Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Reaktywacja COVENU

<< < (9/70) > >>

Veldsper:

--- Cytat: [BU FU] Karas w Styczeń 30, 2019, 09:49:13 ---Veldspar, bez uszczypliwosci, ale tez Ci zdradze pewien sekret. Gra ma dawac przyjemnosc, prężyć to ja sie moge do zony, a nie do komputerowych stateczkow w kosmosach. Takie ally to mnóstwo obowiazkow i wyzeczen, dla znikomego zysku i czyjego poklasku, czy ochow i achow? Laski bedzisz rwal na keepstara w eso? Zreszta widze, ze nie tylko ja to tak widze.
Niech kazdy robi co lubi, a wtedy wszystko bedzie OK. polecam.
BTW, swego czasu wykopalem okolo 20b gruzu, wiec cos tam co nie co widzialem: ]

--- Koniec cytatu ---

gooni to konglomerat różnych ludzi i postaw do życia i gry. Nie chcesz-nie musisz, grasz jak ci się podoba, to tylko w covenie tak było jak piszesz, bo to nie było ally, w którym warto było być po prostu... jedyne co Polacy zrobili, to swoje wirtualne piekiełko jakby tego w realu nie wystarczyło.

[BU FU] Karas:
Mylisz sie.
Masz zakłamany obraz rzeczywistosci gry, przez pryzmat goowniakowa. To ze w goowniakach faktycznie nikt nic nie musi, spoko jestem wstanie w to uwierzyc, ale tylko dlatego, ze samo CCCP by was tam wszystkich na 1 akcji nie upchnelo. przeciez goowniakow jest dobrze ponad 30k f1 pushera. W małych ally gdzie nie ma liczb na chocby 1 pełną flote 256 chlopa zycie biegnie od pingu do pingu i wypada sie na nich pojawiac. Oczywiscie, sa na to rozne sposoby od motywacji jakimis systemami punktowymi, po biczowanie 100% podatku podczas OPa.
Tak wiec gdyby nas nawet bylo a coo... 1000 to bylibysmy malym gownoznaczacym ally po pierwsze powiazanym cala siatka roznych ukladow plusow srusow i innego chujstwa, a poza tym biegalbys na pingi i to nie tylko te alliasowe, ale koalicyjne rownierz.

goowinakowo to ally dla ludzi z ambicjami do gryzienia gruzu z browarkiem w reku, ktorzy sa zmeczeni zyciem i oczekiwaniami latwego i prostego spelnienia podstawowych potrzeb fizjologicznych, za pomoca gruzu i krzyzykow. Dlatego ciesza mnie takie alternatywy jak Plebs, czy chlopaki w WH, moze i biednie ale wlasna droga i najwazniejsze, ze szczesliwi, tak jak my w therze

z 2 strony widze, ze takie gowno skillsy 1000 f1 pushera, maja 220+systemow, a ile plusow?

Soulscream:

--- Cytat: [BU FU] Karas w Styczeń 30, 2019, 09:49:13 ---Laski bedzisz rwal na keepstara w eso? Zreszta widze, ze nie tylko ja to tak widze.

--- Koniec cytatu ---

Venzon rwał na tytana, chociaż nie wiem czy był wystrzał z Doomsdaya w tym przypadku.

Karaś goonikowo od samego początku miało być dla ludzi z SA na granie w gre jak lubią, bez spiny. Jedni to f1 pusherzy, inni to tak naprawdę ludzie ambitniejsi. Jak ja grałem to głownie eksploracja i logistyka z mojej strony. Na większe bitki sobie szedłem kiedy miałem ochotę. Zresztą chyba tylko Goon z SA może sobie robić co chce, inne nie goonowe korpy maja jakas metryke, gdzie musza sie wykazać. Wrzucasz do wora cale ally, które tak naprawdę jest zlepkiem ludzi ambitniejszych i... no ten tego cannon fodderow.

[SHCK] Crushall:

--- Cytat: [BWTF] Savannah Kado w Styczeń 30, 2019, 10:04:35 ---Robienie czegoś dla kogoś? Dobre sobie. Na palcach jednej ręki moge wymienić takie osoby które za niewiarygodny wkład w rozwój  polskiej corporacji/Ally zostały kiedykolwiek pochwalone. Nie warto bo więcej szamba wybija tylko.
BTW zacny troll temat

--- Koniec cytatu ---

Dokładnie. Naprawdę zaangażowane osoby mogłeś policzyć na palcach jednej ręki. Więcej pary szło w podchody na forach niż realną pracę. Szkoda gadać.
W goonach lubię właśnie to ze jak robisz coś dla innych to czesto słyszysz szczere podziękowania czy to ze strony zwykłych randomowych graczy czy nawet osobiście Mitanniego. Tu jakoś potrafią docenić pracowitość i przy takim traktowaniu chce się pomagać.

[WILD5] Gagat:
ale w c0venie była punktacja, miesięczne podsumowania, plexy za różne rodzaje zaangażowania, więc chyba nie było tak źle ? Przynajmniej za moich czasów.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej