Eve Online > Dyskusje ogólne
Gospodarka i rynek w EvE
Wilk:
CCP ma dość duży, oddolny wpływ na rynek.
Trzeba zacząć od tego, że CCP ustala nie same ceny, ale zależności cenowe między minsami, komponentami i innymi półproduktami. Jeśli z lootu wypada 100 jednostek czegoś, 50 czegoś innego i 1 trzeciego minsu oraz mamy podobne zależności przy wykopie (100 czegoś jest tak samo trudno zdobyć jak 1 czegoś), to cena za pierwszy mins wyniesie 1, za drugi 50 a za trzeci 100.
Z drugiej strony jest to modyfikowane przez zapotrzebowanie, które też jest ustalane przez CCP. Jeśli mniej więcej wszystkie minsy są zużywane w tym samym stopniu (w stosunku do wydobycia/lootu, a do tego dąży CCP) to na ceny misów będzie miał wpływ popyt na poszczególne produkty (jeśli popularny jest statek, na który idzie więcej minsa 1 to będzie on droższy i tu kolejnym wpływem CCP są wszelkie nefry shipów i modułów).
W takim wypadku następuje reakcja rynku i więcej osób zaczyna kopać mins 1 co wpływa na jego cenę obniżając ją do do nowego, większego niż poprzedni, poziomu.
Do tego dochodzi podaż (również sterowana, choć mniej bezpośrednio, przez CCP) i popyt ISKów itp itp
Od tych podstaw przechodząc dalej można zanalizować cały rynek EvE, bo prawda taka, że zachowania ludzi na rynku da się łatwo przewidzieć przy odpowiedniej ilości danych. A spekulacje rynkowe maja jedynie charakter przejściowy i nie kształtują ceny realnej.
O ekonomi Eve spokojnie można by oprzeć pracę licencjacką :)
termos:
Można by i doktorancką rozprawę wysmarować ale ja nie o tym.
Jeszcze słówko o TC i kupowaniu ich za iski osobiście uważam Dormio ze to najlepszy wskaźniek inflacji w EVE właśnie dlatego że nie odnosi się bezpośrednio do świata gry ale jest ściśle określony przez nas bo ostatecznie sprowadza sie takie przeliczenie do prostego $ za ISK. Jeśli za 1$ wydajesz więcej ISK to znak że tracą na wartości itd....
Wilk takie zależności istnieją także w naszym realnym świecie pewnie to nie wina CCP ale samego świata wiec nie wiem ossochodzi
Wilk:
O to chodzi, że CCP je ustala i poprzez to ma wpływ na kształtowanie się cen. Dlatego ten wolny rynek jest dość mocno sterowany :)
Sotharr:
Przeciwdziałanie inflacji poprzez jej zwiększanie? Nie jestem ekonomistą, ale ta strategia wydaje mi się co najmniej osobliwa. Wzrost popytu jest jedną z bezpośrednich przyczyn inflacji, więc ma coś z nią wspólnego. Ponadto nie zapominajmy, że pieniądze wydane na komponenty nie znikają z systemu, zmienia się tylko portfel. Po prostu właściciele kopiących POSów będą zarabiać wiecej. A gracze będą farmić więcej (tym samym wprowadzając do obiegu jeszcze więcej pieniędzy), żeby zarobić na swoje statki. Może niektórzy pamiętają, że niska podaż i drukowanie pieniędzy skutkowało inflacją w jedynym słusznym systemie.
Gdyby CCP chciało zmniejszyć inflację, zlikwidowałoby ubezpieczenie, które nie dość, że jest niesprawiedliwe (preferuje użytkowników statków T1), to jeszcze ładuje do systemu spore ilości gotówki, która nie ma pokrycia w towarze. Owszem, ubezpieczenie na statki T2 usuwa gotówkę, ale ze złej strony równania, bo po stronie konsumentów, a nie producentów, którzy w tym czasie ją kumulują.
Jeśli chodzi o wojny w 0.0 to wątpie, żeby kiedykolwiek miały podłoże ekonomiczne. Nie zapominajmy, że tak naprawdę wyrzynka znudzonych kolesi napędza cały biznes na surowce T2, bo podczas swoich walk wysadzają oni sporo statków i modułów T2. Tak jak wcześniej napisałem efekt będzie taki, że alty klepiące misje w hi-secu będą miały trochę wiecej roboty.
Wilk:
--- Cytat: Sotharr w Grudzień 11, 2007, 18:52:18 ---Gdyby CCP chciało zmniejszyć inflację, zlikwidowałoby ubezpieczenie, które nie dość, że jest niesprawiedliwe (preferuje użytkowników statków T1), to jeszcze ładuje do systemu spore ilości gotówki, która nie ma pokrycia w towarze. Owszem, ubezpieczenie na statki T2 usuwa gotówkę, ale ze złej strony równania, bo po stronie konsumentów, a nie producentów, którzy w tym czasie ją kumulują.
--- Koniec cytatu ---
Strzał w dziesiątkę, masz + O0
Wiedziałem, że o czymś zapomniałem przy usuwaniu gotówki z obiegu ;) Zlikwidowanie ubezpieczenie dość mocno ostudziłoby rynek i zmniejszyło inflację. Szczególnie strata BSa by wtedy bolała, bo one stanowią największy % w statystykach killów. To pewnie zaowocowałoby ostrożniejszymi walkami, ale w dłuższej perspektywie odprowadziło sporo ISKów z gry spowalniając inflację.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej