Eve Online > Dyskusje ogólne

Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez

<< < (14/29) > >>

regis:
Jesuu... no to musze pare dementi tutaj wylozyc.
Wiekszosc ponizszego jest oparte na RKK, nie BoB jako calosci. Nie wiem jak jest w innych corpach i szczerze mnie to nie interesuje.

1) Nie ma ograniczen w handlu.
2) Corp ma wlasny sklepik sprzedajac po kosztach produkcji wszystkie statki T1 i czesc T2.
3) Nie placi sie do corpa nic, poza swoja bezwzgledna i 100% obecnoscia na operacjach corpowych/alliancowych.
4) Corp ma siec POSow, obslugiwana przez ALTy, drugie chary ludzi PVP.
5) Corp ma pare "pet corpsow" ryjacych i dajacych sie zdzierac za mozliwosc poratowania/pokopania w 0.0.
6) Corp zarabia raz na ruski rok organizujac operacje zarobkowe z ktorych caly dochod idzie na corpa, mozna to podciagnac jako placenie na corpa. Ile uRATujesz tyle dasz.
7) Nie ma podzialu na PVP/TT. Jest tylko PVP.  To jest najzdrowsze wyjscie. Produkcja i wszelkim innym carebearyzmem zajmuja sie alty. Kopaniem zajmuja sie npce (hauler spawny ida do corpa).

Ellaine:
Reikoku dopisuje do statystyki teraz (czyli bedie za 5 minut)

WolfSimon:
Generalnie nie chce mi si? czyta?ca?o?ci, przelecia?em pobierznie i mniej wi?cej widz? punkt widzenia obu stron, wi?c jakby co, to wybaczcie mi jakie? pomy?ki.
By?em po obu stronach barykady, wiem jak to wygl?da po obu stronach.
Panowie careberowie, którzy wykupuj? BPO i narzucaj? kolosalne ceny to sól w oku tej gry. Pomniejsi, którzy robi? ISKI sobie, to ?ADNE zagro?enie. Tak wi?c po cz??ci obie strony maj? racj?. Nic nie jest czarne lub bia?e, s? tylko odcienie szaro?ci.

Xart, ?atwo jest mówi? o czystym PVP grinduj?c komplex 10/10 i maj?c w choler? ISKów na statki i modu?y. Duzo ci??ej jest to robi? gdy trzeba samemu na nie zarobic handluj?c lub kopi?c, wiem co mówi?.

Ellaine:
U mnie to w sumie nie o to chodzi, ja nie potrzebuje kasy na uczestnictwo w pvp bo mnie ono nudzi nieprzytomnie. Ale to prawdopodobnie pech do operacji - wcia probuje az trafie na jakas walke na tyle ekscytujaca, zeby byla ciekawsza od kopania kernitu by wciagnac sie w to legendarnie rozrywkowe cudownie ciekawe pvp.

Ludzie ktorzy wykupuja BPO i ustanawiaja niebotyczne ceny to ciekawe unikalne zjawisko, kolejna wyjatkowa cecha Eve, w ktorej wystepuja dobre i zle zjawiska ekonomiczne, polityczne, strategiczne. Dzieki temu jest ciekawiej :)
Latanie vagabondem ma swoje uroki, ale tak uczciwie, to jest to to samo co latanie stabbere, tylko bardziej. Za to zycie w swiecie, ktory jest na tyle zlozony ze ma monopole i kartele, to jest cos.
Paskudne jest ze nie mozna z tymi kartelami walczyc, konkurowac, nic a nic. Ale wlasnie to mieniaja.

kerisso:
Poda kazdemu za posiadane BPO niezaleznie skad je ma i dla kogo cos robi....

CCP powinno miec piecze nad wszystkimi BPO w grze.
 Dla graczy: 10 runowe BPC za niebotyczne ceny. Szczegolnie dla misjonarzy. Niech doloza iskow to tego calego gowna ktore tam zabijaja na misjach i tyle.

Druga rzecz, ze musza jakos zbalansowc market. Nie chce sie tutaj wypowiadac na temet samego mechanizmu, bo ekonomike ma gdzies.

Co mnie boli ?
Bezsensownosc CCP. Prosty przyklad. Nikt nie pisze o skilach. Czy ktos narzeka ze skil na Capitale kosztuje 360mil ?

A to ze Vagas kosztuje 260 mil, to kazdy od razu widzi i go krew zalewa, bo jakis przydupas zlapal BPO i tak wysrubowal ceny ze tylko go normalnie pojechac w dupsko na szare mydlo...nie.... bez mydla zeby bardziej bolalo  :twisted:

Jak tak dalej pojdzie to "ekonomiczna" strona tej gry, ktora nota bene niektorzy sie tak zachwycaja, zabije we mnie np. chec do gry....


EOT

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej