Eve Online > NoobGarten
Pytanka.
Zgudi:
Z tego co czytałem to dobrze zacząc null secowe reliki w WH, gdzie NPC nie tłuką, tylko, że są chętnie czyszczone przez lokalsów. Sansha site-y są najleprze i tak oblegane, że tylko stali bywalcy wiedzą jak latać, żeby nie spaść od jakiegoś huntera. W sumie sam nigdy nie robiłem eksploracji dłużej niż przygodne "try" od czasu do czasu bo mi się nie chciało, ale w Low albo hi robiąc reliki i data sites da się jakoś sensownie obłowić nie licząc na nadmiar szczęścia?
[BU FU] Karas:
@tukowski, Twoja opowieść wygląda jak niektóre artykuły o eve. heheheeh...
W WH nie ma bram tylko są "nebule" lub jak kto woli wormhole, mają troche inna mechanike nią zwykła brama. W low/null/WH, KAZDY kto jest z Tobą na gridzie potencjalnie będzie się starał Cie zabić. Więc nie możesz sobie coś tam beztrosko dziergać z myślą, że nic Ci sie nie stanie. Najlepiej jest od razu uciekać z bramy/WH gdzieś na jakiś celestial, w między czasie robisz sobie safe spota (ctrl+B/Enter) i po wylądowaniu na celestialu odlatujesz na swoja BMke.
Dołącz do jakiegoś korpa, serio, dużo to pomoże.
Ulf Nitjsefni:
Moje pierwsze spotkanie z Eve. Latałem do 0.4 na misje "bo przecież mnie nie znajdą" w przestrzeni ( ominąłem wiedze o skanowaniu szerokim łukiem). No a jak znajdą to mam mighty , heavy , pro battlecruiser zmiotę ich z przestrzeni jak talerz ruskich pierogów. Pół dnia mi się udawało. Nawet. Oczywiście poleciałem świeżo zakupionym bc , bez ubezpieczenia bo nie było mnie stać...
Skaza:
tukowski, moim zdaniem kręcisz się w kółko. Z jednej strony, jesteś ciekaw świata EVE i próbujesz znaleźć swoją drogę.
Wszyscy tak robiliśmy. Każdy z nas może snuć opowieści o trudnych początkach.
Jednak z drugiej strony, prosisz o konkretne porady.
Naszą radą jest - Dołącz do jakiejś korporacji. Zrób to i zapomnij o koncie "staruszka".
Filip Bonn:
Też bym olał konto "staruszka" i sam do wszystkiego dochodził ale to moje zdanie.
Przy moim pierwszym podejściu jak grałem sam wytrzymałem miesiąc, za drugim razem poszedłem z marszu do Academi i... to już ponad cztery lata z przerwami.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej