Eve Online > Dyskusje ogólne
Mothership-kill
vulor:
Ja nigdzie nie napisałem, że taki statek miał by mieć tylko jeden moduł "rozwalacz matek". Uważam tylko, że w klasie statków za 30b powinny istnieć takie, które są w stanie zagrozić innym statkom za 30b. Co nie oznacza, że taki statek miał by sie nadawać tylko do bicia matek, bo wtedy cena 30b była by zupełnie bez sensu. Możliwe, że wystarczył by moduł super-scramblujący montowany na matke/tytana, który zatrzyma supercapitala od skoku.
Dla mnie nie jest problemem, to co ktoś napisał, że matki nie zabiją fregaty. Ja zawsze twierdziłem, że odpowiednio duża ilość mniejszych statków rozjebie matkę, a X13 pokazało, że tak jest. Ja porostu uważam, że do walki z supercapitalami powinno dać się zastosować inne supercapitale. W klasie mniejszych statków praktycznie zawsze istnieje zasada "papier, kamień, nożyczki" a tutaj IMO jej brakuje.
Matka, to jest właśnie ten większy, lepszy miecz dwuręczny, który pozwala pojechać każdego potworka.
Fizyk:
ano właśnie nie potrzeba win buttona nie potrzeba win szipa. więc być może potrzeba całkowicie innego podejścia do tego co mamy. Być może potrzeba wreszcie stopniowania modułów aby nie było tak że rig zajmujący 5m^3 zwiększa cargo o 20% zarówno fregaty jak i 5 kilometrowej Wyverny.Może potrzeba rozwinięcia np roli commandów większego powiązania ich z gangiem nie tylko w postaci dodatkowych bonusów ale funkcji np
Nadal jednak uważam że pewne szipy mogą a nawet powinny być odporne na określone formy e-walki ( jeśli brama ma kilka km wielkości i ma w sobie jakieś użądzonka które inicjują i przeprowadzają skok o kilka lat świetlnych to taki kilku kilometrowy szip może mieć podobne a stąd blisko do uządzonek które blokuą działanie innych na statkach wroga. Rozumiem gdyby takie statki były nietykalne ale one nie są, spadaja i to coraz cześciej.
Jedyne uzasadnienie dla pojawienia sie zabójców matek to taie że jest nas w tym świecie naprawde mało i być może dużą trudnością jest zebrać odpowiednią liczbę kumatych osób aby zorganizować wśród nich ekipę do mordowania matek. Więc CCP mogłoby pójść na łatwiznę i takiego szipa stworzyć ale IMHO takie podejście tylko zniszczy tą grę
Na matki nie wolno patrzeć jako na większe BSy. Capitale to klasa statków całkowicie odrębna nie jest rozwinięciem mniejszych szipów. Dlatego wogule nie przekonuje mnie argument o braku ciągłości jakichkolwiek zasad
Voulture:
FIzyk, ja CIe naprawde proszę o używanie Worda/Firefoxa bądź jakiegokolwiek innego słownika ortograficznego.
Ellaine:
Trudność zatrzymania matki w low, tak jak i w sumie łatwość zatrzymania tytana w 0.0, to zwyczajnie niedoróbki projektowe. Projekt zakłada że capital shipy mają być możliwe do zabicia - po to jump drive zrobiono zatrzymywalny dictorami. Projekt zakłada że low sec jest przestrzenią trudniejszą do skampienia, żeby nie był teryturialny jak 0.0, tylko taki troche solo, ofiary versus piraci, privateer online. Stąd nie ma baniek i dictorów. Tu założenia się zdarzają w punkcie gdzie nie da się spełnić obu na raz przyjętymi rozwiazaniami, zwyczajnie wymyślony mechanizm zatrzymywania matek nie działa w low.
To nie jest myślenie "matka powinna nie dać się łatwo zabić ponieważ jest supercapitalem" jak tu niektórzy wciskają, bo wtedy nie dałoby się jej się zatrzymać tym samym dictorem w 0.0. To jest poprostu brak pomysłu.
Mechanika zatrzymywania warpa miała być prosta, dlatego operuje na liczbach całkowitych, prostych porównaniach i modułach tak lub nie, które albo wszystkich zatrzymują, albo ich w ogóle nie ma. Podobnie capitale zrobiono na zasadzie tak lub nie - zamiast np absurdalnie wysokich statów sensorów, -90% redukcji efektywności webów, sensor damów, tracking disruptorów, wbudowanego warp stability 20, dano im "immune to EW". A zwykłe capitale, zamiast wbudowanych podobnych, tylko o 2 klasy niższych odporności, poprostu nie mają immune to EW i może jes zatrzymać jeden rifter. Banie zamiast dawać 5 punktów warp scrambla, są poprostu wszechmocne w zasięgu, a potem zasięg się kończy. A tak - mogłyby mieć faloff i wersje mocniejsze i słabsze a nie tylko o różnych promieniach.
Gdyby cała ta mechanika operowała na liczbach a nie tak/nie, to MSa dałoby się zatrzymać np 30 punktami i wszyscy byliby happy.
Fizyk:
No i o to chodzi albi, gdyby tak było byłoby ok ale nie jest i jak pisałem wcześniej nie ma sensu jnego błędu naprawiać następnym
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej