Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Scalding Pass Great Wildlands Curse Wicked Creek

<< < (5/6) > >>

shaitis:
Bardzo ladne raporty O0 O0

Rabbitofdoom:
23.03 Operacja kieszonkowy bloob.
Wczoraj krzystajac ze spokoju w pokecie i nudzacego sie pilota tytana postanowilismy sie pobawic w hotdropa. Jak nazlosc nigdzie w zasiegu nie bylo do kogo strzelac. Republiki siedzialy skampione w stacji przez bombery yarr&co, ogolnie cisza i spokoj. FC grupy baitujacej wyznaczyl kurs na G-o. Darkside po chwili od przylotu wystawily bait cyno armagedona. Pozarlismy przynente razem z zylka, wedka i wedkarzem.

http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52719

Wrocilismy z jakas wscieklych 40 DS  depczaca po pietach. Szybka przesiadka w RR 100km wydok z lotniskami jako RR-support dark side zdropilo na zero. Okazalo sie ze mamy cale... 12 bsow i jednego carriera. Reszta powsiadala w byle co i zdechla jak nooby. Przy deagro spadly nam dwa bsy, trzeci mial fail fit i spadl nim zalokowalismy go. Zal mielismy szanse zmasakrowac ich gang i odplacic za poprzednia bitwe w G-o gdzie DS zrobili to samo. DS pokampilo troche stacje, posmakowalo, spuscilo lomot cow i polecialo do domu.

http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52729

W late euro, wczesnym US po okolicy krecilo sie kilka gangow w RR bsach, jakie Tri sie tez plataly i 50+ osobowy bloob ruskich. GC wystawilo okolo 40 osobowy roam w BC itp. Na pierwszy ogien poszedl gang outbreakow najwyrazniej lecacy z wizyta do darkside. Po drodze okazalo sie ze mamy capsy cow on standby kampiace mid point ruskow. Do bitwy doszlo KLMT na bramie do HLW. Pierwszy guardian spadl natychmiast. Drugi wymagal overheata dzial ale tez spadl, trzeci usilowal uciec wylecial z zasiegu RR bsow i spadl. Potem dark side wrzucilo na grid jakis mieszany gang mniej niz 10 osob. Obie strony natychmiast zaczely do nich strzelac zmuszajac do przeskoku przez brame. Przeciwnik zdeagrowal, przeskoczyl i uciekl na stacje. Jak sie okazalo jedynie zeby uzupelnic cap boostery. Po podliczeniu strat okazlo sie ze raczej nie mamy z czym do ludzi wiec po przeskoku poszlo cyno i na grid wpadlo okolo 40 carrierow/matek cult of war. Dykta czekala w KLMT na przeskakujacych wiec kilka dominixow na ktorych nikt nie mial punktu sie uratowalo.

http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52754
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52761

Po szybkim lootowaniu pola i przypilnowaniu wyskakujacych kapsow polecielismy gonic drugi gang bsow waterboard. Nie bylo potrzeby dropic lotnisk gang okazal sie mniejszy niz raportowano. Czesc floty przeskoczyla we wrogi gang, druga polowa lapala wskakujacych niedobitkow. Ruscy mieli byc nastepni w kolejce ale gdzies sie zwineli.
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52756
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=52749

Rabbitofdoom:
25.03
Oh god bees!
Po DT serwer podarowal nam wormhole na polnoc. Na poczatku wybralismy sie na rozpoznanie bojem w afkach, bomberach itp. Jakies piec minut po przylocie NC nakrylo nas bloobem. Dalismy sie zaagrowac na bramie, przeskoczylismy na druga strone i zabilismy jakiegos cane. Probowalismy jeszcze odciagnac i wybic taklerow ale mieli za duzo dps. To co nam zostalo z gangu schowalo sie na teren united front alliance. Scout znalazl jeszcze kampe na 50km od bramy w 4-c, brama byla kompletnie zabankowana jak to nc ma w zwyczaju robic. Zero taklerow tylko cruzy i wyzej. Wskoczylismy ubic falcona i dac noge ale bloob na bramie za szybko sie rozrastal i musielismy gtfo tracac kilka statkow, glownie dlatego ze nie spodziewalismy wynalazkow w stylu webujacego badona. Przeciwnik torche posmakowal zwlaszcza jakis Nunu Dagobah nie ustawal w udowadnianiu jakim to fail alliance jestesmy, zlootowal pole bitwy. Po jakis 3 minutach sie znudzili i na bramie zostalo tylko kilka statkow. Scout przygotwal nam warpin tak ze mogli nam conajwyzej zadrapac lakier nim przelecielismy przez banki. Do domu wracalismy scigani ponownie przez blooba NC. Liczylismy ze uda nam sie jeszcze dozucic do killi wrogiego sabre ale reszta blooba deptala mu po pietach. :(

Join drakeside we got cookies.
Znajac tendencje NC do zrzucania capsow na runde druga wybralismy sie w drejkach. Po tym jak FC stwierdzil ze flota bez scimitarow nigdzie nie leci udalo sie zebrac 6 sztuk. Na pierwszy ogien poszlo Z-K495. Stella polaris wydokowali dwa carriery, troche roznego smiecia. Jakis raven i dominix zagrowaly. Raven spadl, dominix odwarpowal na posa nim zdarzylismy go zlapac.
Carriery przykleily sie do undocka tak ze nie dalo sie ich wybumpowac. Polecielismy do united dajac czas nc na zebranie blooba. Zabilismy jakiegos drejka ktory siedzial na bramie, gedona ktory polecial chyba go ratowac, mantikora chciala nas zbombardowac i tez poszla do piachu. Scout w cov opsie polecial do 4-C. Wrocilismy do Z-K zobaczyc czy stella sie juz zebrali na nas. Na stacji niespodzianka, legion w dodatku zagrowal. Flota zdropila na stacje na 0 i zaczela mordowac legiona.
Chwile pozniej wydokowaly dwa lotniska, pare bsow i troche karmy dla drejkow. Ze stacji wydokowal 3 lotniskowiec, poszedl overheat dzial i legion spadl. Drejki zaczely mordowac bsy, hurrki i reszta taklerow. W miedzyczasie nasz command jakims sposobem znalazl sie za blisko wrogich carrierow wiec zostal wyssany i ubity. Po chwili na polu bitwy zostaly tylko carriery wroga przyklejone do stacji. Zadokowali jak tylko zaczelismy sie zblirzac zeby pozbierac fanty. Loot zostal zebrany, legion byl dosc skapy w dropie ale i tak pokryl nam strate commanda. Spodziewajac sie hot dropa capsow nc skierowalismy sie do domu.
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_detail&kll_id=53119
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=53125
http://stella-polaris.org/kb/?a=kill_related&kll_id=75292
Karma is a bitch
W miedzyczasie nasz pilot covopsa wymacal baalghorna w 4-c na ssie. Flota zaczela sie kierowac w strone 4-c. Baalghorn wkoncu zorientowal ze w powietrzu sa proby i zrobil logout. Niewiele mu to dalo bo zostal wyprobowany ponownie i spunktowany. Okazalo sie ze ma agro wiec flota zaczela palic 6j, overheatujac mwd na bankach. Kiedy pierwsze statki zaczely wlatywac do 4-c baalghorn sie zalogowal. Wyssal covopsa i zaczal alignowac. Pilot dykty spudlowal pierwsza banka, balgorn wyszedl z drugiej na mwd. Chwile pozniej reszta naszych statkow wpadla na grid i zaczela zakladac punkty. Troche goscia przetrzymalismy zeby sie wszyscy na km zalapali i liczac ze moze ktos sproboje go ratowac. Ransom 500m za poda zostal zignorowany. Przy wklejaniu KM okazalo sie ze pilotem byl Nunu Dagobah.  :2funny:
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_detail&kll_id=53128

26.03
Po DT w F-Q zdemolowalismy duza szpilke sekcji 13. Ostatnio usiluja eksmitowac roznie kerbiry mieszkajace w tym pokecie. My usilujemy udwac ze nas to obchodzi.
Darkside wytluklo nam gang w vol-mi.
http://gc.storm-eve.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=53550

cascador:
Jesli chodzi o akcje z 20 marca, czyli blob fretek t1 to nie wiem skad wziely sie statki inne niz owe frejki. To byl t1 frig op z fitem t1 generalnie. Roam trwal lacznie 5h i tbh bylem juz zmeczony, dobrze ze akcja sie skonczyla wtedy w tamtym systemie ;)

Roam zakonczyl sie rozdaniem chyba 2 karierow i z 5 frejek frakcyjnych.

Rabbitofdoom:
Zamkniete z  powodu inwazji   :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej