Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

[dyskusja]Local dla Opornych

<< < (5/13) > >>

Tooten:

--- Cytuj ---zresztą śmiesznie jest patrzeć jak się ludzie rzucają o to jak kompletnie obce osoby w internecie najeżdżają na ich e-honor.
--- Koniec cytatu ---

  Hmm... A propos e-honoru. Co to w zasadzie jest? I czemu tak goonsi akurat na to robią parcie? Jeżeli ktoś do Ciebie zadzwoni i zwyzywa Twoją matkę, a ty mu sam dogadasz, to nie ma audio-honoru. Jak w telewizji premier zwie się z prezydentem, to nie broni tele-honoru. Więc dlaczego my mamy bronić e-honoru? Czyżby GS specjalnie wypracował oddzielną kategorię honorowości specjalnie dla takiej głupiej, prostej gry z internetowymi statkami? Blame me, ale brzmi jakbyście brali tą grę całkiem poważnie.


--- Cytuj ---lokal ma zminimalizowane 80% eve, a słabi są ci, co się dają wciągać w słowne gierki i prowokacje - jeżeli was spam gonsów czy kogokolwiek innego rozdrażnia / irytuje / meczy / obraża to znaczy że swój cel zrealizowali
--- Koniec cytatu ---

  Ja nie mam, a żyję. Block lista z goonsami: zbierz je wszystkie! Btw.,  Specjalnie Polskich goonów zostawiłem, bo zabawnie wygląda zor, z którego zostaje się jedna literka  O0

Totalizator:
Jeśli spam w localu zmusza cie do robienia blocklisty na 400 osób znaczy że skutek jest taki jaki być powinien :3

Tooten:
Jeżeli daje mi coś do zabawy w przerwach między strzelaniem do posów, to raczej jest win dla mnie :)

Goomich:
Sam sobie laga robisz.

[GS]Aerdyn:

--- Cytat: Deaell Portt w Kwiecień 08, 2009, 16:52:50 ---Dzieki posmialem sie. To jest wasze nowe "meme" ?
--- Koniec cytatu ---

Nie, nasze nowe meme to "lik plz"


--- Cytat: Deaell Portt w Kwiecień 08, 2009, 18:53:58 ---*meme - odzywka w GS wymyslana przez naczelna pszczole od PR. Powtarzana przez szarego, bezmozgiego czlonka roju w chwili, kiedy nie ma wlasnego pomyslu na odpowiedz.

--- Koniec cytatu ---

Kompletnie nie masz pojecia o czym piszesz a jednak to robisz...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej