Eve Online > Dyskusje ogólne

Stare, dobre czasy?

<< < (13/24) > >>

SokoleOko:
Ja bym tak nie szarżował z tą "likwidacją locala jako boosta PvP". Local to nie tylko narzędzie kerbira, który może zemdleć na samą myśl, że mógłby strzelić w kwadracik zamiast w czerwony krzyżyk. To także narzędzie pracy PvP-era.

Maver ma dobre doświadczenia z W-space, gdzie PvP - o ile znajdzie się jakieś życie w systemie i nie siedzi na POS-ie - przypomina walkę dwóch Murzynów w ciemnym pokoju. Wydaje mi się jednak, że to się nie będzie dobrze "skalowało" do realiów 0.0, gdzie mamy do czynienia z większą gęstością zaludnienia.

Jeśli na skanie nie możemy odróżnić blues od reds (co jest standardem w dzisiejszym lotnictwie), to żaden kanał intelowy nie pomoże - pół populacji musiałoby się zajmować ciągłym skanowaniem. Pół biedy w systemie, który da się ogarnąć jednym strzałem - a co w takich, których nawet combat probe'y nie obejmują?

Proste skopiowanie locala z W-space do 0.0 nie wystarczy, to musiałaby być głęboka zmiana mechaniki uwzględniająca pomysły Albiego. I przede wszystkim, koniec tego cholernego 2-sekundowego delaya skanera!

sneer:
krótkozasięgowy automat jako moduł / najlepiej high i najwiekszy problem masz rozwiazany ...

SokoleOko:
Naprawdę?

Popatrzmy z perspektywy większości. Załóżmy, że jesteś noobem i chcesz zobaczyć jak wygląda PvP. Składasz frytkę czy tam cruisera T1 i ruszasz do low. Wpadasz i widzisz na localu:

- zero ludzi -> nie tracisz czasu, lecisz dalej
- 1 "ludzia" -> 1v1 jest fair, więc skanujesz i oceniasz czy dasz radę
- 2-3 ludzi -> jak wyżej, plus jesteś w stanie określić czy masz do czynienia z gangiem czy nie
- "tłum" -> jeśli szukasz celu, to wiesz czym ryzykujesz.

Rzucanie się w kompletną ciemność może mieć smaczek dla weteranów, ale poniosłoby "entry level" dla nowych w 0.0 (załóżmy, że zmiana locala dotyczyłaby 0.0, a nie Empire).

Chyba lepiej poczekać PARĘ MIESIĘCY na efekty Dominion - być może null się na tyle zaludni (nie mówię, że wszędzie), że skończą się narzekania na pustkę. Zresztą, w Catch gdzie mieszkam, jest o wiele większy ruch niż w Kor-Azor (mówię o low-secowej części), gdzie mieszkałem wcześniej.

Hastrabull:
to troszke nie na temat dyskusja

JimmyBrownie:

--- Cytat: Maver w Październik 22, 2009, 07:13:40 ---Uwazasz ze "prawdziwi pvp'erzy" to tacy co poluja na bezbronne ravki na pasku?
Prosze cie... rece opadaja :P

No i niech sie wyludnia 0.0, co z tego?
Brak locala jest zajebisty...

--- Koniec cytatu ---

Nigdzie nic takiego nie napisałem :)Stwierdziłem tylko, że kerbiry opuszcza 0.0, bo nie będzie im się nazwyczajneij opłacać tam siedzieć.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej