Eve Online > Dyskusje ogólne

Pewnie bylo, moze nie, punkt widzenia gracza z null na empire

<< < (10/11) > >>

Venzon 2003:

--- Cytat: Loc0 w Luty 28, 2010, 15:17:37 ---Zupelnie mijasz sie z prawda :D (tym bardziej, ze ani capsy, ani nawet super capsy nie sa juz czyms wyjatkowym). Do ich uzywania w ogole nie potrzeba ally - trzeba bardziej uwazac, zeby jakis lasy na hot dropa blob nie zwalil sie na leb i to wszystko ;/.

--- Koniec cytatu ---

eeeee?! pokaz mi jakis maly korp/sojusz, ktory cokolwiek robi w 0.0 capsami?!
co zrobisz bez wsparcia sojuszu jesli twoj tytan albo ms zostanie gdzies zlapany na bramie dla przykladu?
w ogole jesli nie jestes w stanie wystawic 100+ capsow to mozesz zapomniec o wozeniu sie capsami po 0.0, co najwyzej mozesz sobie pogankowac w empire lol

Loc0:
Zrobil to znaczy co? Zepsul jakiemus duzemu ally posa? Capsow/s capsow uzywa sie poza oraniem struktur (co jest omg takie fantastyczne, ze az nie moge sie doczekac nastepnego razu;/) do hotdropowania cudzych capitali i super capitali (i w .0 i w low - atlas nadal czai sie na kazdego mozliwego i nie splusowanego s capsa/rurke/jfa czy co sie w sumie da) - do tego nie trzeba ani sojuszu ani 100capsow backupu.
W sumie capsami latam tylko dlatego, ze powrot z cta byl szybszy niz kulanie sie bsem ;).
ps Rooks and Kings i F.. cos tam dropowalo triage carriery na wieksze sily wroga "powaznych" :D aliansow.

CATfrcomCheshire:

--- Cytat: Loc0 w Luty 28, 2010, 19:41:33 ---Rooks and Kings i F.. cos tam dropowalo triage carriery na wieksze sily wroga "powaznych" :D aliansow.

--- Koniec cytatu ---

Jest wiele niepowaznych, malych aliansow, ktore lubia sie bawic capslami, w low i npc null, i sa w tym bardzo dobrzy. Rooks and Kings, F0undation, to dobre przyklady. Brawurowo hotdropowali wieksze sily wroga, i wygrywali. Podobnie np SCUM, aliansik 100 charow, ktory wystawial spokojnie 30-40 capitali, i mielil na miekko rozne Razory Srazory uberalianse dla jaj, a nie po sova/technetium/kolorek na mapie. Latalem z nimi i wiem, jaka byla fajna atmosfera we flocie, i jak fajnie umieli laczyc profesjonalizm z czerpaniem przyjemnosci z gry. Jedno nie wyklucza drugiego, mozna sie bawic duzymi zabawkami i miec jednoczesnie w dupie polityke i prace w grze na pol etatu, ale jezeli komus sie to nie miesci w glowie, to i tak nie da rady go przekonac  ;)

Venzon 2003:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Luty 28, 2010, 20:37:36 ---Jedno nie wyklucza drugiego, mozna sie bawic duzymi zabawkami i miec jednoczesnie w dupie polityke i prace w grze na pol etatu, ale jezeli komus sie to nie miesci w glowie, to i tak nie da rady go przekonac  ;)

--- Koniec cytatu ---

pokaz mi polski korp albo sojusz ktory tak wlasnie zabawia capsami?
jedyny korp, ktory sie wozil przez krotki czas po low i 0.0 mateczkami i hotdropowal shit to bylo wlasnie BUFU

sila 40 capitali to jest relatywnie duza sila ale aktualnie taka iloscia to mozna jedynie porozwalac jakies posy w empire bo kazdy sojusz z 0.0 hotdropnie taka flote 100+ wlasnymi capsami

jesli sojusz taki jak Atlas/IT/AAA chce capitalowej bitwy to jedyna pewna szansa na to jest zaatakowanie wrogiej infrastruktury i sprowokowanie w ten sposob wystawienia floty capsow przez przeciwnika
hotdropowanie w 50+ capsow jest relatywnie trudne bo wiekszosc sojuszy ma odpowiedni intel na taki wypadek
generalnie bitwy capitalowe z iloscia 100+ capsow na gridzie sa epickim wydarzeniem i warto dla czegos takiego rozpetac wojne

Voulture:
BAS-3 msami. Coven i Se tez sie ostro bawilo capsami gdy siedzielismy w Stain. Przez jakis czas nasza walka dredow z RA byla najwieksza capitalowa akcja w eve. I nie mielismy wtedy zbyt duzo plusow.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej