Eve Online > NoobGarten

DODATKOWA BROŃ DLA AMARRA

<< < (3/6) > >>

[IS] Miki Dian:
Herezja to nie jest misja typowo przeciwko danej rasie tylko przeciw  frakcji pirackiej która używa danych statków(Caracale a frakcja to jakaś to jakaś stworzona na potrzeby miisji)
Misje robię trochę dla standingu, kasy ale głównie dla Loyality Points, a zaczynają trochę więcej mi dawać (dzięki skillowi Security Connections).
Użyję Harbingera + drony.
 Panowie ja narazie pozostanę przestrzeni HighSec bo jeszcze mam corobić DED-complexy i inne combat site (wyskanowane poprzednio)
Zajmuję się też eksploracją, choć ostanio dawno nie byłem w wh.
 
Zasadniczo gram sam, przydałby mi się ktoś do misji IWR, ale pomyślę później o tym.:)

[VIDE] Herezja:
Na wczesnym stadium rozwoju postaci (przynajmniej kiedyś) gdy już przeszło się z latania małym gówienkiem najlepiej i najbezpieczniej było wejść w arbitrator-a dla jego zestawu dron. Trzymasz dystans nie wkładasz w hi sloty broni więc pg i power przeznaczasz na pancerz i mocne afterburner.
Harbinger jest ciężkim, mało zwrotnym statkiem a arbitrator jest mobilny i można go dobrze przytankować.
Ale rób jak chcesz bo ... to Twoja gra.

[WILD5] Gagat:
granie samemu w eve jest trochę bez sensu. Tzn nie chodzi o latanie solo pvp, czy zarabianie itd. W eve poprostu dobrze jest przynależeć do jakiegoś korpa, w którym ludzie powiedzą Ci co i jak. Nadal możesz tam grać głównie sam, ale jak trzeba to masz z kim pogadać i kogo zapytać o rade. Zazwyczaj nie ludzi takich jak na centrali, czyli ludzi którzy nie grają w tą gre już od 10 lat, tylko ludzi którzy robią podobne rzeczy co Ty i cały czas grają w tą grę. Są nawet akademie dla takich "świerzaczków", które zajmują się pomocą i nauką. Jest jakaś akademia CBC, jest pewnie też kilka innych korpów, które pomagają się na początku ogarnąć. Z nikim nie podpisujesz cyrografu, jak Ci się nie spodoba to odchodzisz i tyle. Ale granie całkiem samemu w tą gre jest bez sensu.

[BU FU] Karas:
amen

[BU FU] Karas:
Do robienia misji wyczonowo, tengu HM 10ab lub sentry ishtar. wazne jest aby byc w miare szybkim i bic na 100+.
Niektore misje wymagaja zabicia czegos 100km od beacona i bzdura byloby latanie.
Ewentualnie focus tylko na tych misjach gdzie trzeba zabic frytke (nie pamietam jak to sie nazywalo)

Do robienia misji, dla samego faktu ich robienia. CZYMKOLWIEK, w praktyce rakiety sa najlepsze. Ze wzgledu na profil DMG.
No i eve-survival.org biblia aktywnosci pve w eve.

Ale tak jak napisal Gagat, gra samemu w sand boxa, to troche pomylka. Lepiej ten czas mozna spedzic na ogladaniu reklam tvnu

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej