Eve Online > NoobGarten
Pytanka.
tukowski:
Naturalnie czytam, jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczny bo ilość subiektywnej opinii i wiedzy przekazywanej poprzez forum nie zastąpi poradnika.
Cóż, na ten moment skończyłem misje tutorialowe i przeniosłem się ogarniać konto staruszka. Szukam korpo do pisania in-game i wspólnych lotów nawet jeśli byłyby to 2 przyciski ;D (małe kroczki).
Zakupiłem drake zfittowałem go i latałem na misje t1,t2,t3 ażeby sprawdzić czy nie puchnę... nic się nie stało więc sprzedałem Drake i kupiłem Ravena. Tym latam teraz na t4 spokojnie dając radę(takie misje czy szczęście?). Trzymam dystans namierzania 90km i wale z rakiet. Odblokowałem wczoraj(właściwie dziś) misje security t5. Ale jak zobaczyłem, że są LS/NS to trochę cykam, ażeby nie stracić tak dużo pieniążków po wcześniejszych doświadczeniach(to zaraz opiszę).
Czy takim Heronem istanieje duża szansa w LS, że ktoś będzie się chciał strzelać?
Czy ten statek to dobry pomysł czy korzystać może z Tengu staruszka?
Miałem sobie Herona właściwie 2 ale do rzeczy..
Exploring- fajna sprawa, nawet złapała mnie zajawka ale latałem po HS więc prawie jedyne na co trafiałem w skanie dronami to wormholls z czasami jakąś anomalią. Co zrobił noob? Ano wleciałem do WH. Zapisałem lokalizacje WH. Wleciałem i przeżyłem o.O. Znaczy tylko chwilę bo jak już się zacząłem cieszyć, że nikt na bramie to skan i poszukiwania dronami a tam noramalnie 8 niezbadanych anomalii i badam badam... tylko, że nie zauważyłem, że ktoś mnie namierza. Zniszczył mnie typ w LOKI a nie miałem nawet warpstabilizera(tak?) i nie mogłem warpować a w dodatku brak boosta sprawił, że nie zdążyłem dolecieć do bramy- może bym skoczył. Wiedziałem co zrobiłem źle. Wleciałem w wormholl obok Jita. Czyli pewniakiem częsta trasa. Poleciałem nowym Heronem do jakieś trasy 0.6, która prowadziła donikąd. I tam skoczyłem przez WH. Znalazłem nawet jeden kontener tylko za słaby skill chyba bo nie mogłem otworzyć z powodu słabego wirusa. Więc po chwili wleciałem do strefy walki i mnie npc zabił jakiś Restless Sentry Tower ;D
ot co takie przygody...
Jakieś rady?
Zgudi:
Rady? Bawić się i odkrywać świat gry, byle nie czymś drogim bo nawet doświadczony gracz znajdzie kogoś, kto go przechytrzy. Z czasem pewnie zapisać się do jakiegoś aktywnego korpa polskiego lub angielskiego (jak w miarę dobrze mówisz po angielsku). :)
--- Cytuj --- Szukam korpo do pisania in-game
--- Koniec cytatu ---
To nie ta gra, tu niemal każdy korp ma jakieś głosowe kanały gdzieś na TeamSpeak albo Discord i tam wszyscy siedzą. No chyba, że chodzi o jakiś luźny korp anglojęzyczny w hiseku.
[WILD5] Gagat:
nie rob misji w low i nul jesli nie wiesz o co chodzi i w przypadku nula nie jesteś w grupie władającej terenem ;]. Level 5 zdecydowanie se odpuść póki co, one są tylko w low. Umrzesz każdym statkiem w null i low, jeśli spotkasz kogoś kto chce kogoś zabić, a to jest pewne, że tak się stanie. W eve nie odpuszcza się niczemu. W low secu trafisz na kampe statków najeżonych sebo i remot sebo i nie odlecisz niczym. Takich kamp jest tam pełno. Szczególnie na wlocie z hi. W nulu zatrzymają cię bańki z dyktora. Żeby robić misje w low trzeba znać dobrze mechanikę itd, musi ktoś Ci to dobrze wytłumaczyć. W 00 można robić relki t2 covopsem, ale ryzyko śmierci na bramie od dyktora jest duże. Tym bardziej, że najlepszy teren do tego to stain i ezo, a nie jakieś puste jak grobowiec great wildlands czy tym podobne. Polataj sobie przez wh, poszukaj połączeń, można w ten sposób sobie farmić reliki i inne rzeczy. Obecnie możesz robić też te dziwne sity rogue coś tam. Dla Ciebie pewnie taka kasa to będzie majątek ;]. Lataj tanio, zwiedzaj, ucz się i nie przejmuj się stratą statków. Po to one są, żeby kiedyś zdechły ;].
Jeśli chodzi o pisanie in game, to u nas w ally nikt praktycznie nie pisze ;]. Jakbyś próbował się w ten sposób porozumiewać cały czas, dostałbyś kicka i tyle. Albo przynajmniej byłbyś ignorowany. Bo komu chce się pisać ;]. W tej grze pisze się rzadko. Szczególnie w mniejszych korpach gdzie ludzie raczej się integrują i wchodzą popierdolić na tsie, nawet jak nie grają.
Zgudi:
--- Cytuj ---W low secu trafisz na kampe statków najeżonych sebo i remot sebo i nie odlecisz niczym. Takich kamp jest tam pełno.
--- Koniec cytatu ---
Zależy od szczęścia lub pecha. Raz nie przeciśniesz się nawet slicerem bo jakiś insta lock Loki cię chyci a innym razem ciężkim beckiem przelecisz 10 systemów i nic cię nie ruszy.
[WILD5] Gagat:
no to wiadome, takie jest eve. Raz polecisz 1j dalej i umrzesz, a raz przelecisz 50 j i nic nie spotkasz. Najbardziej wkurzająca rzecz w eve ;]
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej