Eve Online > Dyskusje ogólne
e-honor a PVP
Loc0:
--- Cytat: Colonel w Grudzień 13, 2009, 13:16:39 ---korzystajac wiec z naszego spotkania w tym "pubie" czy moge prosic Cie na zewnatrz ?...
Col Cherryman wali Okropniaka przez pysk okuta megacytem rekawica...
...
Wybierz klase statku, ja wybiore miejsce
--- Koniec cytatu ---
Internetowy terrorysta spoted - wiesz, ze ludzie maja nieraz traumy z powodu smierci swego avatara?:D
Okropniak:
--- Cytat: Colonel w Grudzień 13, 2009, 13:16:39 ---
Col Cherryman wali Okropniaka przez pysk okuta megacytem rekawica...
...
Wybierz klase statku, ja wybiore miejsce
--- Koniec cytatu ---
Widzisz - problem w tym że za cholere czy to Tobie, czy to większości tu wypowiadających się nie ufam - i to też jedna z moich zasad. Zaufać Twojemu słowu że w 1vs1 będziesz uczestniczyć tylko Ty i Ja? LOL
Czym mógłbym wylecieć? od fryt t1 do t3 - tylko że tak głupi to nie jestem ;p
Natomiast jeśli miałbyś real na myśli - da radę przy którymś zjeździe Pijaków ;p
Równie dobrze możesz pospamować lokal i może ci ktoś przyleci - ja się nabrać nie dam.
Malag Maradan:
To już tylko o nich świadczy ::)
My - w tym PUBie - na szczęście (chyba) normalni jesteśmy :angel:
____
EDIT:
--- Cytat: Okropniak w Grudzień 13, 2009, 13:28:13 ---Widzisz - problem w tym że za cholere czy to Tobie, czy to większości tu wypowiadających się nie ufam - i to też jedna z moich zasad.
--- Koniec cytatu ---
I właśnie o to w tym całym topicu chodzi. Mechanika gry jest taka, że ten kto ufa na słowo innemu graczowi najczęściej źle na tym wychodzi :uglystupid2:
_____
EDIT2:
Wiem, nie można na mechanikę zganiać, bo to my - gracze ją wykorzystujemy. I tu dochodzimy do sedna - jeden jest za e - bushido i chwała mu za to.
Inny - jak w tym przypadku ma skłonności do bezwzględnej eksterminacji pikslowych stateczków nie uznając żadnych zasad poza własnymi. I jedyne co na tym ucierpi to właśnie wirtualne stateczki, nothing else.
Każdy ma prawo do własnego zdania i własnego stylu rozgrywki.
Q.E.D.
Colonel:
--- Cytat: Okropniak w Grudzień 13, 2009, 13:28:13 ---Natomiast jeśli miałbyś real na myśli - da radę przy którymś zjeździe Pijaków ;p
--- Koniec cytatu ---
niby czemu? czy przegryzlem Ci kabel od internetu ?
Okropniak:
ale widzisz jest jedna różnica - paru kolesi też tak się wypowiadało a mimo to potrafili dać mi towaru za 2kkk+ do przewiezienia altem
Kwestia tego czy kogoś uważasz za "godnego" zaufania czy nie.
U mnie słowo jest słowem i zasad się trzymam - a że moje, że głupie, że łatwych kili nie mam? Nigdy nie byłem statsiarzem i jak dobrze pójdzie to też nie będę
Co do Azbu to znany jest z takich akcji - nawet bicie totalnych noobów byleby był kill jest dobry - tak więc jemu za cholerę bym nie zaufał z 1vs1 mimo że dowódcą jest cholernie dobrym i potrafi ogranąć flotę... latać pod sztandarem -ok, ale zaufać w prywatnej sytuacji?
Jednak pomijając wszystko powyższe - dobrze wiedzieć że są też inni którzy mimo że siedzą w pvp mają też swoje zasady - bo niestety dla stanowczej większości "kill jest kill jaki by nie był" - niby racja.
Colonel - ty rodziny nie masz czy jak? ich pomęcz - chcesz być Gonzo to nie machaj jajami bo od tego większe nie będą ;p
Mój ostatni post btw, wywołałem tą burzę niechcący i naspamowałem za cały rok "niepisania" tutaj. Będzie tego! :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej