Eve Online > NoobGarten
Ma?y k?opot z radioactice waste :(
mc_gort:
--- Cytuj ---W Nexusa sobie zagraj.
--- Koniec cytatu ---
Hmmm có? gra?em. Ale to jednak strategia jakby na to nie patrze? i praktycznie w ogóle nie ma w niej elementu swobodnej eksploracji. Niemniej gra jest przepi?kna i sp?dzi?em z ni? wiele fascynuj?cych godzin :) Z ut?sknieniem czekam na mod Babylon 5.
--- Cytuj ---Polec sobie do przestrzeni o ss 0.0 to dopiero bedziesz mial eksploracje
--- Koniec cytatu ---
Eksploracj? czy walk???? Bo to jest du?a ró?nica. Twórcy EVE wpadli na genialny pomys? z poziomami bezpiecze?stwa systemów. Dzi?ki temu gracze tacy jak ja mog? sobie bezpiecznie pogra?, a gracze tacy jak ty maj? si? gdzie wy?y?. EVE jest fantastycznie zaprojektowana i zbalansowana, go?cie z ccp musieli sp?dzi? troch? czasu by stworzy? tak dobry produkt. Jest to praktycznie ?yj?cy w?asnym ?yciem wszech?wiat. Ale spróbujcie wej?? na orbit? planety, lub wyl?dowa? na jej powierzchni??? Ci?gle poruszamy si? tylko po ustalonych trasach narzuconych przez system bram. Cho? jestem nobem i mo?e istniej? nap?dy pozwalaj?ce swobodnie porusza? si? po wszech?wiecie. W EVE planety to tylko troch? wi?ksze pingpongi, s?o?ca to mocne latarki i tak naprawd? w?tpi? czy napis AU w odleg?o?ci to rzeczywi?cie AU. A fizyka lotu to hmmm... dziecinada. Czy kiedykolwiek musieli?cie tankowa? paliwo do swoich statków? I to s? te uproszczenia o których pisa?em. Twórcy EVE musieli je zastosowa? aby grywalno?? by?a jak najlepsza i na Boga uda?o im si? bo grywalno?? jest niesamowita. Nie mog? si? oderwa? i musz? uwa?a? aby nie zaniedbywa? innych obowi?zków. Lecz klimat eksploracji kosmosu dla mnie w?a?nie opiera si? na poczuciu ?e jestem w prawdziwej przestrzeni a na zewn?trz jest bezwzgl?dna pró?nia która nie wybacza b??dów. ?e z popsutym autopilotem mam marne szanse by wyl?dowa?. Tego troszk? mi w EVE brak. Jej twórcy jednak kosztem tego klimatu autentyczno?ci stworzyli gr? niemal idealn?. ?wiadcz? o tym jej miejsca w rankingach. Troch? si? rozpisa?em sorki..
Nawigacja
Idź do wersji pełnej