Eve Online > Dyskusje ogólne
Zlych Bolszewikow juz nie ma, Mienszewikow tez
Xarthias:
No dobra, jeszcze moje trzy grosze 8)
Ekonomi?, idealistyczn?/utopijn?/realistyczn? czy jak? tam sobie jeszcze wymy?licie zostawmy dla "muzguf" pokroju pana Balcerowicza (musi odej??? :P ).
Eve to jest gra, co by nie mówi? i sprawy maj? si? tu troch? inaczej. Czemu? Bo mimo wszystko (w przeciwie?stwie do tego co si? nasuwa po niektórych postach waszych) sporo osób nadal traktuje to jako zabaw?.
Przyk?ad vagasa. Gdyby spraw? traktowa? powa?nie, to (prawie) nikt by go nie kupi? za tak? cen? i musia?by by spa??. Ale du?o osób kupuje go, bo fajnie si? nim lata, a zarobi? te pare milionów isków wi?cej to tez kupa ?miechu... Po drugie, w Eve wyst?puje spora inflacja (szczególnie ostatnio). Z jakiego powodu? Ano z takiego, ?e spora cz??? ISKów bierze si? "z powietrza". Bounty. Kopacze. PZU. Loot (ten sprzedawany npcowym korpom). Itp, itd. Wi?cej isków na rynku = wi?ksze ceny. A przy stuffie t2 ma na to wp?yw mocno ograniczona ilo?? dostawców (8 BPO na poszczególne hace na ten przyk?ad) oraz coraz wi?kszy popyt (coraz wi?ksza ilo?? postaci mog?cych lata? przyk?adowo HACami.
Kto? powie, ?e najlepiej by?oby wprowadzi? na rynek wi?cej BPO zamiast bawi? si? w jaki? reverse enginnering czy inne duperele. Ale podejrzewam ?e CCP te? na to wpad?o (nie potrzeba do tego geniusza nieprawda??). A czemu tak nie zrobi? Mo?e BPO maj? krewni i znajomi królika? A mo?e tak jak pisali na forum kiedy? - maj? w?asnego speca od ekonomii i jego si? s?uchaj?? A mo?e w CCP pracuj? sami debile i nie wpadli na to rozwi?zanie?
Ta dyskuja jest bezproduktywna i bezsensowna w ?wietle powy?szego i imho s?u?y tylko niektórym do nabijania sobie postów :P
+1 8)
Hall Underley:
--- Cytat: "Kromeq" ---
Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.
--- Koniec cytatu ---
Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.
Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.
Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.
Ellaine:
Ekonomia jest fajna i obserwowanie / uczenstniczenie / dyskutowanie / eksperymenty na tejze podchodza dla mnie pod rozrywke i przyjemnosc czerpana z eve.
Czyli summa sumarum, gadam o tym, bo jest to dla mnie zabawa.
Z tych samych powodow, tj ze wzgledu na przyjkemnosc gry, nie walcze za duzo. Bo wole zyc z opinia nieprawdziwego gracza i carebeara niz godzinami sie nudzic latajac w kolko w pvpowym statku albo na kompleksy czy co gorsza misje.
Kromeq:
--- Cytat: "Hall Underley" ---
--- Cytat: "Kromeq" ---
Nie ma mechanizmu popytu i podazy w momencie, gdy masz 8 producentow danego dobra, ktorzy na dodatek sie umowili, ze nie spuszcza ceny ponizej okreslonego poziomu.
--- Koniec cytatu ---
Widzisz, wyprodukowanie HACa to prawie 1.5 dnia, zrobienie kopii 1 run kilkakrotnie d?u?ej, przez co si? nie op?aca kopiowa?, i wszyscy produkuj? z orygina?u. Jest 8 BPO w grze. To daje jakie? 32 HACe na tydzei?. To jest poda?.
Kupi? wi?kszo?? "modeli" chce znacznie wi?cej osób ni? 32 w tygodniu. To jest w?a?nie popyt.
Te dwa czynniki powoduj?, ?e cena jest taka a nie inna, wi?c nie bred?, ?e nie kszta?tuj? jej prawa popytu i poda?y.
--- Koniec cytatu ---
Nie bredze. To o czym mowisz jest jednym z czynnikow. Ale jak pisalem. Tych 8 producentow ma monopol na produkcje tych statkow. Jak ustala cene na 400 mln to i tak bedziesz kupowal. Bo nie bedzie innej alternatywy. Albo kupisz od nich albo nie kupisz wcale.
I co? Wtedy tez bedziesz mi mowil "to sie nazywa popyt". Bo zareczam ci ze wsrod 10k graczy napewno znajdzie sie 32+ tygodniowo takich ktorzy zaplaca tyle. Na poczatku moze nie. Beda sarkac, pisac na forum, whinowac itd. Ale w koncu zaplaca.
Ellaine:
No wlasnie nie. 8 producentow konkuruje ze soba. Jesli jeden podniesie cene na 400, to przestanie sprzedawac a zarobia na tym pozostali.
Nawet jesliby sie dogadali i ustawili cene na 400, to sprzedaliby duzo mniej i uroslyby im zapasy, z ktorymi znalezliby sie w pupie po Kali, kiedy to ceny spadna.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej