Śmietnisko > Off Topic

Dolar $

<< < (6/44) > >>

Yogos:

--- Cytat: Mighty Baz w Listopad 26, 2008, 11:46:30 ---chyba nie

--- Koniec cytatu ---

No widzisz "chyba" - otóż nawet drukowanie pieniędzy czy emitowanie obligacji obowiązują pewne reguły po przekroczeniu  których banknot bardziej nadaje się do palenia nim w piecu lub w miejscu rolki papieru w kiblu niż do zakupów.

myst1q:
jak narazie to dolar ma ustalonal wartosc w zlocie, i  sie to niezmienia [chodzi o przelicznik, tego, ze np. wplacam $10 i z tego mgoe dac $90 kredytu].

marcoos:

--- Cytat: myst1q w Listopad 26, 2008, 12:15:05 ---jak narazie to dolar ma ustalonal wartosc w zlocie, i  sie to niezmienia [chodzi o przelicznik, tego, ze np. wplacam $10 i z tego mgoe dac $90 kredytu].

--- Koniec cytatu ---

Gdzieś ci dzwoni - ale nie wiesz w którym kościele.
Parytet złota został zlikwidowany przez Państwa w czasie II wojny światowej. Od tego momentu pieniądz nie ma oparcia w złocie.
Odnośnie kredytu też pomieszałeś. Chodzi ci pewnie o pozwolenie kredytowania przez bank środków względem posiadanych depozytów. W skrócie chodzi o to, że Państwo pozwala pożyczać bankom więcej niż posiadają środków. Stosunek ten dochodzi w niektórych krajach nawet do 20! Z tego też powodu, przy zmasowanych wypłatach depozytów w bankach po prostu brakuje kasy - i rodzą się "kryzysy finansowe", które są ostatnio modne.

Raan Kern:
Mowa, że na wojnie się zarabia, potrzebuje słowa wyjaśnienia. Kto dokładnie zarabia?
Nie 'Amerykanie', nie 'Rosjanie', nie 'Żydzi', czy kto tam jeszcze.
Nie zarabia na wojnie żaden naród ani państwo.
Zarabia wąska grupa ludzi, którzy to wszystko prowokują.
Odsyłam do głębokiej analizy informacji na temat wyżej tu wspomnianego kryzysu w 1929, którego schemat znowu się powatarza. Słowo klucz w tym przypadku to nazwisko 'Morgan'.

Ellaine:
Historycznie, były narody które zarabiały na wojnie. Ot wczesnośredniowieczna Francja :)
Współcześnie jest ona absurdalnie droga i ciężko by było chyba znaleźć wojnę z dodatnim bilansem dla którejś ze stron, chyba że gdzieś w afryce.
Na wojnie można natomiast próbować nie stracić zasobów które można by było stracić bez wojny.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej