Eve Online > Przedpokój

Ciężki poród

<< < (3/3)

Tloluvin:
Zacząłem grać jakoś na początku 2008. Miałem w tym czasie trochę przerw, ale EVE to bardziej hobby czy styl życia. Ludzie albo zniechęcają się w ciągu pierwszych kilku miesięcy albo zostają na lata.

Jak kopiesz tanim statkiem to mało kto zwróci na Ciebie uwagę w hi secu. Jak jednak wsiądziesz w coś droższego może Cię odstrzelić gromadka ludzi w statkach kosztujących łącznie wielokrotnie mniej niż Twój i nic nie będziesz mógł z tym zrobić.

Ket0na1:
No to chyba statystycznej alfie niewiele w hs grozi. Po obejrzeniu drzewa statków wydaje mi się, że mogę liczyć co najwyżej na śmierć podczas wykonywania misji PVE lub klasyczne samobójstwo  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej