Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Zmiany w mechanice sovereigna - dyskusja

<< < (8/13) > >>

Tooten:

--- Cytuj ---Heh, a co z kampaniami ofensywnymi ? "Polecielismy na poludnie.... Ooooops! Nie ma sova na polnocy! Wszyscy wracac!" ;) No i gdzie tu wtedy miejsce na walke ?
--- Koniec cytatu ---

  Tak, dlatego wtedy sytuacja polityczna wyglądałaby trochę tak- dziesiątki sojuszy zajmują pojedyncze pockety, bardzo liczebne są w stanie wyrwać sobie trochę większy teren, nie powstają takie molochy jak Solar Fleet czy RoL, ale wojny są w głównej mierze zlokalizowane- jakiś sojusz ma nowego corpa, nową populację, to leci lać sąsiada. A co do dużych operacji ofensywnych, to z jednej strony byłoby to bardzo trudne, chyba, że sojusz chcący ją prowadzić miałby bardzo silne zaplecze przemysłowe siedzące "w domu" robiące liczby. Ale posy są chyba lepszym pomysłem.


--- Cytuj ---Pomysly z ustawieniem timerow na konkretna godzine zamiast strontowania sa w miare dobre. Ustawiamy np. "ma wyjsc o 21:00 EVE Time, ale nie wczesniej niz 12h po wejsciu w RF". Troszke jednak bylby to easy mode (w koncu pokrycie wszystkich stref czasowych to jest niemale osiagniecie).

--- Koniec cytatu ---

  Ale spójrz na to z drugiej strony- 18-20 godzin to jest dokładnie pokrycie wszystkimi strefami czasowymi, poza jakimś małym kawałkiem Pacyfiku. Całe strontowanie dłuższe niż te 20 godzin to jest odciąganie bitwy w czasie, a co za tym idzie walki o system trwają 2 razy dłużej, wojny są mniej mobilne, koncentrują się non stop wokół tego samego systemu (a nawet tego samego posa, jeżeli trafi się na dobrze zestrontowaną frakcyjną szpilkę), promując afkującego bloba tylko żeby kontrolować system  :(. Jeżeli nie ograniczone strontowanie, to może chociaż jakiś cooldown trybu reinforced, albo ograniczenie ilości strontu którą można wrzucić zaraz po wyjściu posa z rf... Bo to głupie, że po 2 dniach w pracy pod maksymalnym obciążeniem wystarczy wrzucić dodatkowy stront, żeby stała kolejne 2 dni.

Rogoo:

--- Cytat: Tooten w Czerwiec 06, 2009, 08:40:24 ---Bo to głupie, że po 2 dniach w pracy pod maksymalnym obciążeniem wystarczy wrzucić dodatkowy stront, żeby stała kolejne 2 dni.

--- Koniec cytatu ---

No niby tak. Walka o jeden system moze trwac bardzo dlugo i duzo wysilku graczy idzie na marne. Ale z drugiej wciaz mozliwy jest w EvE blitzkrieg, gdzie cale sojusze traca swoj sov w 2 tygodnie.

A gdy scieraja sie duzo wieksze i wyrownane liczbowo masy, wtedy kampania trwa bardzo dlugo. Jest bardzo duzo zmudnej roboty, mozna dwutygodniowy trud masy ludzi zniweczyc w dwa dni. Jednym slowem, dosc podobnie jak w RL i to mi sie podoba. :)

Tooten:
Tak, dlatego pos warfare to dobry system, tylko wymaga dopieszczenia. Bo odkąd został wprowadzony przez CCP, nie był gruntownie zoptymalizowany, a należy mu się. Wymyślanie nowego systemu sova nic nie zmieni ::)

Straszny:
do jakiego absurdu doprowadziła obecna pos-warfare chyba najlepiej widac po KB tootena - który wyszczególnia mu. ... moduły posowe jako zestrzelenia - sorry ale dla mnie to uber beka. (wiem ze są sojusze chołubiące takie "KILLE")

to jest dla mnie wielka porażka gry - jupfrachtowcy i stawiacze posów wygrali z klasycznym pvp. No cóż - póki co ciągle alternatywy i tak nie ma  :-\ - choć blackprophecy zapowiada sie bardzo ciekawie to ciągle jeszcze daleko do premiery.  Mam EVE i jak chce podobną gre to EVE albo EVE.... pozostaje liczyć na odrobinę rozsądku CCP.

Tooten:
 
--- Cytuj ---do jakiego absurdu doprowadziła obecna pos-warfare chyba najlepiej widac po KB tootena - który wyszczególnia mu. ... moduły posowe jako zestrzelenia.  :2funny: :2funny:.  - sorry ale dla mnie to uber beka. (wiem ze są sojusze chołubiące takie "KILLE")
--- Koniec cytatu ---

 Co dokładnie wprowadził ten fragment na temat mechaniki sova? Bo nie wiem co automat przeklejający kille modułów posowych ma do claimowania systemów... Jak masz jakieś problemy z moimi statsami to możesz je przekazać automatowi przeklejającemu killsy z battleclinica.

 
--- Cytuj ---to jest dla mnie wielka porażka gry - jupfrachtowcy i stawiacze posów wygrali z klasycznym pvp.
--- Koniec cytatu ---

  Sov jest dla tych, którzy umieją się nim zaopiekować- dla tych, którzy go wykorzystują jako np. kręgosłup przemysłowy, którzy w nim budują shipy, capsy etc.. Jak w rl. Możesz iść wpieprzyć komuś w barze (pvp) ale dom Ci się z tego sam nie pobuduje (własny dom w 0.0). W tej chwili utrzymanie się w 0.0 wymaga nie tylko tępej siły pvperskiej, ale też logistycznej i przemysłowej głowy. Kto ma lepszą logistykę- ma większe imerium. Rozumiemy, że Bufu chciałoby mieć wielkie imperium nie wrzucając paliwa do ani jednego posa, ale tak nie ma.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej