Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
IT w Paragon Soul
Soulscream:
--- Cytat: Sotharr w Luty 24, 2010, 13:08:13 ---Pragnę przypomnieć, że jest to wypowiedź członka sojuszu, który bez walki uciekł z Delve przed Mollem, bez swoich "przyjaciół" z północy i wschodu nie znaczy nic, ale nadal uparcie twierdzi, że prowadzi własną politykę. O0
--- Koniec cytatu ---
Od kiedy my ucieklismy przed Mollem ? Goonswarm padl w jeden sposob, ktory byl wyjatkowy i do przewidzenia. Goonswarm zlozyl sie przez siebie. Widze, ze zaczelo sie pisanie historii na nowo.
Terion:
Scary - nie zarzuce mollowi nieskutecznosci (swiadczylo by to o mojej glupocie, lub calkowitym pomijaniu faktow) oceniam sytuacje. Jakis czas temu napisalem, ze poludnie zaczyna przypominac polnoc, wzglednie nawet ja przerasta. Ci, ktorzy wysmiewali sie z NC i wskazywali ich styl gry jako "ulomny" robia kropka w kropke to samo. Wyglada to smiesznie, do tego IT, ktore jak sie zdaje uwaza sie za pvp sojusz ustawia dyscyplinuje przeciwnika dyplomatycznie. Sorry ale jesli nie podoba im sie, ze ktos roamuje to bez zabawy w polityke rozwiazuje problem poprzez inwazje, albo zostawia roamujace gangi jako czynnik mobilizujacy do niezasypiania na paskach. Niech nie robia rainbowlandu wokolo. Wzglednie niech robia ale niech skonczy sie smutne gledzenie o kerbirstwie NC bo wychodzi, ze to jest norma (tak jak blob stal sie narzedziem dla tego, kto akurat ma to w rece).
Molle jako leader zrobil rzecz doskonala - rozwiazal problem skutecznie, bez strat. Nie starcil sily i czasu moze wiec zajac sie za przygotowania do walki z swoim glownym przeciwnikiem, pozwolil swoim pilotom na gromadzenie srodkow do dalszej walki, zmaisat ogalacac portwele kolejnymi walkami. To zrobil najlepiej jak mogl.
Ja oceniam sprawe patrzac z zewnatrz - tu IT (pomimo mojej antypati) jest najmniejszym zlym. Zrobili co chcieli. Spodziewalem sie wiecej po SW, jak pisalem wyzej Myslalem ze SE bedzie potrafilo szarpnac i rozruszac ten marazm. Naprawde liczylem, ze C0ven poprze sojusznika, chocby z faktu, ze Polakom mozna wiele zarzucic, ale nie zwykli oni zostawiac sojusznikow/przyjaciol. Postawa pasywna zdecydowanie mi sie tu nie podoba, tym bardziej, ze kilka dni temu oni otrzymali wsparcie SE.
Syskow ocenilem wyzej nie ma sensu tego powtarzac, takie zachowanie po prostu uwazam za najgorsze z mozliwych i nie mam dla tego typu zachowan nic wiecej jak pogarde.
Niestety ale to pokazalo, jak eve na te chwile wyglada i bedzie wygladac dalej. Brak liderow z jajami, jest 2 czy 3 i jesli ktorys z nich uzyska przewage (a taka w tej chwili staje sie wyranie widoczna po stornie molla) to eve za rok zapowiada sie wybitnie nudne.
shaitis:
--- Cytat: Terion w Luty 24, 2010, 14:10:55 ---Niestety ale to pokazalo, jak eve na te chwile wyglada i bedzie wygladac dalej. Brak liderow z jajami,
--- Koniec cytatu ---
Nie umniejszajac twojemu sojuszowi, siedzisz sobie bezpieczny w alliansie ktory ma 200 systemow i blue wokol, zajmuje sie wynajmowaniem ziemii lub roamowaniem po curse i dyktujesz agresywna polityke mniejszym alliansom. Jaki jest cel twojej dysputy ?
A moze oswiec mnie kiedy ostatnio Atlas prowadzil wojne z wiekszym lub rownym przeciwnikiem ? Taka wojne na przetrwanie i wyniszczenie ....
MightyBaz:
Nie macie żadnych podstaw do oceny decyzji C0venu, bo nie macie wszystkich informacji, potrzebnych do wyciagania racjonalnych wniosków.
Sotharr:
--- Cytat: Soulscream w Luty 24, 2010, 14:04:47 ---Widze, ze zaczelo sie pisanie historii na nowo.
--- Koniec cytatu ---
Nie ma nic nowego do pisania. Straciliście sova, a na drugi dzień zaczęliście ewakuację. Warto wspomnieć, że ty byłeś w awangardzie wywożących swoje klamoty. :)
Nawet nie próbowaliście stawiać oporu IT, czego nie można np. powiedzieć o Rebelionach.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej