepski pomysł - uderzą w niedzielnych pvperów, którzy nie mają zbyt dużo czasu na kerbirke.
Co do planet - pomysł bardzo fajny, jednak bez ostrego ograniczenia co do ilości zkolonizowanych planet - fail.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej