Forum Gry > Inne gry

Perpetuum-Online

<< < (9/43) > >>

Ulf Nitjsefni:
Ciekawi mnie kwestia , czy będą tam tereny kontrolowane przez graczy/gildie,klany/sojusze? To znaczy czy będzie kochane pvp o ziemie? I drugie pytanie, jak duże są tereny które widzieliście? Typu "nie ma się gdzie rozpędzić"? Czy może tak duże że trzeba GPS ze sobą zabierać?? ;D

Okropniak:
Osobiscie zwiedzilem raptem jedna wyspe - pomiedzy wyspami sa teleportery ktorymi mozna sie przegibac z jednej na druga.
Wyspy sa spore - nie ma wapowania wiec trzeba sie dotelepac na wlasnych nogach. W zaleznosci od typu wyspy jest tam rozna ilosc stacji policyjnych ktore pokrywaja obszar na ktorym pvp nie ma (chyba ze ktos ustawi sobie flage pvp-ready czy jakos tak).

Natomiast mozna wyjsc czasem poza obszar nadzoru policyjnego - tam wlasnie dopadlem tyranosa bo sie zapedzil w pogoni za ratami... ale mial blisko do wejscia w zasieg dzialania policji i mialem do wyboru stuknac go i zdechnac albo odpuscic... no i odpuscilem.

GPS - przydatny :) wyspy sa spore - natomiast mozna oznaczyc jakis punkt na horyzoncie i klepnac zeby mech tam sie brykal - i sie bryka. Problemem sa przeszkody po drodze - pare razy juz mi sie zdazylo ze mech zawieszal sie na jakims glazie i miast obejsc - probowal go przepchnac.
Natomiast z punktu widzenia pvp - takie dlugie trasy sa ze wszech miar pozadane - mozesz ustawic pulapke gdzies na drodze, mozna obejsc przeciwnika - wyobraz sobie eve ale bez warp - a z dobieganiem na stacje - przy zalozeniu ze stacje od gate dzieli kilka tys km a nie kilka mln.

Hellbright:
Osoby ktore dostaly inv do cb moga polecic swoich znajomych (wystarczy wyslac ich zarejestrowany mail do deva - szczegoly w naglowku chata) co zwiekszy ich szanse na przyjecie.

lastverb:
to ja poprosze: -mail usuniety-

Hellbright:
wypatruj maila (sam jestem ciekaw czy to dziala).
Podobno rozeslali 3k zaproszen, a online jest ok 60 ludzi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej