Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[dyskusja]Local dla Opornych
[GS]Aerdyn:
--- Cytat: CATfrcomCheshire w Kwiecień 09, 2009, 16:01:54 ---
*Czemu nie uwazam Goonsow za Graczy? Moja definicja gracza to ktos, kto gra dla zabawy. Moja definicja Goonsa, to ktos kto gra, zeby zabawe popsuc innym. I, paradoksalnie, dzieki takiemu podejsciu dostarcza jej wiecej.
Posluze sie taka analogia: dwoch malych chlopcow bawi sie olowianymi zolnierzykami. Ustalaja jakies zasady, dziela sie figurkami, ustawiaja je i zaczynaja "grac", bawic sie w wojne na niby. Przychodzi trzeci chlopiec, staje z boku, przyglada sie, po czym jednego popycha, drugiemu podstawia noge, depcze zolnierzyki i mowi "no co, przeciez chcieliscie bawic sie w wojne!". Kazdy zna takich chlopcow, ktorzy zawsze stali z boku, a uczestniczyc w zabawie potrafili jedynie usilujac popsuc ja innym. Z czego to wynika, nie wiem - nie jestem psychologiem, ale to syndrom dosyc powszechny, syndrom odrzuconego chlopca ktory nie potrafi przylaczyc sie do zabawy, tylko obserwuje z krzakow, jak bawia sie inni, zeby w decydujacym momencie podbiec i popsuc im zamki z piasku - bo inaczej po prostu nie umie. W EVE nie trzeba wolac Mamy, mamy zasady i CCP, wiec chlopczyk moze tylko ukradkiem kopac w kostke, jak nikt nie widzi zrobic kupe do piaskownicy, zasady reguluja to wszystko na tyle, ze trzeba jednak wsiasc w statek kosmiczny, i nauczyc sie troche grac, zeby zabawe innym usilowac popsuc. I dzieki temu jest tyle funu z Goonsow :)
Powinniscie sie cieszyc, ze macie takich fajnych przerysowanych wrogow z kreskowki
--- Koniec cytatu ---
Jesli na tym forum jest jakis niezly post to jest to wlasnie ten.
W zalozeniu to wszystko na poczatku mialo tak wygladac. Mialo to miejsce juz w "Second Life", gdzie jakas pani udzielala powaznego wywiadu, ktory mial byc pozniej wykorzystany nawet w jakims reportazu o grze. Przyszli chlopaki z SA i zaczeli rzucac z gory rozowe penisy, tylko po to aby popsuc caly wywiad. Mysle ze podobnie bylo z GS, ludzie polubili gre i wszystko przybralo wiekszych rozmiarow. Niszczenie LV, wlasny 0.0 space i pozniej z gorki az do teraz. Zreszta, nadal psujemy zabawe innym (vide: JihadSwarm) a wojna jak wojna.
--- Cytat: Ajrunia w Kwiecień 09, 2009, 12:10:00 ---A na marginesie
Od dawna nie czytalem centrali, ale juz wylowilem sobie kilku faworytow, ktorych czytuje z uwielbieniem i z wypiekami na twarzy, w oczekiwaniu na kolejnego posta.
Moja fascynacje wzbudzil miedzy innymi Aer, ktory widac, ze identyfikuje sie z tym co robi, bo kiedy tylko dyskusja zbliza sie niebespiecznie blisko do wartosci i ideologii GS...
--- Koniec cytatu ---
Wartosci i ideologia GS? Goonswarm nie ma wartosci i ideologii. To nie jest jakas organizacja pozarzadowa. Jesli placzesz bo Ci lokal przelatuje szybko to zwyczajnie powinienes przestac grac w Eve:Online.
Na udowodnienie, ze delikwent nie mial racji piszac:
--- Cytat: Deaell Portt w Kwiecień 08, 2009, 18:53:58 ---*meme - odzywka w GS wymyslana przez naczelna pszczole od PR. Powtarzana przez szarego, bezmozgiego czlonka roju w chwili, kiedy nie ma wlasnego pomyslu na odpowiedz.
--- Koniec cytatu ---
podam Ci linka:http://en.wikipedia.org/wiki/Internet_meme
Meme to nie jest cos co wymysla i narzuca mi dyrektor. Jesli zaczynasz uzywac terminow, ktorych nie znasz to albo daj sobie spokoj, albo doczytaj dokladnie o co chodzi.
Yogos:
Wieści z 49- : local od 10 minut pusty(czyli odkąd sie zalogowałem) :o
Deaell Portt:
--- Cytat: Aer w Kwiecień 09, 2009, 18:53:05 ---Jesli na tym forum jest jakis niezly post to jest to wlasnie ten.
W zalozeniu to wszystko na poczatku mialo tak wygladac. Mialo to miejsce juz w "Second Life", gdzie jakas pani udzielala powaznego wywiadu, ktory mial byc pozniej wykorzystany nawet w jakims reportazu o grze. Przyszli chlopaki z SA i zaczeli rzucac z gory rozowe penisy, tylko po to aby popsuc caly wywiad. Mysle ze podobnie bylo z GS, ludzie polubili gre i wszystko przybralo wiekszych rozmiarow. Niszczenie LV, wlasny 0.0 space i pozniej z gorki az do teraz. Zreszta, nadal psujemy zabawe innym (vide: JihadSwarm) a wojna jak wojna.
Wartosci i ideologia GS? Goonswarm nie ma wartosci i ideologii. To nie jest jakas organizacja pozarzadowa. Jesli placzesz bo Ci lokal przelatuje szybko to zwyczajnie powinienes przestac grac w Eve:Online.
Na udowodnienie, ze delikwent nie mial racji piszac: podam Ci linka:http://en.wikipedia.org/wiki/Internet_meme
Meme to nie jest cos co wymysla i narzuca mi dyrektor. Jesli zaczynasz uzywac terminow, ktorych nie znasz to albo daj sobie spokoj, albo doczytaj dokladnie o co chodzi.
--- Koniec cytatu ---
Twoja wiedza o twoim ally mnie poraza. Podpowiedz latajace penisy byly przy koncercie U2 w Second Life . Jest jeszcze filmik na youtube.com . Co do reszty twoich wywodow to kupa bzdur i tyle. Nawet nie chce mi sie tego prostowac bo nawet wtedy nie grales, wiec nie masz najmniejszego pojecia o czym mowisz. Chociaz na poczatku byliscie ciekawa alternatywa dla nowych ludzi , tak teraz kompletnie sie zagubiliscie. Zdradziliscie wszystko o czym pisaliscie, mowiliscie przychodzac do tej gry. BoB mk.2 i tyle w temacie. Staliscie sie tym czego nienawidziliscie i z czym niby przyszliscie walczyc. Jestescie takimi samymi nerdami, z ego jak pannienki jak inni grajacy w ta gre :2funny: . Mission acomplished O0
CATfrcomCheshire:
Uwazam, ze prawdziwymi wgranymi tej gry sa ci, ktorzy potrafia sie nia bawic (np czerpac fun z walki z Goonsami). Przegranymi sa ci, ktorzy odczuwaja negatywne emocje. Polecam herbatke z Melisy, kosztuje jakies 3 zl w aptece. Pelnoziarnista grahamka zjedzona rano na czczo moze rowniez pomoc.
Ellaine:
Taka tam naciągana filozofia.
Wygrani są ci którzy mają dużo high end moonów.
Przegrani są ci którzy ich nie mają.
Można nie wygrać i dobrze się bawić :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej