Śmietnisko > Archiwum
BOB sie bawi
redbart:
Yyy .. wiesz.. w ISS masz Zakaz strzelania. Ich oficjaln? taktyk? wojenn? jest siedzenie w stacjach :). Nawet jeden z moich alliance maili by? skierowany do korporacji w do?? ostrym tonie, aby lata? przy stacjach, i siedziec w posach czy co? w tym stylu. W zasadzie bierny opór.
Gdzie ty masz te ró?ne zale?no?ci odno?nie wi?kszego dzia?a. Ja jestem obecnie w Huzzah, który te? jest pvp i jako? tego nie odczu?em. Za to odczu?em doz? bezpiecze?stwa jak w gate camp widzia?em 15 naszych statków wlatuj?c tam,jak widzia?em patrole lataj?ce, komunikacje gdzie si? wrogowie i gangi które je przychwytuj?. Sam w swoim systemi widzia?em z 3 razy piratów a 1 raz grupk? 5 osobow?. Jest niesamowicie, czuje si? bezieczny.
W ISS by?o ca?kiem odwrotnie. Nikt nie troszczy? si? o korporacje cz?onkoskie, dla mnie mia? je g??boko w DUPIE, co spowodowa?o ostatnio, ?e kilkana?cie korpów si? wypisa?o z ISS. ISS Navy - ?miechu warte, niby mia?o chroni? korpy a za?atwia swoje pok?tne sprawy. Brak organizacji, brak zgrania, ci?g?e wardeci. Po co to komu. Ja dzi?kuj?. Wol? Huzzah.
Mehriel:
Taak. Huzzah rox :twisted: :twisted: Musze przyzna?, ?e jest zaje^#%$# :D
vulor:
--- Cytat: "Ellaine" --- jesli akurat oplaca mi sie poswiecac przez chwile moje bezcenne skille na jakies glupie gunnery.
--- Koniec cytatu ---
Lepiej pakowa? wszystko w missile :twisted: :twisted:
Ellaine:
Niedawno skonczyly sie learningi, zrobil freightener, teraz koncza sie czworki we wszystkich skillach trade (najfajniejsze skille w grze, jeden poziom accounting daje mi dziennie wiecej niz tydzien robienia misji lvl 3 :), potem troche science zeby odpalic R&D (niech sobie chodzi a nuz sie poszczescli), w miedzyczasie interceptory i mwd (itak inwestuje w evasive meneuvering zeby mi sie Obelisk obracal szybciej niz w minute) - zeby szybciej latac miedzy regionami i skladac oferty na rynku a przy okazji moc cos przewiezc.
Potem bedzie Dominix i inwestycja w (bie)dronki, oraz sprzet typowo przeznaczony u mnie do zabijania ludzi, czyli bombery. I tutaj zainwestuje w istocie sporo w missles i EW. Czyli za jakies 8-10 miesiecy razem z doma lub trojgiem przyjaciol bede miec maly niewidzialny oddzial straszliwie dziubiacych os (bomber, covert i interdictor).
Sporadycznie sobie zrobie jakas misje zeby podciagnac standing, bo dzieki temu mniej place za brokera, ale jest to tak bezdennie nudne, ze nie wytrzymuje za dlugo.
W gunnery najbardziej nie podoba mi sie to, ze nie moge go wykorzystywac AFK, a tym bardziej offline.
Ellaine:
--- Cytat: "redbart" ---
W ISS by?o ca?kiem odwrotnie. Nikt nie troszczy? si? o korporacje cz?onkoskie, dla mnie mia? je g??boko w DUPIE, co spowodowa?o ostatnio, ?e kilkana?cie korpów si? wypisa?o z ISS. ISS Navy - ?miechu warte, niby mia?o chroni? korpy a za?atwia swoje pok?tne sprawy. Brak organizacji, brak zgrania, ci?g?e wardeci. Po co to komu. Ja dzi?kuj?. Wol? Huzzah.
--- Koniec cytatu ---
No to rzeczywiscie, brzmi paskudnie.
Czas poszukac sobie innego idealu sojuszu.
Czym zajmuje sie ten wasz Huzzah?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej