Eve Online > Dyskusje ogólne

Handel ISKami - dyskusja

<< < (10/25) > >>

ArchenTheGreat:

--- Cytat: Pelias w Grudzień 16, 2007, 01:58:50 ---Po pierwsze, handel ISKami jest według polskiego prawa nielegalny.

--- Koniec cytatu ---

Jakiś paragraf? Bo wiesz sytuacja wygląda tak:
- gramy w monopoly i gracze podpisują umowę, że nie będą sprzedawać sobie $ za zł
- jedyną sankcją przewidzianą w umowie jest wykopanie z gry
- gracze łamią umowę i sprzedają $
Jak dla mnie to nie został złamany ŻADEN z przepisów polskiego prawa (no może poza brakiem odprowadzenia podatku). Jedynie została złamana umowa pomiędzy graczem a CCP. Jedyne co CCP może zrobić w tym wypadku to zerwać umowę czyli zbanować gracza.


--- Cytuj ---Były kiedyś sprawy o obrót płytami cd "nie do odsprzedaży" dołaczanymi do gazet, ISKi to ta sama śpiewka. A jakby tego było mało dochodzi jeszcze Ustawa o prawie autorskim - wyłączną licencję na ISKi (oraz obrót nimi) ma CCP. Jakby im się bardzo chciało, to mogliby naszczuć na ciebie Policje i BSA:P
--- Koniec cytatu ---

Mieszasz kompletnie różne działy prawa.

Nerxes:
W plytach CD dolanczanych do gazet chodzilo o VAT :) juz nie pamietam dokladnie ale na prase (i plyte CD) byl zerowy lub 7% i chodzilo o to ze prawo nie regulowalo tych "dodatkow" co moglo spowodowac dolanczanie do gazet np. samochodow  :D

Ale to byla polowa lat dziewiedziesiatych i moge cos mieszac

MKoll:

--- Cytat: Pelias w Grudzień 16, 2007, 01:58:50 ---Po pierwsze, handel ISKami jest według polskiego prawa nielegalny. Były kiedyś sprawy o obrót płytami cd "nie do odsprzedaży" dołaczanymi do gazet, ISKi to ta sama śpiewka. A jakby tego było mało dochodzi jeszcze Ustawa o prawie autorskim - wyłączną licencję na ISKi (oraz obrót nimi) ma CCP. Jakby im się bardzo chciało, to mogliby naszczuć na ciebie Policje i BSA:P
--- Koniec cytatu ---

Jak już Archen słusznie zauważył - bulszit. To, że coś nie  jest wprost nazwane jako dozwolnone to - wbrew temu, co matoły pokroju ex-ministra Zbysia Z. sądzą - nie oznacza, że jest zabronione. BSA nie ma i nie będzie u nas mieć żadnej jurysdykcji względem osób prywatnych. Najlepsze (najgorsze?) na co mogą liczyć, to wykonywanie części uprawnień Policji, ale i na to szanse są marniutkie. Biorąc pod uwagę, że do dziś nie ma zgody na to, jaki status prawny ma EULA, zwłaszcza nie po polsku, akceptowana tylko w sposób dorozumiany, do odpowiedzialności karnej mamy baaaaaardzo daleko.


--- Cytuj ---Odnosnie zwalczania farmerskiej zarazy, technika jest banalnie prosta - trzeba tak utrudnic gnojom zycie by interes przestal sie oplacac. Legalna wymiana GTC<->ISK cena ISK/PLN wymusza istnienie gornego progu przelicznika ISK/PLN (afaik 55PLN/100MLN ISK), jezeli odpowiednio zwiekszy sie farmerom koszty uzyskania przychodu, to poprostu pujda sobie do innych, bardziej "oplacalnych" gier. Albo wroca do kasy w Biedronce:P Koszty uzyskania przychodu najprosciej zwiekszyc bezlitosnie banujac konta, tropiac przeplyw iskow i likwidujac muly przechowywujace kase. Podstawowa postac do kopania lodu w barce to okolo 2 miesiecy, w miare dobry raven do npcowania to minimum miesiac, jedyne co moze sie farmerom oplacac to handel z ncami, ale w tym przypadku wystarczy tropic iski i kasowac konto gdy tylko uzbiera sie z 95MLN ISKOW;-) Pare banow powinno przekonac miskow, ze nie sa mile widziani.
--- Koniec cytatu ---

Problem, którego wszyscy hurrabanici nie zauważają jest taki, że farmerzy to też gracze. W nieskończoność utrudniając życie im, wyrządza się taką samą krzywdę zwykłym graczom, którzy musieliby więcej i więcej czasu poświęcać zarabiając na codzienny zapas modułów i statków. Fail.

Rzecz w tym, że EvE jest grą nadzwyczaj odporną na kupną walutę, zwłaszcza na poziomie pojedynczego gracza. Wyobraźmy sobie, że kupuję 300B na ebay (LOL ładna sumka w dolarach by wyszła). Kupuję sobie za to Ravena State Issue i wyposażam go w 100% Officer/Complex fit. I co z tego? Statek de facto nadawałby się wyłącznie do misji w hisec, a i to byłoby ekstremalnie ryzykowne. Owszem, w 1vs1 zjadłby zwykłego Ravena na śniadanie, ale.. w eve nie ma prawie 1vs1, a kiedy już się zdarza, jest ogromne ryzyko, że jakiś szybki statek wleci do systemu, dołączy do walki i twój statek za 300B idzie się bujać z powodu przeciwników wartych 100-200 uczciwie zarobionych milionów ISK.

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem handlu ISKami, ale nie uważam, żeby stanowiło to drastyczny problem w EVE. Jedyny przypadek, w którym miliardy ISK mogłyby znacznie wpłynąć na świat gry to wykorzystanie ich na merc kontrakty, a w takiej sytuacji transfery wielkich kwot byłyby banalne do zauważenia i każdy alarm na desce rozdzielczej CCP zacząłby wyć natychmiast.

Ellaine:
Jakbys kupil 300b na ebayu to moglbys np zafundowac  swojemu sojuszowi pvp refound na pare miesiecy ostrej wojny gdzie kazdy jedzie carrierem, dredem albo drogim BSem. I to juz zakluca rownowage, bo Twoj wrog musi ratowac, twoj sojusz nie, ich zrodla dochodu mozna ostrzelac a twoich nie i jest smutno. Ale w sumie nie rozni sie to od finansowania wojny biznesem i misjami w highsec na altach. Mozesz zarzadzic w handlu i przemysle, aczkolwiek przeciw konkurencji ktora swoj pierwszy 1b zarobila recznie masz duze szanse nie zarabiac za dobrze, zamrozic gotowke lub stracic, z braku wiedzy. Mozesz zatrudnic MC na jakas wojne, no ale kontrakt jest czasowo ograniczony.

Z jednej strony iski "dzialaja" przez ograniczony czas, z drugiej strony w Eve za iski kupisz wszystko, lacznie z flashowa animacja na swoja czesc.

Pojechanie po farmerach nikomu nie szkodzi.
Ludzie moga kupic ISKi za $ legalnie, nie od farmerow ale od normalnych graczy ktorzy nie kopia 20 godzin dziennie tylko jakies 10 miesiecznie, na swoj wlasny TC.
A moduly, mineraly i inne bzdety tez kupie od zwyklych graczy i wcale sie na tym nie zrujnuje. To nie chinscy farmerzy kopia (glownie) veld w imperium na tytany BoBa tylko nooby i ludzie w chulkach czytajacy ksiazki, normalni i legalni.

Pelias:

--- Cytat: Oam Mkoll w Grudzień 16, 2007, 13:57:23 ---Jak już Archen słusznie zauważył - bulszit. To, że coś nie  jest wprost nazwane jako dozwolnone to - wbrew temu, co matoły pokroju ex-ministra Zbysia Z. sądzą - nie oznacza, że jest zabronione. BSA nie ma i nie będzie u nas mieć żadnej jurysdykcji względem osób prywatnych. Najlepsze (najgorsze?) na co mogą liczyć, to wykonywanie części uprawnień Policji, ale i na to szanse są marniutkie. Biorąc pod uwagę, że do dziś nie ma zgody na to, jaki status prawny ma EULA, zwłaszcza nie po polsku, akceptowana tylko w sposób dorozumiany, do odpowiedzialności karnej mamy baaaaaardzo daleko.

--- Koniec cytatu ---

Uno, nikogo nie obchodzi EULA, a zwykle prawo autorskie. ISKi to IP firmy CCP, na upartego moga dac isk farmerowi proces za uzywanie grafik z EVE na ich stronach/aukcjach Allegro, osobiscie uwazam ze moga tez spokojnie pogonic ich za zwykle piractwo (w koncu sprzedaja cos do czego nie maja praw autorskich - w Polskim prawie nei ma nic o swiatach wirtualnych i przedmiotach z nich pochodzacych, za to jest duzo o 'zwyklej' wlasnosci intelektualnej).


--- Cytuj ---Problem, którego wszyscy hurrabanici nie zauważają jest taki, że farmerzy to też gracze. W nieskończoność utrudniając życie im, wyrządza się taką samą krzywdę zwykłym graczom, którzy musieliby więcej i więcej czasu poświęcać zarabiając na codzienny zapas modułów i statków. Fail.
--- Koniec cytatu ---
*ciach* Moge prosic o nazwe postaci, bo nie wiem co w petycji wpisac.
*ciach* to ze ty dorabiasz sobie odpalajac mining macro na noc nie znaczy ze kazdy gracz tak robi i ze kazdy gracz to farmer.


Co do wplywu iskow na wojne. Nikt nie bedzie kupowal na raz 300B, bo nie ma farmera zdolnego tyle dostarczyc. Zamiast jednej transakcji robionej przez CEO bedzie masa 'drobnych', kilkumiliardowych  zakupow dokonywanych przez czlonkow grupy, i dopiero z tej kasy poprzez zbiorki lub podatki korpowe wynajmnie sie MC. Zreszta wynajem MC to nie taki problem jak brak infrastruktury i timesinkow - misje w empire sa bardzo powolnym zrodlem dochodu: dread kosztuje 2.5B, misje w empire daja 40M/h. Czyli przy hardcorowych 3 godzinach gry dziennie, pilot dreda powinien byc zostac wyeliminowany z gry na ponad 20 dni (zakladajac ze bedzie mu sie chcialo meczyc te misje nonstop).

Proszę bez wycieczek osobistych — Soth

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej