Eve Online > Dyskusje ogólne
Kultura gry i korporacje polish-only
Rhovana:
Ja po prostu zaraz sie przewróce. Chłopie ty powinieneś iść na terapie jakąś alboco. Przejmujesz sie bzdetami i porównujesz je do jakiś kompletnie różnych sytuacji z RL! Czytaj teraz dokładnie: EVE to tylko gra. Dotarło czy trzeba jakoś bardziej łopatologicznie ?
Xarthias:
Takie wątki robią cuda dla odwiedzalności centrali: 67 zarejestrowanych użytkowników na raz. Rekord wszechczasów... I niech mi ktoś powie, że dobry flejm nie jest dobry :2funny: :2funny: :2funny:
Vic Brunner:
hmm...
jak kumpel Ci powie: spierdalaj, to wg Twojej interpretacji nalezy na niego doniesc, albo w jakis inny sposob pokarac (oczywiscie nie w fizyczny sposob bo to przeciez jest chamskie), "bo z chamstwerm sie walczy", a slowo "spierdalaj" przeciez chamskie jest.
Naprawde nie widze odniesienia sytuacji flame'a goscia na chacie gry eve-o do Twojego ostatniego przykladu o podpaleniu pijaczka przez dresow. Konsekwencje zupelnie nieporownywalne.
No ale moze to ja tak malo wrazliwy na krzywdy dziejace sie na swiecie jestem? Hmmm... ]
Yogos:
Xarth jaki flame toż to rozmowa o zachowaniu i do flejmu brakuje jeszcze dużo :2funny:
Venzon 2003:
Arche, ja o jednym a ty o drugim, ciagle jakies odwolania do RL robisz nie wiem po co...
Boli cie, ze nie przyjmujemy cie z otwartymi rekoma do naszej uber-zajebistej spolecznosci? :2funny:
Wbij sie do nas na venta to sobie pogadamy i posmiejemy sie to moze troche wyluzujesz i spojrzysz na pewne sprawy z innej perspektywy...
Powaznie na tym forum to tylko do sprawy zlotow nalezy podchodzic :D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej