Eve Online > Dyskusje ogólne
Misje w highsec są okropne, empire to zło
Rabbitofdoom:
Wiem o co chodzi problem w tym ze argumentacja osob na poparcie tej tezy nie ma podstaw logicznych ewentualnie jest u podstawy stronnicza bo osoby te lub ich grupy odniosa osobiste korzysci na zmianie tego stanu. Slyszales kiedys termin null sec lobby.
Na "uwaleniu" misjonarzy zyskuje przedewszystkim spolecznosc null secowa i to znacznie. Uwalenie dropa spowoduje wzrost cen mineralow zwlaszcza megacytu i zydrine.
Gdzie znajduja sie "naturalne" zrodla tych mineralow?
Uwalenie dropa spowoduje znaczny wzrost cen named modow. Oczywiscie nikt nie chce uwalac dropa z belt ratow. W czasach gdy named dziala byly znacznie drozsze calkiem niezle sobie dorabialem polujac na belt raty w low specjalnie fitnietym bc.
Populacja eve w tej chwili utrzymuje sie na w miare stablinym poziomie. Taka zmiana spowoduje duzy naplyw postaci czesto z wymaxowanymi skillami do nullsecowych korpow. To ze znacznie wiecej postaci odejdzie z eve... a kogo to obchodzi.
Dla tych ktorzy nie wiedza obchodzi CCP bo dla nich to byloby strzalem w stope jesli nie w glowe.
Sammani:
Tylko ci sie wydaje, ze odejda. Ludzie potrafia sie dostosowac, a provi pokazuje, ze rowniez carebear znajdzie miejsce w 0.0. Rowniez i wh dowodza, ze carebeary potrafia sie organizowac razem i probowac wspolnych dzialan.
Misje lvl 4 w empire sa zle bo naruszaja risk vs reward, ich przeniesienie do low seca zaowocuje w moim odczuciu: poprawa wartosci jednostkowego lp (zamiast lvl 4 sporo ludzi zacznie blitzowac lvl 3), ustabilizowaniem cen tckow (skonczy sie z tym, ze gosc robiacy nalogowo misje lvl 4 jest sklonny wyjebac nawet 800mln za tcka), naplywem graczy do korpow 0.0 i low sec, probami organizowania sie wspolnego przez carebearow w low secu w celu samoobrony by robic misje lvl 4 (kto wie ilu z nich zakosztuje w pvp?), wzrostem cen itemow z dropa, salvagu (blitzowanie lvl 3 nie pozwala na lootowanie, salvagowanie). Ceny sporej czesci named sa ponizej wartosci mineralow. To akurat nie jest pozytywne dla mnie, a mimo to uwazam, to za dobra rzecz.
Podsumowujac: Misje lvl 4 w empire destabilizuja w moim odczuciu gospodarke eve i coprawda pozwalaja na duzo tansze pvp, ale czynia spora czesc produkcji wogule bez sensu. Ich usuniecie do low seca podniesie sporo cen, ale tez pvperzy w 0.0 beda wiecej zarabiac, gdyz ceny lootu z ratow podskocza. Na uwaleniu misjonarzy zyskuja wszyscy: producenci, piraci low secowi, gornicy, mieszkancy 0.0. Rowniez i misjonarzom przyda sie troche zaprawy i wyzwan, a nie tylko koniecznosc zmiany hardenerow.
ch0w:
Witam :)
jestem w miarę nowy jeszcze ale wydaje mi się że obie strony mają trochę racji - jak zwykle prawda leży po środku :P
IMO problem z misjami lvl 4 jest taki że można je wykonać solo, z palcem w dowolnym miejscu bardzo szybko(są wyjątki) więc najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie części high quality agentów do low sec'a oraz podniesienie tym samym poziomu ich trudności czy to przez bardziej odporne NPC'e czy polepszenie ich AI tak by czas wykonania misji wydłużył się lub wymagał robienia ich w grupie tak jak to jest z misjami lvl 5 (które jak słyszałem można też wykonać solo!) - dzięki temu większość ludzi zaczęła by robić misje wspólnie i wyposażając statki w moduły do PVP w razie ataku piratów - nie dość że termin MMOG nabiera bardziej namacalnej formy w postaci gry zespołowej ale też po części przygotowuje ludzi o większym stażu do spróbowania czegoś nowego (ewentualne PVP) i obcowania z ciągłym ryzykiem przez co ciężko by było zasnąć na misji robiąc ją na przykład Dominixem z auto agro dronek...
Z drugiej strony nie można narzucać nikomu formy spędzania czasu przed grą przez nagłą zamianę mechaniki ale dzięki temu życie zwykłego kowalskiego z empire stało by się trochę ciekawsze :)
Wiem że istnieje coś takiego jak FW ale jak większość osób wie obarczone jest to wieloma niedoskonałościami jak całkiem spory lag, warp to 0 na beacon itp
Podsumowując jestem jak najbardziej za zmianami dzięki którym wzrośnie ryzyko ale nie bez dostosowania reward tak aby opłacało się je robić w więcej osób.
Sam osobiście spróbowałem ratowania w low secu ale jest to jeszcze nudniejsze niż misje a adrenalina jakoś nie skacze za mocno jak się jest przygotowanym do wtopy na dzień dobry na bramie ...
Aha: do sugestii naprawde bym chciał dopisać zachowanie się locala jak w WH - to naprawdę świetna sprawa nie wiedzieć czy ktoś jest w systemie czy nie i zabawa w chowanego :)
peace
Ellaine:
Większość misji lvl 4 już została przeniesiona do low lub do piachu. 90% ludzi klepie misje u tych 30% agentów którzy zostali w high. Podobno jeszcze wejdzie nerf bounty.
Rabbitofdoom:
Ch0w zapomniales o pewnym drobnym problemie przy nowym skanowaniu mozna znalezc misjonarza w low blyskawicznie.
Jakos nie widze producentow zyskujacych na wzroscie cen mineralow. W momencie kiedy mozna fitowac full t2 cena namedow przestaje miec znaczenie im wyzsza tym lepiej bo drozej mozna sprzedac drop.
Mona tak ci sie tylko wydaje. Pokaz mi choc jedno mmo ktoremu zmuszanie do pvp wyszlo na zdrowie. Przez zmuszanie mam tu na mysli nie tylko mechanike ale tez koncenracje risk vs reward tak by maxymalizowac je na terenach z dzialajaca mechanika pvp.
W War skonczylo sie to keep swapem i renown trainami. O polaryzacji wiekszosci serwerow w strone dominacji jednej ze stron nie wspomne (co tez jest forma darzenia do farmienia czyli defacto kerbirstwa)
W RF nie wiem jak na chwile obecna ale w czasie jak gralem w Chip wars dominowala nacja gdzie siedziala wiekszosc RMT botow.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej