Eve Online > CR - Archiwum

Sojusz "Yarrr and Co" rekrutuje

<< < (10/11) > >>

VonBeerpuszken:
Heh,...a za moich czasów Republiki były wrogiem numer jeden dla Yarrr  ;D

m3ro:

--- Cytat: SokoleOko w Listopad 22, 2010, 12:56:40 ---Z ciekawości (bo sam byłem w NRDS ally) - jakie jest uzasadnienie NRDS na konkretnym obszarze, ale NBSI poza nim?

W U'K było dokładnie odwrotnie - byliśmy NRDS wszędzie poza wyznaczoną strefą działań wojennych, która obejmowała Catch i Providence, gdzie właśnie byliśmy NBSI.

--- Koniec cytatu ---

Dlaczego? Zawsze sie znajda male, kilkuosobowe gangi polujace na raciarzy, nie za bardzo im to wychodzi, bo nie tak latwo ubic raciarza na pasku, ( o dziwo  :P ). Troche owych raciarzy poganiaja i zazwyczaj po paru wizytach na naszym KB zazwyczaj sobie odpuszczaja. Daja nam wiec jako takie zajecie. Rzecz jasna sa osoby nie uswiadomione jak bardzo "powaznie" podchodzimy do NRDS - zazwyczaj rzucaja sie na baita (ochotnikow bait'cacych nie brak, oj nie). Neuty wdzieczne za pomoc maja tendencje do plusowania sie z nami, sprowadzaja kolegow, generuja wiecej celow, lataja z nami we flotach, pomagaja w obronie. Nudno raczej w GW nie ma  8)

Jezeli jednak zaczyna byc nudno, to pare jumpow dalej i mozna napierdalac do wszyskiego co koloru "blue" nie ma. Czasami we wrakach znajdujemy loot z ratow z GW.


Subiektywnie: nigdy dla mnie nie bylo latwiej o killa, "stare czasy" niech pozostana starymi, nie tesknie za nimi. Przyszlosc zapowiada sie za-je-bi-scie.

Okropniak:

--- Cytat: VonBeerpuszken w Listopad 22, 2010, 14:07:20 ---Heh,...a za moich czasów Republiki były wrogiem numer jeden dla Yarrr  ;D

--- Koniec cytatu ---

Wiesz - roznie sie uklada i ja nie wnikam w to co jak kto i komu - generalnie do republikow nic nigdy nie mialem procz tego ze nigdy nie wyskakiwali do nas z rownymi silami. Nigdy nie atakowali gdy mieli mala ale jednak przewage - zawsze byl odskok i sprowadzenie 2x wiekszej floty.
Gdy raz sie zdecydowali na walke 18 vs 14 skonczylo sie na tym ze musielismy odpuscic z racji ich bliskiej klonowni i przylatywaniu kolejnych pilotow w nowych okretach (14 bylo po naszej stronie dodam - moze gdzies jeszcze znajde kb), a mimo to straty na koniec bitki byly rowne po obu stronach.

A czemu teraz lataja razem - coby nie powiedziec razem moga wiecej nabroic - obie sily potrafily sobie zadac bobu - razem moga zadac troche bolu wiekszym od siebie...(tak zgaduje) npc ma to do siebie ze ciezko ludzi z tamtad wykurzyc :)

Casa Rankor:
Hello Okro,

Latajac we flotkach z republikami szybko doswiadczasz jak 20+ osob rozwala blob 40. Jest metoda i dziala ladnie. A co do tego ze rzekomo oni was/nas :) blobowali to nie jest specjalnie. Dziala to tak: hostile w 7q, momencik i wszyscy chca isc tluc. Szybka organizacja i zanim sie obejrzysz masz flote 30-40 osob.

Pozdro

nugatar:
Przecież na http://www.evenews24.com/2010/11/28/the-big-update-nov-28-edition/ to jak wół stoi że Yarrr i Republiki to się zgadali coby Uszrakan zgnębić. No skoro tak napisali to tak być musi!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej